| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Ola&Effek&Szisza
Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Praga/Katowice
|
 Wysłany: Wto 13:16, 14 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Jesli moge cos dolozyc 
Maju, obawiam sie ze Pongo moze jeszcze wywinac figle wlasnie finansowe...
Nie jest goldenkiem w pelni zdrowia i nie wiadomo co sie kryje jeszcze za ta jego nadwaga  co ze stawami i ogolnym stanem, co z serduchem??
pozdrawiam
|
|
| Powrót do góry |
|
|
halbina
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zabrze
Płeć:
|
| Wysłany: Wto 20:17, 14 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Piękny z niego psiak! potężny jak na goldena, ale śliczny!
Widziałam go wczoraj w zabawie i dziś u weterynarza. Niestety coś tam nie do końca zdrówko dopisuje... ale za to został upiększony u fryzjera...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła
|
| Wysłany: Wto 20:51, 14 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
| halbina napisał: | | ...ale za to został upiększony u fryzjera... |
Zdję-cia! Zdję-cia! Zdję-cia!
Plizzzzzzzzzzzzzzzzzz...!!! 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć:
|
| Wysłany: Wto 21:01, 14 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
| halbina napisał: | | Niestety coś tam nie do końca zdrówko dopisuje... |
Mam nadzieję, że Ania szybko napisze, co się dzieje?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ania_W
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zabrze
Płeć:
|
| Wysłany: Wto 21:34, 14 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
przepraszam, że dopiero teraz pisze ale kombinowałam nad powodem dla którego mogłabym zawitać do Piły bo psiaki nie wywineły żadnego numeru i nic nie ruszyły 
Pongo ma zapalenie krtani, tchawicy, oskrzeli, oczu i uszu. Ma temperaturę 39,5. Dostaje Betamox, Biovetalgin i Lydium Klp. Uszy czyscimy Oticlarem i aplikujemy Surolan, do oczu Gentamycyna. U fryzjera został pięknie wyczesany wiec już wydaje się chudszy.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
| Wysłany: Wto 21:42, 14 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
|
Przyjechal juz z tym wszystkim, czy sie przeziebil? Tyle tego na raz? Biedny chlopak, mam nadzieje, ze szybko wroci do zdrowia, choc ja osobiscie gentamycyny nie toleruje - puchne po niej maksymalnie!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
nika
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Opole śląskie
Płeć:
|
| Wysłany: Wto 22:14, 14 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
biedny Pongo tyle chorób na raz . trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia.
pozdrawiam
Weronika Gosia ( Samcio Majcia)
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć:
|
| Wysłany: Wto 22:23, 14 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
|
Aniu, a jak Pongo znosi zabiegi pielęgnacyjne i zdrowotne (kropelki do uszu, oczu) oraz wizyty u weta? Jakieś nieciekawe zachowania czy jest grzeczny?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ania_W
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zabrze
Płeć:
|
| Wysłany: Wto 22:41, 14 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
|
bardziej lękliwie. Ogólnie jak jest sam - bez Megan - to w stresujących dla niego sytuacjach wycofuje się.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
B@sia
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
| Wysłany: Wto 22:46, 14 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Oho, czyli znowu będzie akcja pt. Megan - terapeutka:) Z Lorcią sobie poradziła, to i z Pongiem pewnie się jej uda:)
Aniu, pytałam wcześniej o to łapanie za pycholki podczas zabawy - jak się to interpretuje?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć:
|
| Wysłany: Wto 22:50, 14 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
|
czyli nie jest w tych sytuacjach agresywny?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ola&Effek&Szisza
Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Praga/Katowice
|
| Wysłany: Wto 23:00, 14 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
przykro nam strasznie, ze maluch choruje:(, i mamy nadzieje, ze szybko do zdrowka wroci
pozdrawiamy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Krosno
|
| Wysłany: Wto 23:14, 14 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Biedny chłopak, ale pod wytrwałą kontrolą Ani dojdzie szybciutko do siebie  Pozdrawiam Bajecznie :*
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ania_W
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zabrze
Płeć:
|
| Wysłany: Wto 23:44, 14 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
| KasiaJ napisał: | | Biedny chłopak, ale pod wytrwałą kontrolą Ani dojdzie szybciutko do siebie Pozdrawiam Bajecznie :* |
Kasiu, dziekuje za miłe słowa ale to znowu będzie głównie zasługą wetów i leków
| Agata_Emi napisał: | | czyli nie jest w tych sytuacjach agresywny? |
nie, nawet w najmniejszym stopniu. Widać, że chłopak bardzo nie lubi czyszczenia uszu ale nawet fafli nie zmarszczy tylko się wycofuje. Pracujemy nad miską i zabawkami.
| Effek&Ola&Patryk napisał: | | przykro nam strasznie, ze maluch choruje:(, i mamy nadzieje, ze szybko do zdrowka wroci pozdrawiamy |
Olu, bywały psiaki w dużo gorszym stanie. Takie rzeczy jak przeziębienie zdarzają się każdemu psiakowi. Prawdopodbnie Pongo zaraził Effeka ale parę dni i chłopaki spotkają się na wspólnym spacerze.
| Basia napisał: | | Aniu, pytałam wcześniej o to łapanie za pycholki podczas zabawy - jak się to interpretuje? |
Z tego co wiem to u wilków lizanie fafli oznacza przyjazne witanie się. Oblizywanie własnych fafli zaliczane jest do sygnałów uspokajających. Stąd też praktykowane jest smarowanie psu fafli np pasztetem w sytuacjach dla niego stresujących (oblizywanie fafli działa na niego uspokajająco). W zabawie kiedy dwa psy są zrelaksowane skłaniam się do pierwszej wersji, ale badań na ten temat nie czytałam ani nie robiłam
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
