RASTA

Agata_Emi_Lili

We wrocławskim schronisku znajduje się znaleziona goldenka. Sunia jest tam od 5 maja.
W schronisku została oceniona na ok. 5 lat, dość solidnej postury, niewysoka. Znaleziona, niewiele o niej wiadomo. Pani w schronie bardzo poleca jaką miłą i bardzo otwartą na ludzi.

Agata_Emi_Lili

W przeciwieństwie do schroniska w Łodzi, Wrocław jest otwarty na współpracę i bardzo chętnie powierzy nam sunię pod opiekę.
Marta Bajowa jutro postara się podjechać do schroniska i dowiedzieć się jak najwięcej, może nawet wyprowadzić sunię na spacer.

Agata_Emi_Lili

Nie wiem czy to kwestia wieku (przepraszam za osobistą wycieczkę do minionych urodzin

), ale jakoś ostatnio często się wzruszam. Dzisiaj po raz kolejny, bo po raz kolejny przekonujemy się, że jesteście wspaniali i że można na Was zawsze liczyć.

Marta Bajowa odwiedziła sunię w schronisku, Iza i Piotr od Sary zgodzili się przyjąć sunię na tymczas a Edyta od Werki bez zastanowienia zgodziła się dzisiaj wyciągnąć ją ze schronu i zawieźć do Izy (Ewa od Nico też była w gotowości bojowej

).
Właśnie w tej chwili wszystko jest dopinane na ostatni guzik, a Edyta wyrusza do schroniska.

Dziękujemy Wam wszystkim, za to że jesteście.

Warna.

Żeby nie było, że tylko młode osoby się wzruszają, to ja powiem, że ja staram się już nie wzruszać, bo łzy płyną zbyt często po moich policzkach, ale nie da się ukryć, że takie chwile, jak ta dzisiejsza, są dzięki Wam niezwykłe i człowiek nie czuje się sam. A pies w szczególności! Smile

Ewa_BoNic

Bez Was nigdy byśmy nie zrobili tego wszystkiego co robimy dzięki
Wam-Założycielom Fundacji. Wink

Wrocław się jeszcze nie raz wykaże, wiem to na pewno Very Happy

Edyta Duszenko

Psina dostarczona do Izy. Właśnie wróciliśmy do domu. W schronisku długo to wszystko trwało, najpierw umowa (acha córa jest zachwycona bo papierowo to mam drugiego psa na dodatek za 35 zł, ech te moje dziecko to wszystkie goldeny by przygarnęło i kupiło), potem było szczepienie i tu długo szukaliśmy lekarza który poszedło sobie na plotki (fajny i sympatyczny pan doktor). Na dzień dobry pani spytała czy mam kaganiec, otóż nie posiadam więc nie mam, ale się przeraziłam, no bo po co? I nie myliłam się, sunia rozmerdana wparowała do pokoiku razem z opiekunem i moją córką, która po nią poszła do boksu. Fajny psiak do każdego człowieka merdający ogonem, ma drobniutki pycholek i kawał ciałka na boczkach. Panie w schr. zastanawiają się czy jest wysterylizowana, ale nie były tego w stanie sprawdzić. Oczka zaropiałe i uszka brudne, do kąpieli generalnej i fryzjera, na dietkę i będzie wspaniałym przyjacielem.

Acha kochani trzeba jej dać imię, może Iza coś wymyśli jak pobędzie z nią jakiś czas bo często takie imię się poprostu "zuważa" - wiecie o czym mówię?.

marta.bajowa

Byłam dziś u suńki. Schronisko bardzo chętnie mi ją pokazało (i jest otwarte na współpracę z Fundacją). Nie wyciągałam suni z kojca, bo nie chciałam wywoływać konfliktów z Rotką, z którą dzieli kojec (plus jakiś inny wyżłowaty). Sunie się po prostu kłócą, która ma wyjść z kojca, bo obie chcą tego bardzo. Myślę, że nie jest to nic więcej prócz chęci bycia z człowiekiem, dlatego, że jak tylko od klatki odeszła pani z biura (posiadająca klucz do klatek) to suńki zajęły się każda sobą, a Goldenica zaczęła obgryzać kosteczkę Smile

Powiem szczerze, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczona wyglądem części schroniska, w której byłam. Psiaki mają czysto, boksy są obszerne, każdy ma swoją budę. Nie ma ścisku, tłoku czy jakiegoś przytłaczającego widoku (choć wiadomo, że schronisko to nic przyjemnego dla psiaka Sad

)

Edytko, jak Pysia (tak mi się jakoś dzisiaj do niej gadało) zniosła podróż?

Edyta Duszenko

Do tego co napisała Marta dodam jeszcze, że przeprowadzają sterylki do 2 tygodni po adopcji za darmo, karmią jeżyki kocią karmą (hi, fajnie to wyglądało), są uśmiechnięci i faktycznie żadnych problemów nie stwarzają.

Edyta Duszenko

Agata_Emi_Lili

Pozwoliłam sobie przekleić zdjęcia suni wykonane przez Daisysławę z forum labradory.info (która wypatrzyła sunię w schronie), bo są super (a to ze szlugiem - niemożliwe

)

Edyta Duszenko

a mi został w kieszeni tylko metalowy numerek,
Jestem bardzo ciekawa co tam słychać u Izy? Rolling Eyes

satia

Agata_Emi_Lili

marta.bajowa

Daga i Goldi · Gość

Goldence trzeba pomóc, patrzcie jaka degeneracja tam się szerzy - dzieciom pozwalają fajki palić. Smile

A tak serio, śliczna ta sunia jest! SZkoda, że nie mieszkamy bliżej Sad

A coś wiecej o niej wiadomo - tak zdrowotnie, kondycyjnie, z charakteru.