Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Albisiowo-Lenkowe Marciny
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Górki Wielkie Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:56, 15 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Czekamy na fotki Nelci. Pozdrawiamy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nela & com.
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2015
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:08, 20 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Z fotkami jest kiepsko... Ale jak tylko będą to wkleję.
Nela spisuje się dobrze. Krzysztof pracuje z nią na spacerach. Już zdecydował się ją spuszczać ze smyczy. W parku, gdzie można kontrolować sytuację. Nadal ćwiczymy koncentrację, bo Nela jest bardzo rozkojarzona przypomina trochę przedszkolaka, który intensywnie poznaje świat
Jutro pojedzie się spotkać z jednym z seniorów rodu. Pewnie i Jemu skradnie serce...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nela & com.
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2015
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:50, 27 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Hej! Pozdrowienia dla wszystkich od Neli. Nela - zwana też pieszczotliwie Neluchą coraz lepiej radzi sobie w miejskim otoczeniu. Zna już pobliskie skwery i parki. Jeździ dzielnie samochodem, czy to dużym, czy to małym. Poznaje kolejnych członków rodziny i każdy jest nią zachwycony. Ciekawe dlaczego?
Wczoraj zmokliśmy w wiosennym deszczu. Było wycieranie! Potem czesanie, ale to już mamy obcykane. Na szczęście obie to lubimy. Nelka tak bardzo, że kładzie się zadowolona i trudno dostać się do drugiej strony Chyba będziemy czesać się na dworze. Może wtedy nie będzie chciała się tak pokładać?
Dzisiaj, pierwszy raz, odkąd mam okazję ją obserwować w czasie spacerów. nie podkuliła ogona przy obwąchiwaniu przez psa. Byłam z niej bardzo dumna. Przy spacerze bez smyczy stara się kontrolować, gdzie jest "wyprowadzacz", wcześniej tego nie robiła. Krzyś dzielnie stara się z Nelą pracować. Ćwiczą w domu, na spacerach... Właściwie to prowadzimy bardzo spokojne życie z Nelą i niech tak zostanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:12, 27 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Super wieści I tylko fotek nam brak
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nela & com.
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2015
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:59, 05 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Nela jest u nas od dwóch miesięcy. Rzadko piszę, bo dni są do siebie podobne. Nic się nie dzieje. Nela nie dostarcza nam kłopotów. Chyba już się zaaklimatyzowała. Nawet trzeci kot - na przechowaniu - nie zmienił jej zachowania. Je z apetytem. Lubi też swoją interaktywną kostkę "nadziewaną" pasztetową. Lubi wyjazdy w teren. Las jest dla niej rajem - tyle zapachów i zwierza Czasem się zdarzy coś pogonić, nie tylko w lesie. Okazuje się, że w mieście też jest za czym biegać, a to szczur, a to jeż, nawet zając się trafił. Naprawdę, aż trudno uwierzyć, że dziewczyna ma takie zacięcie "myśliwskie". Zdjęć nadal nie ma
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emilkowa
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:55, 05 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Bo Goldeny to w końcu psy myśliwskie, wiec takie zacięcie jak najbardziej normalne Dobrze, że dziewczyna się się tak dobrze czuje z Wami )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nela & com.
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2015
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:56, 28 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Czas biegnie... My z Nelą, Nela z nami. Jest spokojnie i dobrze. Rano Nela buzi, by wydać śniadanie. Nawet spacer nie jest tak ważny jak miska. Wyraźniej zaczęła wyrażać emocje. No i gdy zostaje sama w domu nie sprawia kłopotów. Jak dotąd nie odnotowaliśmy strat Życie z Nelą jest spokojne. I oby tak zostało, czego również innym Forumowiczom i ich podopiecznym życzę!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nela & com.
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2015
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:58, 10 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Hej, hej.... Z tym pisaniem to jest dramat! Miesiąc temu napisałam tak obszernie jak to nam z Nelą dobrze i nie udało mi się tego tu zmieścić, bo złośliwie, gdzieś uciekło. No, trudno. Nela ma się dobrze. W Bieszczadach była przeszczęśliwa. Miała przestrzeń i kolegów i koleżanki. Jak szłyśmy na spacer to towarzyszyły nam jeszcze 3 psy. Z jednym to się nawet Nela bardziej zakolegowała z Guciem (szlachetna krzyżówka jamnika z ???) z nim chodziła na kazdy spacer. A on - jak rasowy przewodnik pokazywał Neli co ładniejsze pastwiska... Ale był raj! Po szaleństwach - odpoczynek przy ogniu rozpalonym w kozie... Szkoda, że tylko kilka dni. Latem Nela dzielnie przetrwała upały i remont w kuchni. Jest z nami pół roku. Trudno w to uwierzyć...
Ostatnio zmieniony przez Nela & com. dnia Sob 19:01, 10 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nela & com.
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2015
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:33, 10 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Witam... Straszną obsuwę tu mam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nela & com.
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2015
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:51, 10 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
To już prawie rok... Nela jest częścią naszej rodziny. Nadal żyjemy spokojnie. Cieszy się dobrym zdrowiem, a weterynarza odwiedzamy po to, by się zaszczepić lub odrobaczyć. Była też zmiana karmy na LIGHT. No, trochę przez zimę nabrała ciałka. Krótsze spacery, a smaczków tyle samo
Trochę Nela posiwiała na pyszczku... Ma jaśniejsze "okulary".
Zawiązała skwerowe znajomości i już nie chowa się za swoim człowiekiem na każdym spacerze.
Przy kolejnym wyjeździe, tym razem w Góry Stołowe miała kontakt z końmi. One bardzo się chciały zakolegować z Nelą - zwłaszcza jedna młoda klacz, ale Nela jakoś nie odwzajemniała tych uczuć Raz upatrzyła sobie kucyka do "zapolowania", ale gdy w biegu się do niego zbliżała, to nagle stwierdziła, że to chyba nie ten rozmiar zwierzyny. Tak więc - z końmi się jeszcze nie kolegujemy.
Przed nami nowe doświadczenie - będziemy nocować w hotelu, takim dla ludzi. Bardzo ładnym i akceptującym zwierzęta. Przekonamy się, jak to z tą akceptacją jest w innych warunkach niż typowo agroturystyczne... Bo tak ogólnie - są ludzie którzy mają duzy problem z akceptacją psów i dają temu wyraz nad wyraz nieprzyjemnie - łącznie z agresją. Zastanawiam się czy tak samo się zachowują w stosunku do właścicieli psów ras uznanych za agresywne...
Pozdrawiam wszystkich!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:12, 10 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
A zdjęcia ślicznotki ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nela & com.
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2015
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:16, 10 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Mam całkiem milutkie zdjęcie Neli z pobytu w Bieszczadach, ale nie wiem, jak to zrobić, żeby się "wpięło" do posta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dortomkowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:53, 02 Kwi 2016 Temat postu: Dzisiejsze spotkanie:) |
|
|
Dzisiaj, z okazji rocznicy adopcji cudownej Nelci, wybraliśmy się na wspólny spacer z Kasią, Damianem i oczywiście z Nelcią
Neluśka cudowna jak zwykle, miewa się bardzo dobrze, Kasia i Damian zakochani w niej bez pamięci, co widać na każdym kroku..
Poniżej kilka zdjęć:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Dortomkowa Rodzinka dnia Sob 17:56, 02 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nela & com.
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2015
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:36, 02 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Spacer cudowny! Psiaki zachwycone, opiekunowie też. Rok... A wcale tego nie czujemy. Dziękujemy Sylwii i Wojtkowi oraz Tomkow i Pati, że byli dziś z nami. Mamy nadzieję, że zaczniemy te spacery celebrować niezależnie od okazji. 😊💕🐶
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:02, 27 Wrz 2021 Temat postu: |
|
|
17 września Nela odeszła za Tęczowy Most :-(
|
|
Powrót do góry |
|
|
|