|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ola i Kort
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WARSZAWA Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:06, 12 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
kto by nie lubił takiego słodziaka!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Paula i Goldisia
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Będzin Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:27, 13 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wczoraj dostaliśmy miseczkę spowalniającą jedzenie. Pisze o tym bo reakcja Ralfa była powalająca Mateusz nałożył chrupki i podał michę Ralfowi. Ten jak zwykle z rozpędem wsadził mordkę do środka a tu zonk, nosek odbił się od wypustki Biedna psinka spojrzała na Mateusza "to jakiś żart?" Zaraz potem ponowił próbę i poradził sobie. Szkoda, że te miski nie są przywiercane do podłogi, uniemożliwiłoby to wędrówkę po całej kuchni
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paula i Goldisia
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Będzin Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:14, 17 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Wczoraj Ralf zrobił mi niespodziankę. Z racji, że ostatnio jest cieplutko na dworze, mamy do wieczorka otwarte drzwi a psiaki biegają po placu. Wyszłam wywiesić pranko. Stoje nad suszarką i coś mi tak nieładnie zalatuje. Aż powąchałam pranie ale to nie to. No nic wieszam dalej. Ralf leżał sobie grzecznie niedaleko mnie i uśmiechał się. Jednak ten zapach nie dawał mi spokoju. Uważniej przyjżałam się rudasowi a ten ......calutką szyje i uszy miał wysmarowaną w jakichś brązowych perfumach I stąd ten uśmiech - leżę i "pachnę". No nic, zostawiłam pranie, nalałam wody do miski i chłopaka umyłam ale na trzecie płukanie już nie chciał do mnie podejść. Musiałam go gonić z garnkiem z wodą. Do wieczora był wielce na mnie obrażony. Zastanawia mnie tylko gdzie on wynalazł takie błotko. Sam na placu nigdy kupki nie zrobił a po Goldisi zawsze sprzątam Jedyne podejrzenie pada na sąsiada, który mieszka za naszym placem. Zaraz za ogrodzeniem ma taki mały chlewik. Hoduje tam kury, koguty, indyki, perliczki i jeszcze nie wiadomo co. Już raz Ralfa stamtąd pogoniłam więc tylko to miejsce przychodzi mi do głowy.
Gdy już jestem przy takim smierdzącym temacie chciałam pochwalić kupki Ralfa. Zdecydowanie są większe po kastracji i nawet robi je szybciej
Co ja to jeszcze miałam o nim napisać
No może to, że jest bardzo delikatny. Gdy podczas zabawy złapie za ręke orientuje się że to nie np. sznurek i szybciutko puszcza. A kiedy chcę mu dać chrupka i powiem "delikatnie" to Ralf prawie nie otwiera pyska tylko bierze smakołyk samymi faflami robiąc przy tym takiego dziubka
Wspomnę jeszcze, że bardzo lubi przebywać na dworze i wylegiwać się na słońcu. Sąsiedzi dookoła mają psy, które ciągle słychać a my mamy dwa a sa najciszej Ralf nie reaguje już na zaczepki sąsiadki która stoi za płotem i ujada na niego. Nie wybiega też obszczekać psiaki za bramą. No chyba, że już w ogóle tam nie chodzą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paula i Goldisia
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Będzin Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:23, 22 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Foto relacja z naszego wczorajszego spacerku po parku:
Wspinałem się na górę
Był też czas na przerwę
Nieodzowny element spacerków - smaczki
Wszystkim pokazywałem mój jęzor
Pozuję z pańcią
Strasznie wczoraj wiało, dobrze że zastawiłem sobie dziurki od nochala
Drzemka po wyczerpującym spacerku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paula i Goldisia
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Będzin Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:51, 25 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Miałam o tym napisać kilka dni temu lecz nie wiedziałam czy w wątku Goldisi czy Ralfa. Oczywiście podejrzany był lecz dzis przeprowadziłam śledztwo i mam dowody wsakzujące winę Ralfika. Otórz zdarzyło się kilka razy, że po naszym powrocie do domu lub po nocy zastaliśmy kałużę w kuchni na kafelkach. Ralf pije niesamowicie dużo i często. Za jednym podejściem do miski (wiaderka) wypija tyle co Goldisia przez cały dzień. Na dworze teraz jest w sumie przez cały dzień no chyba że gdzieś wychodzimy wtedy zostaje w domu. Dziś nie było mnie 4 godziny a siusie w kuchni zastałam. Obmacałam Goldisie i Ralfa i okazało się że chłopak ma mokre te opkolice więc to on popuszcza. Zawsze przed snem, a chodzimy spać koło północy, korzystam z tego, że mamy placyk i wypuszczam psiaki na ostatnie siusiu. I w tym tygodniu zdarzyło się, że własnie koło północy Ralf był na dworze a gdy rano wstaliśmy parę minut po godz. 7 już było nasiusiane. Może ma coś z pęcherzem? A może po prostu przez ilość jaką wypija nie potrafi wytrzymać? Ma to miejsce dopiero od niedawna. Od momentu gdy zrobiło się cieplej, wcześniej tyle nie pił.
Jeśli chodzi o czystość Ralfa to jest to czysty piesek. Nie zdarzyło mu się zrobić kupki na placu ani w mieszkaniu. Uważa ten teren za swój dom, swoje miejsce.
Będąc w swoim przyszłym domku Ralf będzie musiał często wychodzić na spacerki. Nie na długie ale częste. Gdy bardzo mu się chce staje przy krzaczku i sika, sika, sika i sika aż robi się kałuża a on dalej sika.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Korbulowa Familia
Dołączył: 27 Paź 2012
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Sosnowiec Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:56, 01 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
I odnalazłam Was
21 kwietnia w Parku Środula ja i moja Korba miałyśmy okazję przez chwilkę poznać Goldisię i oczywiście Ralfka
No powiem, że to potężny i mega chętny do kontaktów Goldziak
Trzmam kciuki za jego szczęśliwą adopcję!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paula i Goldisia
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Będzin Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:20, 01 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Korbulowa Familia napisał: | I odnalazłam Was
21 kwietnia w Parku Środula ja i moja Korba miałyśmy okazję przez chwilkę poznać Goldisię i oczywiście Ralfka
No powiem, że to potężny i mega chętny do kontaktów Goldziak
Trzmam kciuki za jego szczęśliwą adopcję!!! |
To byliście Wy? Szkoda, że nie wiedziałam ale może dane nam będzie spotkać się jeszcze raz bo często podjeżdżamy do parku na Środuli.
Muszę dodać, że Ralf ładnie przywitał się z Korbusią, może zakolegowałby się z nią tak jak z Goldisią ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paula i Goldisia
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Będzin Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:18, 01 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Chciałam wyprostować moją powyższą wiadomość odnośnie siusiania w domku. Otóż okazało się, że z Ralfem wszystko jest w porządku, to nie on zostawia kałuże. jednak przez to, że sporo pije na wszelki wypadek zbadamy mu mocz po weekendzie. Także alarm odwołany i przepraszam za zamieszanie
Zdjęcia przystojniaka
Nie ma Ralfa
[link widoczny dla zalogowanych]
I jeeest
[link widoczny dla zalogowanych]
Dobrze, że są dwie ręce
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paula i Goldisia
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Będzin Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:36, 02 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Śmieją się ze mnie, że jak jestem mokry to przypominam dzieciucha
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pati
Dołączył: 04 Maj 2013
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kluczbork Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:22, 16 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
ale z niego słodziak i te niewinne oczka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paula i Goldisia
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Będzin Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:49, 16 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Oj słodziak jest i to wielki
Ralfik jest zupełnie bezproblemowym psiakiem. Potrafi zająć się sobą, nie naprzykrza się, zna umiar. Nie ma go tam, gdzie go nie chcą. Po całych dniach wyleguje się na słoneczku rozłożony na świeżo skoszonej trawce. Podczas jakichś naszych domowych lub ogrodniczych zajęciach Ralf pełni rolę psa nadzorującego pracę. Nie przeszkadza, nie kręci się, po prostu kładzie się blisko i obserwuje. A gdy praca idzie marnie i nie widać żadnych efektów, odpływa w błogim śnie
Za nami otwarcie sezonu grillowego. I nie uwierzycie ale Ralf nie był zbytnio zainteresowany tą imprezą. Jak już kiedyś pisałam, nie żebra przy stole. Tak więc kiedy wszyscy usiedliśmy do konsumpcji kiełbasek, rudasek owszem przyszedł zobaczyć co się dzieje ale nic nie zlatywało na ziemię więc odpuścił. Obserwował sobie nas z pozycji leżącej. I bardzo się zdziwił, gdy w pewnej chwili na nos spadł mu kawalątek kiełbachy. Chętnie zjadł ale myślicie, że się podniósł? A skąd.
W domku kiedy przygotowuję posiłek siada przy blacie i spogląda na moje ruchy ale ileż można siedzieć i czekać na nic. Najlepiej wyłożyć się pod samymi nogami pańci Ot tak dla ograniczenia jej ruchów.
Spacerki z nim to czysta przyjemność. Idzie w tempie Goldisi i gdy ta się zatrzyma, czeka na nią. Może wie, że rozciągnięta pańcia nie wyglądała by efektownie Jedyną słabość ma do kotów. Gdy jakiś pojawi się na horyzoncie to przecież trzeba go złapać
Wczoraj przez nasz plac dumnie przechadzał się czarny kocur. Już miałam się ruszyć by go pogonić ale nie chciałam robić zamieszania bo psiaki w ogóle go nie zauważyły.
Aha burza. Jakiś czas temu mieliśmy pierwsze burze. I tak obserwując Ralfa w tamtym czasie doszłam do wniosku, że nic chłopaka nie rusza. Na grzmoty podnosił główkę ale nie ze strachem tylko taką ciekawością gdzie ktoś puka. To taki po prostu wyluzowany golden
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paula i Goldisia
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Będzin Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:13, 22 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Z jedyną żyjącą gumową piłeczką
[link widoczny dla zalogowanych]
tarzanko
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Pańcia, zrób mi jeszcze fotkę profilową
[link widoczny dla zalogowanych]
Tak dyskretnie podbieram Goldisi zabawkę gdy ta odwróci wzrok
[link widoczny dla zalogowanych]
Ralf - mechanik
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:03, 24 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
No i nadeszła pora, aby Ralf spakował swoją fundacyjną wyprawkę w plecaczek i ruszył na podbój Warszawy.
Chcę tym samym napisać, że Ralf już wkrótce zamieszka w swoim nowym domu u Karoliny i Piotrka
Gratulujemy Wam adopcji naprawdę wspaniałego psa, a Paulinie, Mateuszowi i Goldisi serdecznie dziękujemy za opiekę nad Ralfikiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:19, 24 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Doxa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Paź 2012
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:31, 24 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Super! Gratulujemy!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|