PORTO

Małgorzata · Wysłany: Pią 15:56, 18 Mar 2011 Temat postu:

Jak ktoś dotrze do końca fotospaceru to pełen szacun Smile

Co masz dziś dobrego? bo kieszeń pełna...

Kazała szukać patyka to szukam, ale po co to nie wiem... ja takich zabaw nie znam
[link widoczny dla zalogowanych]

Małgorzata · Wysłany: Pią 16:03, 18 Mar 2011 Temat postu:

NIe ma nic lepszego niż mizianie ucha
[link widoczny dla zalogowanych]
powrórka pierwszego zdjęcia
[link widoczny dla zalogowanych]

Małgorzata · Wysłany: Pią 16:15, 18 Mar 2011 Temat postu:

Jak mówi: chodź maleństwo do mnie to idę
[link widoczny dla zalogowanych]
Sebastian woła, a nuż ma lepszy smakołyk niż gosia?
[link widoczny dla zalogowanych]
Wiem, że jestem piękny Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
Jestem taaaki groźny.... jak ziewam
[link widoczny dla zalogowanych]

Małgorzata · Wysłany: Pią 16:23, 18 Mar 2011 Temat postu:

Chodźmy tam, do mojego ulubionego kreciego kopca
[link widoczny dla zalogowanych]
Dzielnie wysłuchuję nauki, że odchodów sie nie zjada, bo śmierdzi z pyska
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Gadaj gadaj, ja i tak zrobię swoje
[link widoczny dla zalogowanych]

Katarzyna_Margo · Wysłany: Pią 16:34, 18 Mar 2011 Temat postu:

Dzięki Gosiu za zdjęcia i relację. A najbardziej za to, że znajdujesz czas i chęci aby odwiedzać chłopaka. Jesteś dla Porciaka Niedzielą Smile

Oduczenie kupozbieractwa jest zajęciem możliwym ale wymaga konsekwencji i nieustannego powtarzania ćwiczeń. Myślę, że sporadyczność Waszych spacerów w połączeniu z "manierami" Porto mocno utrudniłaby tę naukę. Pewnie, że możesz podejmować próby zachęcania go do porzucenia znaleziska. Jeśli "fe" i smakol w zamian działają to tak rób. Ale nie ryzykuj z niczym bardziej stanowczym.

Małgorzata · Wysłany: Pią 21:28, 18 Mar 2011 Temat postu:

No niestety, worek to zostawi, ale qpa? Absolutnie nie! Może te żwacze i jakieś tabletki o których pisał Jerzy coś zadziałają... mam nadzieję, że w takiej dziurze jak wałbrzych będą. Wklejam kolejne fotki, bo jest ich trochę a nie zdążyłam wkleić wszystkich ze względu na zajecia na uczelnii.
Z serii dorwijmy kreta:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Małgorzata · Wysłany: Pią 21:52, 18 Mar 2011 Temat postu:

Prognoza pogody: idzie zima
[link widoczny dla zalogowanych]
czy wiosna?
[link widoczny dla zalogowanych]
Naprawdę musimy wracać?
[link widoczny dla zalogowanych]
No, drzwi sie otwierają, wiec niechętnie ale muszę iść... do zobaczenia!
[link widoczny dla zalogowanych]
Spojrzenie na zakończenie
[link widoczny dla zalogowanych]
Na zakończenie: Kasparkowi nie dorównam w dłubaniu jęzorem w nosie, ale jak poćwiczę kto wie?
[link widoczny dla zalogowanych]

Michał Majowo-Lutowy

Byłem dziś u Porciaka, czy on tam już zostanie na stałe??? Jak długo jeszcze tam będzie musiał bidok siedzieć

Małgorzata

Michał, wiesz dobrze, że Porto ma opiekę w hoteliku bardzo dobrą. Ja go wziąć nie mogę (ba, nie wiem nawet czy wgóle został by mi powierzony) a wydaje mi się, że wzięcie go do mnie w wakacje na 3 tygodnie mija sie z celem-bo on będzie musiał tam wrócić Sad

Foty jakieś masz? Jak się uda to w ten weekend postaram się zajrzeć do Gliwic Smile

Michał Majowo-Lutowy

Ja się pytam władz fundacja czy mają jakiś dalszy plan co z Porto ?

Agata_Emi_Lili

Michał Majowo-Lutowy

Agata_Emi_Lili

Małgorzata

No i czas na relację z kolejnego spotkania. Dziś nie zapuszczaliśmy się na łąki ze względu na ograniczony czas (tylko pół godziny) oraz mojego zapalenia stawów kolanowych dla których hasanie z Porto po wertepach wskazane nie było. Piękne pół godziny spędziliśmy w ogrodzie właścicieli hoteliku Smile

Psiak przebywa w "tymczasowym lokum" ze względu na remont tego w którym przebywał w zimie; obok ma do towarzystwa goldenkę.Porto został obcięty dzieki czemu nie jest już puchatym niedźwiedziem a przypomina goldena:) Przywitał mnie z kocykiem w pysiu (i bestia nie oddała mi, tylko właścicielowi hoteliku... ), ganiał, skakał i szalał. Na początku kilka razy na mnie skoczył, bynajmniej nie po to aby mnie ugryźć; poćwiczyliśmy więc siad, łapa, do mnie (co poszło kulawo, bo porciak ganiał bez smyczy-oczywiście na ogrodzonym terenie) i waruj co poszło bardzo dobrze:) Jak sie okazało Portuś wie do czego służą patyki-2 ześrutowanie+ zabawa ze mną. Przynosił patyk aby mu rzucić i co chyba najważniejsze oddawał bez problemu a smaczek był dopiero dłuugą chwilę później. Ze wględu na przerwę świąteczną oraz zbliżające sie egzaminy i zaliczenia nie wiem kiedy odbędzie się kolejny spacer. To na tyle mojego ględzenia, pora na fotki
tak mieszkam (tymczasowo)
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
a tak witam gości Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
No dobra, poszliśmy do ogrodu i co teraz?
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Bawimy się? Super! Odepnij więc tą smycz kobieto
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Mam patyka!
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Mam dość zabawy, żeby ta co przychodzi nie kazała przynosić patyka zamienię go w wiórki i nie będzie sie czepiać Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Małgorzata

Kilka uśmiechowych fotek
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
ten szary sznureczek jest od aparatu, chwilę po zrobieniu tego zdjęcia porto skoczył chcąc sprawdzić co to jest. Żadnemu z nas nic się nie stało Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Dobra, gramy na twoich zasadach, jak ma to wyglądać?
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Ja sobie odpocznę, powaruję bo inaczej przydepnę jęzor
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Napiłem się, ty sobie pogadałaś z właścicielką hoteliku, to teraz chodź na spacer na łąki, co?
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Ej, a ty gdzie?! Beze mnie?!
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]