NORA

Agata_Emi_Lili

Nerwowo wyczekujemy na wiadomość "JUŻ PO"

KasiaJ

Na razie właśnie Norka została położona na stole operacyjnym i zaczął się zabieg...

Edyta Duszenko

czekamy cały czas trzymając kciuki!

Zorkowa

My też czekamy na wieść z frontu JUŻ PO Rolling Eyes

KasiaJ

Rozmawiałam z Marią, jest już PO zabiegu i Norka się wybudza. Resztę oczywiście napisze sama Maria po przyjeździe z Rzeszowa i kiedy będzie miała chwilę czasu Very Happy

Edyta Duszenko

czekamy na wieści, najważniejsze, że już PO!

Warna.

Maria z Norcią są już w domu. Norcia słaba, ale to normalne po takiej operacji. Jak Maria będzie mogła, to więcej napisze. Smile

marta.bajowa

Świetne wiadomości ! Norka, Mario- trzymajcie się Smile

Jesteśmy z Wami myślami- cały dzień myślę dziś o Norce.

Maria

Jesteśmy już w domu!!!Okazało się, że był to "ostatni gwizdek".Cysta na jajniku powiększyła się bardzo,a macica była gruba i bardzo nieciekawa.Teraz Norka śpi,momentami podnosząc główkę i sprawdzając,czy jestem obok.Wybaczcie,ale jestem nieżywa i jutro napiszę więcej szczegółów.Dziękuję za wsparcie duchowe!Do jutra!

Edyta Duszenko

Do jutra, śpijcie spokojnie.

marta.bajowa

Chyba Was myślami ściągnęłam...
Spokojnej nocy po tak ciężkim dniu.

Ela Lorikowa

Odpoczywajcie obydwie. Dobrze , że " już po ". Za kilka dni nie będziecie pamiętały tych ciężkich chwil. ( nareszcie mogę wyłączyć komputer )

Maria

Jednak znalazłam siłę[po kąpieli],by opowiedzieć jak było.Dopiero po wejściu do domu roztrzęsły mi się ręce i zaczęłam odreagowywać cały dzień[To dziś po raz pierwszy bez Niego, są imieniny mojego syna;to dziś znowu jechałam ,a przechodzę to teraz bardzo ciężko;to dziś cały czas czekałam w napięciu czy Noruszka się wybudzi].Nie mogę więc spokojnie położyć się spać...Jak stwierdziła P.Dr Nora tak bardzo chce żyć,że wbrew chorobom przezwycięża wszystko i wraca do zdrowia.A tak na poważnie...Jakieś dwa ostatnie dni,zauważyłam,że kupki znowu stają się lużniejsze,ale ponieważ to się waha lecz jest w normie nic nie mówiłam.Nora ma również powracające mocne zaczerwienienia uszu-wtedy widać,że ją to swędzi.Odbyły się dokładne oględziny.Rzeczywiście jest stan zapalny[dostała leki],ale na jakim podłożu nie wiadomo.Najprawdopodobniej jest to związane z tym całościowym stanem skóry.Za 12 dni mamy jechać na wyjęcie szwów i wtedy będzie pobrana krew do badania wykazującego na co Nora jest uczulona,na jakie leki reaguje[bo wiele z tych,które wzięła nie dały nic].Jutro Dr Wąsala przyjdzie i zobaczy bliznę-Norka musi być pod kontrolą.Gdyby nie chciała jeść,dostanie jeszcze kroplówkę.Cięcie jest troszkę większe niż normalnie powinno być,dlatego,że macica była chora,podgnita,bardzo pogrubiona.

Agata_Emi_Lili

Mario, miejmy nadzieję, że to już początek końca problemów schorowanej Norki. Teraz już z górki po zdrowie, w czym pomoże Vetmedin (wysłałam Wam wczoraj 2 opakowania).

Maria

ówkę,potem przytulała ten swój cudny łepek tak mocno ,a wreszcie zaczęła mnie lizać po twarzy.Po chwili skojarzyłam ,że było to dokładnie miejsce wypadku.Nie staram się tego wyjasnić,ale wiem że zwierzęta wiedzą więcej i czują mocniej niż my.Jutro będę się z Wami rozliczała.DZIĘKI WIELKIE,ŻE BYLIŚCIE ZE MNĄ-TZN Z NAMI.DOBREJ NOCY WSZYSTKIM.