Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

NICO i POLA mają już dom
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36 ... 46, 47, 48  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:42, 28 Cze 2009    Temat postu:

Dziś Nikuś pobiegał za piłką. I jadł śniadanie i obiad (tak jak Jola podawała) ale niestety kolacji już nie chciał Sad Jest taki przygaszony i osowiały. Chodzi tuli się nie gania z Bonusem... Czy to możliwe że dopiero teraz zaczyna tęsknić, bo zdał sobie sprawę, że tu zostanie ?Sad
Normalnie się wypróżnia, pilnowałam, żeby po posiłku odczekały z zabawą... No nie wiem, może to ja coś zrobiłam nie tak?? Ale tak analizuję i nie mogę wymyślić. W południe spał mocno tak jak mówiłam i odkąd wstał to taki jest...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:51, 28 Cze 2009    Temat postu:

Jak dla mnie to wygląda na zmęczenie, po takiej dawce wrażeń i zabawy z Bonusem, chłopak po prostu jest zmęczony.
To mi przypomina sytuację, jak nasze psy po zjazdach odsypiają potem dłużej niż trwał sam zjazd

Obserwuj go Ewciu, ale narazie się nie martw.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:51, 28 Cze 2009    Temat postu:

Ewo, daj mu czas... Nico musi odnalezc sie w nowej sytuacji. Z Twojego opisu zachowania, nie wynika nic niepokojacego Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KasiaBarowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:53, 28 Cze 2009    Temat postu:

Dołączam się do zdania Agaty Wink Nie martw się na zapas, bo może po prostu nie ma humoru .... Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:56, 28 Cze 2009    Temat postu:

Dzięki dziewczyny! Ja się bardziej po wczorajszym dniu spodziewałam takiego zachowania.... Nie chciałabym nawalić. Oby do jutra... może będzie lepiej
A zakwasy są baaardzo możliwe Very Happy))
Jeszcze raz dziękuję Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Malina




Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 3:03, 29 Cze 2009    Temat postu:

Ewo świetny masz avatar Smile Miło się patrzy. Bardzo ciekawie piszesz i równie miło się Ciebie czyta. Nico naprawdę trafił do idealnego domu Smile))) Pozdrawiam gorąco Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:18, 29 Cze 2009    Temat postu:

Ewo, a jak jest dzisiaj?
Nico przespał spokojnie noc?
Zjadł śniadanie?
Wszystko OK Question
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:35, 29 Cze 2009    Temat postu:

No i nastał dzień Smile
O 5,30 Nico jak zwykle zakomunikował, że musi KONIECZNIE wyjść. Zwlekłam się po schodach i pierwsze co ujrzałam, to dwa rozmachane ogony. Ucieszył mnie ten widok Smile Chłopcy wybiegli radośnie na podwórze a ja w piżamie poczłapałam za nimi sprawdzić czy wszystkie sprawy zostaną skutecznie załatwione
Po powrocie do domu okazało się, że spanie mam już z głowy, bo otóż nadszedł czas zabawy Razz No i po staremu były szamotaniny, podskoki i memłanie. Nico wrócił do siebie Smile
Śniadanie było ale tylko przez ułamek sekundy, bo apetyt dopisywał Smile
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i dziękuję za wczorajsze dodawanie otuchy Smile
Jolu, nic się nie martw! Smile Ja pamiętam o tym, że zawsze mogę liczyć na Twoją pomoc. Jednak uznałam, że jeszcze nie czas zawracać Ci głowę. Zawsze jak coś będzie się działo (dobrego czy złego) to dam znać. Serdecznie pozdrawiam i dziękuję Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:39, 29 Cze 2009    Temat postu:

Jednym słowem Nico się już zregenerował
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:23, 29 Cze 2009    Temat postu:

Ja wiem, ze golden to też pies... ja wiem, że ma zęby jak inne psy. Ba! Ja nawet zdaję sobie sprawę, że golden potrafi użyć zębów... Ale to co zobaczyłam dziś to przekroczyło moje wszelkie wyobrażenie o tej rasie Smile
Niko tak sobie aportował, jak to goldeny mają w zwyczaje;-) Ja w międzyczasie "szarpałam" Się z Bonusem sznurkiem raz w prrrraaaawo, raz w leeewooo. Tak pomalutku i dostojnie. Nico podleciał i pokazuje, że on też chce się pobawić sznurkiem. No więc dałam Bonusowi "siad" i odeszliśmy kawałek, żeby nie skłócić psów bo nadal ich relacje są dla mnie zagadką. No i myślę sobie "pobaw się maluszku tym sznurkiem, bo co tu bidulku możesz..." Razz No i się zaczęło! Takiego zapału i szarpania to ja nigdy nie widziałam u swojego Bonusa. Nico latał i szarpał a ja się ledwie na nogach trzymałam.
Po skończonej zabawie pies cały szczęśliwy położył się cały zasapany. Ja się pobawiłam jeszcze z Bonusem, gdy raptem podszedł do płotu sąsiad, żeby pogadać jak to czasem ma w zwyczaju. No i dobrze, że ogrodzenie było wysokie bo myślałam że Nico sąsiada zje! Cała siatko chodziła.
Teraz tak sobie siedzę i myślę. Skoro Nico ma takie popędy, to ja raczej sznurkiem nie powinnam się z nim bawić... Tzn nie wiąze tego co się wydarzyło dziś, że Nico pilnował bo wcześniej się bawił w przeciąganie. Ja mam wrażenie, że ogólnie taka zabawa podkręca psy właśnie w kierunku walki i ja nie znając jego temperamentu chyba pomyliłam się co do niego.
Raczej odstąpię od tej zabawy. Dobrze że to było tylko raz!
Co o tym myślicie?
Chociaż swoją drogą... Golden na IPO? Niespotykane!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:50, 29 Cze 2009    Temat postu:

Ewciu, obszczekiwanie ludzi, pojazdów za siatką nie ma raczej nic współnego z obroną zasobów. Wydaje mi się, że to zachowanie ma podłoże lękowe i polega na ostentacyjnym odstraszaniu intruza (tak naprawdę jesli pies głośno krzyczy, to znaczy, że się boi i próbuje udawać groźnego).
Do tej pory takie zachowanie przynosiło efekty (obszczekiwani ludzie, rowery znikali) więc Nico je sobie utrwalił i stosuje.
Ewuś, odwrażliwianie Was czeka, bo szkoda, żeby za każdym razem Nico robił takie sceny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:00, 29 Cze 2009    Temat postu:

Tak Agatko ja to wiem i jestem przygotowana na pracę. Wiem że Nico nie jest agresywny i jeśli nadal pozostanie takim jaki jest to będzie pies CUDO! Moja rasa. Nie będę się bała z nim wyjść nigdzie. (Bo pomimo odwrażliwiania mam nadzieję że trochę szczekania mu zostanie ) Najbardziej mi się podoba że czuje respekt do domowników, tzn schodzi z drogi, nie broni niczego przed nami. Wszelkie zabiegi pielęgnacyjne znosi wspaniale. Jest cierpliwy przytulaśny.... No marzenie!
Biorąc jednak pod uwagę to, że pies zmienia się bo się dopiero poznajemy i zdając sobie sprawę z tego, że w zależności od tego jak się z psem pracuje-taki pies jest; zastanawiam się czy te moje działania za jakiś czas nie odniosą niepożądanego efektu... Tylko tyle czy powinnam lub czy mogę się z nim tak bawić czy też zaprzestać?
Czekam teraz na książkę i będę się uczyć i pracować, żebyśmy kiedyś na zlocie z Wami mogli się spotkać i pochwalić SUPERPSEM! Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:37, 29 Cze 2009    Temat postu:

Ewa_BoNic napisał:
Tylko tyle czy powinnam lub czy mogę się z nim tak bawić czy też zaprzestać?

Jeśli chodzi o zabawę w przeciaganie, to musisz obserwować Nico, w jaki sposób on się w to bawi. Jeżeli uznasz, że niezdrowo się nakręca lub że zabawa przestaje być zabawą, porzuć przeciąganie na rzecz np. aportowania albo szukania przedmiotów.


Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Pon 17:37, 29 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:33, 30 Cze 2009    Temat postu:

obserwuję zabawę sznurkową, zgodnie z zaleceniem na razie jest dobrze, ale w porównaniu do Bonusa to TAJFUN!

Dziś byliśmy na pierwszym PRAWDZIWYM spacerze:) Nie jakiś tam PODWÓRZOWY Confused
Zabraliśmy ze sobą dluuuugaśną linkę naprzydeptywalną, która się ciągle plątała...
[link widoczny dla zalogowanych]

Poćwiczyliśmy trochę "Proszę pani! Jak my panią kochamy za pani dobre serce....wołowe!!"
[link widoczny dla zalogowanych]

Buszowaliśmy w zbożu...yyy tzn w trawie Very Happy
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
cdn
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewa_BoNic
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:38, 30 Cze 2009    Temat postu:

Hopsaliśmy sobie...
[link widoczny dla zalogowanych]

...i świeciliśmy przykładem i oczami Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

przepraszam, że te zdjęcia są takie ciemne ale taka pogoda panuje we Wrocku Confused

Nawet nie pytajcie jak psy wyglądały po spacerze Laughing Laughing Laughing

Nico odżywa po stresie i robi się taki już całkiem nasz Smile


Ostatnio zmieniony przez Ewa_BoNic dnia Śro 9:30, 01 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36 ... 46, 47, 48  Następny
Strona 35 z 48

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin