|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:28, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Dorotko, tu problem polega na czymś innym. Pola wstydliwym stworzeniem jest i załatwia się tylko w ścisłej tajemnicy. A tak poważnie, to Poli strach przed człowiekiem jest tak duży, że załatwia sie tylko w odległym kącie podwórka, lub w nocy w domu, kiedy nikt nie widzi. Spacery przeważnie polegają na skradaniu się, lub polegiwaniu i na sikanie nie ma czasu.
Ale umówiłam się z wetem, że zbiorę świeży materiał z kafli i z samego rana polecę oddać próbkę. Lekarz podarował mi pipetkę i zbiorniczki i myślę, że jakoś sobie poradzimy. Już nawet mam zakupiony płyn do dezynfekcji kafli. Kombinowania co niemiara, ale myślę, że się opłaci
Ale dziękuję za radę. Mam nadzieję i wierzę w to głęboko, że kiedyś i nam się uda pokonać Polkowe lęki i że będzie tak jak u Was (z tą łyżką)
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Mozaba
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 22:49, 20 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Ja rano chodzę krok w krok za Elzą z pojemnikiem po litrowych lodach ( takim w kształcie nerki) i podstawiam po chwili gdy już sika, bo wtedy już nie może przerwać i zwiać. Ale Pola pewnie nawet nie zacznie sikać jak będzie Cię widzieć za sobą. Trudna sprawa - życzymy powodzenia.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:02, 24 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Pola już w pełni sił. Apetyt dopisuje. Karma znika w przeciągu sekundy.
I znów chodzimy z Polką na spacery:) Nie są to długie spacery, bo psina się szybko męczy. Jeśli do tego dodamy obecną temperaturę, to mamy nieciekawą mieszankę. Jedynie Nico jest ogromnie rozradowany z Polkowych spacerów, bo wychodzi podwójnie. Z Polką wychodzi na spokojną przechadzkę a z Bonusem na bieganie i zabawy
Zgodnie z obietnicą przesyłam filmiki spacerowe z Polcią.
Bardzo żałuję, że nie mam w archiwum domowym żadnego filmu jak było kiedyś. Moglibyście sobie porównać, jak odważna i radosna zrobiła się nasza Polcia Niestety na początku najbardziej mi zależało, żeby nawiązać dobra relacje z Polą i nie chciałam jej stresować żadnymi kamerkami.
No ale mamy to co mamy
Oto filmik ukazujący Polę na początku spaceru. Tak dziewczyna się cieszy kiedy wyruszamy
http://www.youtube.com/watch?v=iffPG8ka3MM
Żadnej wodzie nie przepuszczę! Czyli innymi słowy - Pola w swoim żywiole
http://www.youtube.com/watch?v=dlYmvCQbhRI
Warto zwrócić uwagę na to jak Pola ogląda się za siebie, spogląda na nas. Ona bardzo nie lubi jak ktoś za nią idzie. Najlepiej czuje się na samym końcu wycieczki. Ale uczymy się, że spacery są fajne a nie straszne
A na koniec wycieczki jest ściąganie obroży i wtedy Pola udaje, że jej nie ma, ale nie jest tak przerażona jak przy zakładaniu, bo cieszy się, ze wróciła do domu
Oto jak Pola "znika" na moment
http://www.youtube.com/watch?v=4Rp8uXKly_0
A i przepraszam za ścieżkę dźwiękową, ale robię co mogę, żeby Polka dreptała z nami
Pozdrawiamy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:15, 24 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Świetnie! Widać, że Polę cieszą spacerki
Żeberka jeszcze widać spod futerka, ale to już inna Pola, niż ta, która do Ciebie przyjechała, Ewo...
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Marcina i LOBO
Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tarnowskie Góry Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:48, 25 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Miło jest znowu dziewczyne zobaczyc.Faktycznie To juz nie ta sama Polcia,
Nadal trzymam za pozbycie sie wszystkich strachówi.
Robicie Ewo kawał dobrej roboty.Chciałabym ,aby Polcia mogła miec Was na dłuuuużej. I wpływ Nico na dziewczynę-rewelka!!!
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:21, 25 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
No właśnie, jak sobie pomyślę o tym, że któregoś dnia Pola zamieszka w innym domku..... czy pokonane strachy nie wrócą?
Również podziękowania za pracę na Poluchną
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:46, 25 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
gosiawaw napisał: | No właśnie, jak sobie pomyślę o tym, że któregoś dnia Pola zamieszka w innym domku..... czy pokonane strachy nie wrócą?
|
Tego nie wiemy. Sama się nad tym zastanawiam i trochę się tego obawiam. Zorbie wszystko, żeby Pola przestała się bać ludzi. Na ile mi się to uda, to zobaczymy
Marcino serdecznie Cię pozdrawiam i dziękuję za wsparcie dobrym słowem
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
![FUNDACJA AUREA FUNDACJA AUREA](http://aurea.org.pl/pic/logofundacjamale.png)
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:51, 25 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Po zmianie strachy mogą wrócić, ale raczej nie będą już tak duże i Polcia szybciej będzie je przełamywać. Praca włożona przez Ewę na pewno zaowocuje szybszą aklimatyzacją Poli w nowym otoczeniu i z nowymi ludźmi.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:37, 08 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
U Poluchy wszystko w porządku.
Jej strachy nie mijają tak szybko, jak byśmy tego chcieli. Jednak jakieś postępy robimy
Pola oswaja się z moją obecnością przy misce. Przy podawaniu posiłku ucieka na swoje posłanie i obserwuje miskę z bezpiecznej odległości, ale nawoływana powoli i ostrożnie podchodzi i nieśmiało zaczyna jeść, kiedy jestem w pobliżu. Ja co kilka dni jestem coraz bliżej miski w trakcie posiłków. Obecnie jesteśmy na etapie dokładania smakołyków z ręki, kiedy Pola je posiłek. Długość mojego ramienia, to najbliższa odległośc na jaką mogę się zbliżyć do miski w trakcie jedzenia. Pola mnie obserwuje uważnie kiedy tak sobie bokiem kucam obok miski. Nie spuszcza ze mnie wzroku, gotowa do ucieczki przy moim gwałtowniejszym ruchu.
Do dzieciaków podchodzi jedynie w asyście Nico. Staje z tyłu za człowiekiem i tak śmiesznie stuka nosem w nogę dopominając się uwagi. Jeśli dziecko się odwróci powolutku nie patrząc na Polę i przykucnie, to ona pozwala się pogłaskać. Pola lubi kontakt z człowiekiem, chociaż panicznie się go boi. Jednak natura Goldena jest chyba silniejsza, bo szuka tego kontaktu i z całych sił stara się nie uciekać.
Z mężczyznami jest najgorzej. Najbardziej się ich obawia. Staramy się odczulać Polę na mężczyzn. Tylko niestety to wszystko idzie powoli. Myślę, że to jednak kwestia czasu
Spacerki są fajne. Nawet coraz fajniejsze! Znamy już okolicę i poruszamy się bez obaw. Tereny nieznane też nie są tak bardzo straszne, jeśli jest psi towarzysz przy boku
Czesanie, czyszczenie uszu zaczynamy lubić. Muszę to jednak robić ja, bo jednak cieszę się największym zaufaniem spośród członków mojej rodziny.
Apetyt dopisuje. Wcinamy karmę aż miło. Nadrobiłyśmy utratę wagi spowodowaną chorobą i chyba nawet troszkę jeszcze boczki się zaokrągliły (o ile "zaokrągliły" to odpowiednie słowo, biorąc pod uwagę chudość Poli).
Pola, kiedy jest zrelaksowana i czuje się bezpiecznie, jest radosnym psiakiem. W chwilach wielkiej radości tak fajnie drepcze w miejscu, pomrukując radośnie. Jednocześnie ogonek merda z prędkością światła
Uroczy widok.
Pola jest taką psią gadułą
Dźwięki domowe nie są straszne. No chyba, że jest to odkurzacz! Wtedy najlepiej schować się na podwórku i przeczekać. Natomiast miksery, wiertarki, młynek na odpady i inne takie nie wywołują lęku. Pola podczas remontu potrafi zasnąć a nawet śnić
Jeśli Pola nauczy się ufać i pozna ludzi od tej lepszej strony, to będzie wspaniałym towarzyszem życia.
Kochane psisko
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:06, 10 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ewa_BoNic napisał: |
Apetyt dopisuje. Wcinamy karmę aż miło. Nadrobiłyśmy utratę wagi spowodowaną chorobą i chyba nawet troszkę jeszcze boczki się zaokrągliły (o ile "zaokrągliły" to odpowiednie słowo, biorąc pod uwagę chudość Poli).
|
Ważyłaś Ewo Polę? Przybyła również na wadze, czy tylko "wizualnie"
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:48, 10 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Nie ważyłam Polci. Waga domowa nie działa, a do weta wybierzemy się w poniedziałek. Zważymy się i może zjemy jakiś smakołyk od Pana doktora
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Sylwia Astrusiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:15, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
W sobotę poznaliśmy Polę. Napiszę tak: jak Ewa tu gdzieś napisała, że nie spotkała bardziej przerażonego psa, pomyślałam,że chyba zapomniała o naszym Strusiu. Teraz wiem, że nie zapomniała... Pola to chodzący strach Serce się kroi Dobrze, że już jest bezpieczna,że fundacja wzięła ją pod swoje skrzydła i że trafiła do Ewy, bo widać, że przy przebojowym Nico czuje się lepiej... To taka kochana śliczna babunia, serce mięknie jak się widzi ten siwy pyszczek, miałoby się ochotę ją tulić bez końca, ale widać, że ona jeszcze potrzebuje czasu żeby się z ludzką ręką oswoić.... Mam troszkę zdjęć z naszych odwiedzin, wstawię jak tylko zgram.
Ostatnio zmieniony przez Sylwia Astrusiowa dnia Nie 19:15, 18 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:20, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Sylwuś, byłabym wdzięczna za fotki, bo mi baterie padły w aparacie i w Was jedyna nadzieja
Film ze Struskiem jest na wątku Nico
Pozdrawiamy Ciebie i Kamila bardzo serdecznie
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:37, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Dziś porwaliśmy Martę, Łukasza, Karmi i Tosię na jesienny spacer do lasu.
Ponieważ okolica była wyludniona i wydawała się bezpieczna, z duszą na ramieniu spuściłam Polę po raz pierwszy.
Polcia rewelacyjnie trzymała się grupy. Biegała za Nicolasem, ale obserwowała nas bacznie, czy podążamy razem z nimi
Polunia zaskoczyła mnie ogromnie, bo nie podążała za nami, tylko wybiegała do przodu. Było widać, że zapomniała o stresie i jest szczęśliwa. Beztrosko ganiała w grupie psów. Razem pływali, wygrzewali się na słońcu i biegali po lesie
Oto kilka fotek ze spaceru. Zrobione telefonem, więc jakość beznadziejna (za co przepraszam), ale lepsze to, niż nic
Nico, idziesz!?
razem
Zaraz was dogonię!
Postoję obok Panci
Pływamy
Buszująca w trawie
Raz w górę, raz plum
Pola i wypanierowany Diabeł Tasmański
Spacer był rewelacyjny. Wypoczęliśmy wszyscy i napełnieni słońcem wróciliśmy do domu
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Sylwia Astrusiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:42, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Jak fajnie, że Pola się w lesie zrelaksowała! jej się w życiu należą już same takie miłe chwile Coś w tym jest, bo Struś też w lesie zapomina o wszystkich strachach Piękne jesienne zdjęcia
Zaraz poszukam kabelka
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|