NORMAN

Hugo · Wysłany: Pią 17:08, 04 Mar 2016 Temat postu:

Spod Tater wróciliśmy i powaliła nas choroba- oby było lepiej. Na osłodę kilka zdjęć domowo-wyjazdowych.

Hugo · Wysłany: Śro 23:10, 16 Mar 2016 Temat postu:

Witajcie Kochani- pochorował nam się Normanek, a raczej chyba daje znać o sobie wiek- byliśmy dziś u Pana Doktora na profilu geriatrycznym+jelitowo trzustkowym i oddaliśmy siuśki do badania- wyniki w sobote, bardzo prosimy o kciuki. Tabletek nasz Dziadzio zaraz bedzie miał więcej niż karmy w misce, której niestety nie chce nam jeść- mieszamy, suche z mokrym i jak zje całą porcje to jest wielkie świętowanie, Pan Doktor powiedział, że może to być związane z trzustką- okaże się po badaniach. Tyle wiemy, więc czekamy na sobotę miziając się kiedy futra nie śpią Smile

Do następnego razu!

Ania Z · Wysłany: Pią 9:48, 18 Mar 2016 Temat postu:

Normanek bardzo mocno ściskamy kciuki i łapki. Dużo zdrówka maleńki Heart

joanna_i_bohdan · Wysłany: Pią 13:58, 18 Mar 2016 Temat postu:

Wiosna idzie, Normanku, trzymaj się - zdrówka zyczymy. Swoją drogą może mokra karma lepiej pójdzie? Na apetyt lepiej zadziała nęcąco?

Hugo · Wysłany: Sob 14:55, 19 Mar 2016 Temat postu:

Normanek ma anemię- Pan Doktor podejrzewa, że związana jest z krwawieniem pierwotnym- w przyszłym tygodniu mamy zrobić ponowne badania kału. Poza tym walczymy z niejadkiem- do tej pory mieszaliśmy RC Intestinala z mokrą Animondą, od dziś próbujemy samą mokrą- zobaczymy jak nam pójdzie- trzymajcie kciuki!

joanna_i_bohdan · Wysłany: Sob 19:29, 19 Mar 2016 Temat postu:

Trzymamy mocno

Joanna i Bizia

I co słychać u Normana?

Hugo

Witamy Was Kochani Wiosennie! U nas po staremu- raz lepiej, raz gorzej- aktualnie Normankowi wyszły trochę gorsze wyniki na anemię, ale za to ma więcej energii- chyba słoneczko tak na niego działa. Z jedzeniem jest różnie,mimo iż w związku z anemią nasz Jaśnie Pan jest na suchej RC Gastrointestinal i mięsie wołowym, raz lepiej, raz gorzej, ale powoli przyzwyczajam się do myśli, że Normanek raczej już nigdy pełnych porcji jeść nie będzie- cieszę się jak zje 120g suchej z parzoną wołowinką. Oprócz wołowinki odebraliśmy od weta odżywkę Calo Pet, ale Norman chyba uważa, że jest za stary na dokarmianie strzykawką i krzywi się niemiłosiernie:) Na spacery sobie chodzimy krótkie, ale sprawiają Mu tyle radości, że kopa dają jak prawdziwe górskie wędrówki:) Przytulasek bez zmian, teraz trochę mamy stresa bo się sezon burzowy zaczyna i nie wim jak nam pójdzie, ale zobaczymy- trzymajcie kciuki. Zdjęcia wieczorem wkleję- póki co biegniemy na przechadzkę i buziak ślemy!

Hugo

Kochani, wszyscy wiemy, że Normanek żyje na pożyczonym czasie, ale cieszymy się, że te wredne choróbska nie dają na razie objawów bólowych i robimy wszystko, żeby Noruś cieszył się życiem. Byliśmy ostatnio na kontroli i wyszła Endokardioza- podobno bardzo częsta u psiaków w podeszłym wieku . Leczenie bez zmian, walczymy tylko z Niejadkiem i jego anemią- okazało się, że Normanek potrafi nawet zamanifestować niezadowolenie przy podawaniu odżywki- zmruczał mnie na amen!Dziękujemy z całego serca za pomoc w ułatwianiu temu Cudowi życia!!!❤❤❤

Hugo

Kochani- dziś zaczęliśmy nowy tydzień płukania nerek- niestety wynik mocznika jest talki sam, jak przed ierwszym tygodniem płukań- 180:( Dodatkowo walczymy z biegunką- Normanio schudł 1.5 kg, ale dostał dziś antybiotyk i mamy nadzieję, że skoro tak chętnie zjada ziemniaczane puree z indykiem i szinakiem, to szybko wróci do swojej wagi.
Miłość między Hugo i Normanem rośnie z dnia na dzień, a J jest najlepszą ludzką siostrą o jakiej chłopacy mogli marzyć Smile

Oby tylko te płukanie pomogły- trzymajcie kciuki!
Zdjecia dla wszystkich, ale ze specjalną dedykacją od naszych Fundacyjnych Aniołów.

Aga_Nygusek

A może warto podać Normankowi Azodyl?
Azodyl jest probiotykiem, który wykazuje działanie obniżające poziom mocznika. 3 lata temu nie był dopuszczony do obrotu w UE, nie wiem jak jest teraz. Dr Neska (nefrolog) sprowadzała azodyl z USA dla swoich pacjentów.

Marta&Angus&Alma

Normanku kochany trzymam mocno kciuki cały czas.
Uwielbiam jego zdjęcia, on jest taki rozczulający, choć który senior nie jest. Miłość braterska faktycznie rośnie ☺

joanna_i_bohdan

Hugo

Kochani, wiem że okropnie późno, ale bardzo dziękuję za porady odnośnie wspomagaczy naszego Seniorka- wszystko przedyskutuję jeszcze z naszą Panią Wet na wizycie w sobotę i zobaczymy . Generalnie nie jest źle, a może inaczej- prawie wszystko mamy pod kontrolą: serce bez zmian, nerki przy codziennym płukaniu nieźle dają sobie radę- mocznik i kreatynina spadły, ale za to pogorszyła się anemia, dlatego na stałe wprowadzamy kolejny składnik do diety Normana- buraki i szpinak. Do tej pory dostawał szpinak, ale to za mało, więc właśnie gotuję buraczki- zobaczymy czy polubi, oby.
Do naszego dwusamcowego stada doszła 2 dni temu kociczka Linda- szukamy dla niej domu, bo znaleźliśmy ją pod samochodem przed domem i nigdzie nie chciała pójść Sad

Z Hugiem już się przytulała, choć przy gwałtowniejszych jego ruchach jeszcze się jeży i syczy, ale myślę że to kwestia czasu. Norman natomiast wyjadł jej całe jedzonko i wielce zadowolony poszedł spać Smile

Tego Jegomościa rzadko co rusza- no chyba, że za bardzo się ociągam wychodząc na spacer, to potrafi mnie spod bramki popędzać, dacie wiarę? Lecę, ale jutro wpadnę ze zdjęciami. Dziękujemy za wsparcie, zwłaszcza Wirtualnym Rodzicom- to dzięki Wam Kochani, mamy nadzieję w sierpniu świętować rok razem- zapraszamy na imprezkę!!! Dobrej Nocy!!!

Pasiasta Alicja

Wiolu, stawiaj kocią miskę z jedzeniem "na wysokościach" ponieważ kocie jedzenie jest dla psów, a zwłaszcza dla Normana mocno niewskazane - zawiera dużo białka