|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justyna&Dandi
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Śro 18:51, 25 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Fantastyczna wiadomość, strasznie się cieszę, bo psiak cudo <3
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:35, 25 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
O jak wspaniale )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:49, 25 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
wow...Nasi w Szwecji
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mamaczesia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 30 Gru 2008
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:46, 25 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Wspaniała wiadomość !!! Ale Ci się trafił dom chłopaku 😃 szykuj paszport i w drogę 😍😀😃
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba i Kaprys
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:02, 26 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
No to chłopak musi szybki kurs Szweckiego przejść.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Czw 15:13, 26 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Kuba i Kaprys napisał: | No to chłopak musi szybki kurs Szweckiego przejść. |
E tam, szwedzkiego Szybki kurs pływania musi przejść! Bo tam tyyyyyyyle wody będzie miał...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka
Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 18:10, 26 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Iii tam, przecież to kapitan Nemo. Bez problemu dopłynie na tajemniczą wyspę, a to tylko dwadzieścia tysięcy mil :-D
|
|
Powrót do góry |
|
|
M&S
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Lut 2012
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Grängesberg
|
Wysłany: Czw 18:22, 26 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Gośka napisał: | Iii tam, przecież to kapitan Nemo. Bez problemu dopłynie na tajemniczą wyspę, a to tylko dwadzieścia tysięcy mil |
Aż tak męczyć się nie będzie musiał, ma już wykupiony bilet na prom
Oby mu tylko szwedzkie jedzonko smakowało bo tu już czeka na niego 40kg starych zapasów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Nie 21:13, 01 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Nemo odbył dziś dłuuuugą podróż - przeprowadził się z hoteliku do Szczecina, do domu u Kasi, Andrzeja i Daisy.
Nemek to cudny pies! Ale niestety mocno wystraszony Tak strasznie było mi go żal, bo widziałam wyraźnie, że chciał znaleźć wsparcie w człowieku, ale wszyscy byli mu obcy (no, może Kasia Momkowa nieco mniej). Wysyłał mnóstwo CSów - przy przechodzeniu obok ciężarówki, przy pociągnięciu na smyczy, przy zbyt szybkim zbliżeniu się do niego...
Nemo na pewno ma więcej niż 3 lata - wydaje nam się, że ma ok. 5-6 lat, zobaczymy jak ocenią go szczecińscy lekarze.
Marysiu i Staszku będziecie mieli cudownego psiaka, jestem o tym przekonana
PS. Wielkie dzięki dla Ewy z hoteliku Psigoda, za przygarnięcie Nemka na ten krótki czas oraz dla Kasi Momkowej, która przejechała dziś szmat drogi, żeby przybliżyć naszego Rudzielca do punktu docelowego. No i podziękowania dla Kasi i Andrzeja, u których Nemo zostanie do dnia odebrania go przez Marysię i Staszka
Dalsze wieści o naszym Kapitanie Nemo będą już pisać Kasia i Andrzej.
Ostatnio zmieniony przez Aśka Axelowa dnia Nie 21:15, 01 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia_Andrzej_Daisy
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 28 Lut 2011
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Mierzyn/Szczecin
|
Wysłany: Nie 21:58, 01 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Witajcie,
meldujemy jak pierwsze chwile u nas
Podróż minęła nam podobnie jak u Asi czyli z ciągłym dyszeniem. Zatrzymaliśmy się jeszcze na siku, ale samochody na stacji benzynowej były za bardzo przerażające
Na miejscu wypuściliśmy Daisy na ogród i u Nemo pojawił się lekki uśmiech i chęć do zabawy Chwilę pobiegały po ogrodzie, a później poszliśmy się przywitać z domownikami. Potem był długi spacer (na którym Nemo sprawdzał cały czas, czy Daisy jest w pobliżu), wycieranie łap i wspólne jedzenie. Teraz Daisy smacznie śpi, a Nemo nadsłuchuje i obserwuje każdy nasz ruch.
W Nemo nie ma cienia agresji, za to w jego oczach widać przerażenie i czekanie na to, co się za chwilę wydarzy. Wydaje mi się, że jest za chudy (przy głaskaniu czuć kości i ma talię osy).
Na razie damy mu chwilę na oswojenie się i będziemy meldować co dalej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trafficowy kocyk
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 09 Sty 2014
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Pruszków-Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Pon 0:41, 02 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Cieszymy się, że Nemo bezpiecznie zameldował się w bazie tymczasowej
To był dzień pełen wrażeń, więc pewnie chwilę mu zajmie ogarnięcie się w nowej sytuacji. Z każdym dniem będzie coraz lepiej - jestem o tym w 100% przekonana. Gdy dziś rano zobaczył mnie w bramie hoteliku to pędził jak szalony, rozmerdany i uśmiechnięty. Mimo iż spotkalismy się wcześniej tylko raz, dwa tygodnie wcześniej... no i już obyło się bez obszczekiwania na dzień dobry
Czekamy na nowe wieści od Was i zdjęcia
PS. Kasiu, Nemo ważył 30,5 kg i Ewa jeszcze trochę go podtuczyła od mojej ostatniej wizyty, więc jest w porządku Zostawcie mu rezerwę na ewentualny wzrost wagi po kastracji
|
|
Powrót do góry |
|
|
Efka
Dołączył: 16 Lip 2012
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:41, 02 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Z każdym dniem będzie lepiej przerażenie przy "swoich ludziach " z oczu niknie szybciutko. Z ulubionych zabaw - w tej chwili bawi się już wszelkimi piłkami ( już się ich nie boi) i uwielbia patyki -także je sobie memla. Nie powinien bać się już rzucania piłek i machania patykiem - no może nie pierwszego dnia, ale sadzę, że mu szybko przejdzie.
Chłopakowi ostatnio popuściliśmy już o dwa oczka obroże więc troszkę się mu już przybrało na wadze.
Aaaa zapomnialabym, on początowo bał się jeść w naszej obecności, pięknie zjadał jak znikaliśmy z oczu, po kilku dniach już jadł normalnie przy nas - nie wiem jak będzie w nowym otoczeniu, ale jakby co melduję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szocikowa_
Dołączył: 23 Lis 2012
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:29, 03 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Psiak,który od pierwszego zdjęcia wpadł mi w oko,będzie w rodzinie.SUPER.Mój Filip też po przejściach,ale on nie z tych co się kulą i boją,on waleczny i bojowy.Żal tych wszystkich psiaków ,którym ludzie zafundowali takie przejścia,które tak mocno zmieniają ich psychikę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia_Andrzej_Daisy
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 28 Lut 2011
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Mierzyn/Szczecin
|
Wysłany: Wto 20:47, 03 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Pierwsza i druga noc upłynęły nam bardzo spokojnie. Nemo dużo pije, a jedzenie pochłania błyskawicznie (niezależnie od tego, czy ktoś jest w pobliżu, czy nie). Nie bardzo wie co to są smakołyki, ale odkrył, że są smaczne Dzisiaj mieliśmy już pierwsze udane próby z komendą "siad"
Nemo czuje się już bardzo swobodnie z nami, choć jak coś wydaje mu się straszne, to ucieka do mnie. Andrzeja już akceptuje bez problemu, ale do taty ma jeszcze dystans.
Nemo odkrył także lustro, w które często się wpatruje i telewizor, który początkowo należało oszczekać. Na spacerach trzyma się blisko Daisy, a na ogrodzie daje sąsiadom próbkę swojego głosu Dzisiaj popołudnie upłynęło nam na zabawach z piłkami, które Nemo kocha
Zdjęcia postaramy się umieścić w weekend, bo Nemo na razie stresuje się fleszem (a my robimy słabe zdjęcia )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trafficowy kocyk
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 09 Sty 2014
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Pruszków-Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:55, 04 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Wyściskajcie chłopaka ode mnie
Kasiu, nie wiem, czy Asia przekazała, żeby zwrócić uwagę na skórę Nemka u nasady ogona. Trochę się tam wygryzał i miał podrażnione to miejsce, być może to są jeszcze pozostałości po pasażerach na gapę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|