Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sylwia i Grześ
Dołączył: 23 Sty 2013
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:24, 25 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Słodziak zajmuje połowę kanapy ) są już pierwsze zrzucone kilogramy ??
trzymamy kciuki!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Oskarowy
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 26 Lis 2012
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: W-wa Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:18, 25 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Sylwia i Grześ napisał: | Słodziak zajmuje połowę kanapy ) są już pierwsze zrzucone kilogramy ??
trzymamy kciuki!!! |
Nie bardzo mamy jak na bieżąco badać te zrzucane kilogramy - na 'ludzką' wagę niestety nie wejdę z nim na rękach , ale mamy przekonanie, że idziemy jedynie słuszną drogą. A jak to wygląda czarno na białym - wyjdzie przy kolejnej wizycie u weta.
Co już jest zauważalne - to, że Oskar coraz lepiej biega. Na początku to było tylko lekkie "podbieganie", teraz sam zaczyna dziarsko śmigać!!! (poza tym nawet jak jest spokojny długi spacer - to min 100m obowiązkowo sobie biegamy)
Słusznie, 3majcie za nas kciuki! przyda nam się!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magdalena & Mia
Dołączył: 23 Lip 2012
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:28, 25 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Trzymamy mocne kciuki!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola i Kort
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WARSZAWA Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:02, 25 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
jak patrzę na Oskara to myślę sobie, że za kilka lat tak właśnie będzie wyglądał Kort, muszę tylko pilnować, żeby był troszkę lżejszy od Oskara
Ostatnio zmieniony przez Ola i Kort dnia Pią 19:02, 25 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oskarowy
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 26 Lis 2012
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: W-wa Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:24, 25 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Ola i Kort napisał: | jak patrzę na Oskara to myślę sobie, że za kilka lat tak właśnie będzie wyglądał Kort, muszę tylko pilnować, żeby był troszkę lżejszy od Oskara |
Olu, to specjalnie dla Ciebie - zbliżenie na samą zamyśloną mordkę
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola i Kort
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WARSZAWA Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:26, 25 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
CUDO!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:27, 25 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Czy jak Was odwiedzę znowu, będę miała gdzie usiąść?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oskarowy
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 26 Lis 2012
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: W-wa Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:32, 25 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Agata_Emi_Lili napisał: | Czy jak Was odwiedzę znowu, będę miała gdzie usiąść? |
Obśmiałem się jak norka
Oskar nie będzie szują i na pewno deczko się przesunie. Poza tym - mam nadzieję, że do tego czasu będzie zajmował już tylko 1/3 sofy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota&Doxa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Paź 2012
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:41, 25 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Jak zobaczyłam Oskarka to od razu powiedziałam Mariuszowi, żebyśmy go adoptowali taki jest cudoooooownyyyyyy (tak wiem wiem, nigdy byśmy nie przeszli procedury adopcyjnej ). Wcześniej tak zaregowałam tylko na Genomka i Ambrunie, którą poznałam i myślę o niej codziennie. Ale wierzę, że wszystkie psiaki znajdą SZYBKO wspaniałe domki..Mimo że to nie będę ja
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gawronki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 15 Lut 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bytom Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:22, 29 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
wspaniały piesio,bardzo podobny do naszego Walkera.oby szybko znalazł swój domeczek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oskarowy
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 26 Lis 2012
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: W-wa Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:13, 29 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj byliśmy z Osiem na wizycie u przesympatycznej dr Irenki
Kolejne badania są w toku, wyniki będą pewnie czw-piąt.
Z wagą liczyłem na bardziej optymistyczne wieści (tym bardziej, że w międzyczasie byliśmy u lokalnego weta i tam waga wskazała 45,5) - jednak jak widać wiarygodne i miarodajne jest ważenie na jednej i tej samej wadze (dzisiaj było 47,6) Czyli przez tydzień w cyferkach nic nie drgnęło...
O ile samo odwiedzanie weta mocno Osia stresuje (czekanie, ważenie, czyszczenie uszu, itp. - to dla niego spore wyzwania), o tyle samo pobieranie krwi znosi ze stoickim spokojem.
Piszcząca piłka (nowy nabytek) baaaaardzo nam ułatwiła podchody z wsiadaniem do samochodu Po kilku próbach 'odejścia na drugi krąg', wystarczyło wyjąć piłkę z plecaka i wrzucić ja do samochodu... Nie minęła nawet sekunda, jak Oskar już siedział w środku
Po powrocie od weta, dla wymazania stresów z pamięci, od razu poszliśmy na długi spacer do parku. Piła oczywiście cały czas w pysku! Bieganie - z piłką, tarzanie się w śniegu - z piłką, lub ew. w opcji "z masażem" - na piłce
Dopiero po ok 30min permanentnej fascynacji piłką Oskar przypomniał sobie, że na świecie jest coś jeszcze oprócz piłki-piszczałki i że może jednak czasami warto coś obwąchać i zrobić siq...
Aha, jeszcze jedna rzecz: zabawy z piłką-piszczałką są w mieszkaniu mocno limitowane, inaczej groziłaby nam szybka eksmisja na zbiorowy wniosek sąsiadów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Wto 20:46, 29 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Stachu napisał: | Aha, jeszcze jedna rzecz: zabawy z piłką-piszczałką są w mieszkaniu mocno limitowane, inaczej groziłaby nam szybka eksmisja na zbiorowy wniosek sąsiadów |
Poza tym piłka szybko by spowszedniała, a tak, póki jest atrakcyjna, macie mocy argument w ręku Trzeba go tylko umiejętnie dozować i wykorzystać
PS. Wiem, o czym mówię, bo nasza piszcząca piłka jest absolutnym "namber łan" na spacerach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola i Kort
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WARSZAWA Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:01, 29 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
głowa do góry. jak pierwsze kg drgną to już poleci:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:17, 29 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Waga może nie drgnęła, ale podjerzewam, że u Ossa pojawiły się mięśnie, których do tej pory nie było.
Możecie go mierzyć w obwodzie pasa i klatki piersiowej, to będzie wyznacznik utraty tluszczu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oskarowy
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 26 Lis 2012
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: W-wa Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:20, 01 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Tym razem ja (Zuza). Wrzucam kilka świeżych fotek.
Może coś o nockach. Czy Wasze psy tez śpią w kilku miejscach jednej nocy? Oskar jest prawdziwym tuptusiem. Tupta w nocy z kanapy do przedpokoju, potem po jakimś czasie spania przenosi się do nas do sypialni i tu także...
... z lewej strony łózka, ...z prawej strony łóżka, a rano codziennie znajduje go zupełnie gdzie indziej
Tak jak w swoim poprzednim domu lubi spać opierając się o ścianę.
(jak na zdjęciu)
a rano...
często trudno go dobudzić
za co go uwielbiamy.
bo daje nam pospać.
[link widoczny dla zalogowanych]
przystojniak
[link widoczny dla zalogowanych]
ukochane zabawki
[link widoczny dla zalogowanych]
jestem nieco umorusany po spacerze, ale pilnuje mnie tygrys!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|