Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:49, 09 Lip 2008 Temat postu: NIKI |
|
|
NIKI była Goldenem Ani W. Niestety odeszła za Tęczowy Most 10 miesięcy
temu w bardzo młodym wieku. Została zatruta i okaleczona przez połknięte
szkło. Nie była psem fundacyjnym, choć nie była u Ani od urodzenia. Jest
dla wielu z nas, tu na forum, psem wyjątkowym, dzięki któremu
poznałyśmy Anię. Ania też jest dla nas wyjątkowa, bo mało która z
nas wyciągała psy z tak beznadziejnego stanu fizycznego i psychicznego, jak
Ania. Ania ma dar znajdowania wyjątkowo dobrych domów dla swoich
podopiecznych. Niki była dla Ani wyjątkowym Goldenem, na którego
często się powołuje i którego nie jest w stanie zapomnieć. My też nie
potrafimy zapomnieć o Niki i stąd ten wątek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:16, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Pamiętam Niki dobrze. Kiedy przywiozłam do Ani "szansowego" Kalego - potem Fridża - poszłyśmy razem na spacer. Niki bardzo się wtedy ze mną zaprzyjaźniła, a raczej chyba z serowymi ciasteczkami, które wyjadała ode mnie z wielkim apetytem. . Była śliczna, mądra i bardzo łagodna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka Edkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Śro 15:11, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Mój pies przy wyjątkowej Niki potrafił być gentelmenem...Tylko przy Niki.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_W
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:02, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
no i znowu się pobeczałam..
Strasznie ciężko jest mi pisać o Nikusi bo wtedy powinnam używać czasu przeszłego a tego jeszcze nie potrafię. Mimo, iż minęło już 10 miesięcy, mimo, iż jest Megan ból i wyrzuty sumienia nadal są niezmienne.
Nie jest łatwo pogodzić się z odejściem przyjaciela..
Najlepszego przyjaciela..
Pozwolę sobie przytoczyć słowa Andrzeja (cały tekst na [link widoczny dla zalogowanych] ):
Z ufności do ludzi,
Instynktom nie wierzy.
Tak wierna jak...
W tej ziemi tu leży.
Zatruła się wiarą,
W humanizm człowieka.
Przechodniu stań chwilę,
Być może... zaszczeka.
PS. dziękuje, ze pamiętacie.. i znowu ryczę..
|
|
Powrót do góry |
|
|
B@sia
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Czw 13:43, 10 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Aniu, pewnie Cię nie pocieszę tym co napiszę, ale ... po stracie przyjaciela ZAWSZE się płacze.. i nie ważne, czy mija miesiąc, rok, czy lata... tak już jest... I nawet jeśli jakoś pogodzimy się z jego odejściem, odnajdziemy w sobie spokój, wystarczy maleńkie wspomnienie i znowu robi się mokro...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_W
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:37, 28 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
urodziny Nikosławy...
dzięki Tobie spełniłam marzenie o goldenie..
To ty nauczyłaś mnie zasługiwać na zaufanie..
To ty pokazałaś mi jak ogromne potrafi być zaufanie..
jak ogromne oddanie.. działające w obie strony..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 7:42, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mimo to że nieznam niki jak to czytam oczy mam pełne łez bo bo tacy ludzie co wyżucają smakołyki dla psa ze szklem to niesoł ludzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_W
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:20, 12 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
mineło 365 dni bez Nikosławy, mojego spełnienia marzenia o goldenie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:08, 13 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
To tak długo i tak krótko zarazem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 5:53, 12 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Szczere współczucia....
chyba kazdy z nas wie jak wiele czlowiek traci zycia w sobie kiedy zabraknie tego prawdziwego przyjaciela jakim jest właśnie piesek....
ostatnio mocno zastanawiałem się nad tym ile warty jest przyjaciel na łapkach....
szczerze powiem ze wiele przykladów poprostu nie pasuje... związek z psiakiem to coś wiecej nawet niż małżeństwo.. bo człowiek spojrzy w oczka i wie że kocha że ta istotka nigdy go nie zawiedzie....
niestety na świecie płaczemy coraz cześciej przez zazdrość ludzką...
tak częśto wychodzi że to pies ma wiekszy mózg od człowieka...
Aniu współczuje z całego serduszka.
przykro mi....
ja już piąty rok jestem od rozstania z moją największą przyjaciółką a wystarczy tylko zdjęcie i już mam łzy w oczach...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia i Andrzej
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:32, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Czytając ten wątek bardzo zrobiło mi się mokro od łez w oczach i na policzkach Wiem co czujesz bo na samo wspomnienie mojego pierwszego pieska mam też tak mokro. Niestety ludzie nie mają serca robiąc taką krzywdę zwierzakom. Bardzo mocno współczuje ale z całego serduszka wierze że Nikosławy tam gdzie teraz jest, jest na pewno dobrze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:05, 01 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
[*]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:02, 02 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|