Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:09, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Aśka Axelowa napisał: | Ania i Arek napisał: | Moje ulubione, przytulanko na kanapie |
No, ładnie! Miała być najpierw nauka i zasady, a potem rozpieszczanie, a tu jak widać priorytety się zmieniły... Widać, że Morek umie sobie zjednać każde niewieście serce |
Aśka, no wiadomo że co nie należy się w DT ...to wiadomo że w swoim domu trzeba sprawdzić czy 'mam swoje przywileje'
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Asia&Blanca
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Solec Kujawski Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:21, 11 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ania i Arek napisał: | Najgorzej jest rano, przychodzi do łóżka i pcha się na siłę, bo przecież całą noc się nie widzieliśmy |
Aj tam najgorzej przepraszam to moja wina bo jak Wojtek wstawał rano do pracy to Mori dzielnie wypełniał pustkę w łóżku dosypiając na jego poduszce a w niedziele zawsze był bunt i wdrapywanie się do pańci po plecach pańcia (ałć)
Mi właśnie najbardziej brakuje tych poranków z Morim:(
Pasaiasta Alicja napisał: | A Asia pewnie jeszcze łzy leje rzęsiste |
Oj żebyś Alu wiedziała w końcu wiele razem przeszliśmy Wchodze na forum codziennie i serce zaczyna mocniej bić jak widzę nieprzeczytane posty w jego wątku. Morris to naprawdę psiak który chwyta za serducho i w moim zawsze będzie zajmował szczególne miejsce.Patrząc na jego zdjęcia z nowego domku jakoś tak dziwnie chyba jeszcze do nas to nie doszło że on już nie wróci.
Mimo wszystko ogromnie się ciesze ze trafił na taką fajną rodzinkę i widzę jego mordkę roześmianą.
Muszę jeszcze wyprać ten kocyk co po nim został i wysłać Agatce żeby był dla jakiegoś innego psiaka ale jakoś mi to opornie idzie:(
I tak jeszcze nie raz go wyczochram na jakimś zjeździe.
Trzymaj się MO i bądź grzeczny na spacerkach.
Tęsknimy za Tobą bardzo mocno kochany misiaku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania,Arek,Goldi i Morris
Gość
|
Wysłany: Czw 18:21, 12 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Morrisek jest pozbawiony subtelności przy włażeniu do łóżka i przy przytulaniu się. Ale opracowaliśmy już system, Gdy podchodzi do łóżka to odwracamy się do niego plecami i z powrotem wraca na swoje miejsce
Kochany z niego piesek i wdzięczny. Coraz lepiej się dogadujemy i jest coraz bardziej posłuszny. Nawet Goldi w zabawie pozwala mu na więcej niż innym psom.
Asiu faktycznie Morrisek bardzo chwyta za serducho.
Dzisiaj Morisek miał sesję zdjęciową. Jutro postaram sie wrzucić parę jego fotek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania,Arek,Goldi i Morris
Gość
|
Wysłany: Pią 11:55, 13 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania,Arek,Goldi i Morris
Gość
|
Wysłany: Pią 23:50, 13 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Byliśmy z Morkiem na wizycie u weta, by zrobić mu morfologię. Tym razem chłopakowi się udało i nie będzie ukłuty Musimy poczekać aż sprzęt się naprawi. Przy okazji wsadziliśmy Morka na wagę i wyszło 37 kg. Przytyło się chłopakowi od ostatniego ważenia.
W domu jest bardzo spokojny, praktycznie cały czas śpi. W przerwach między spaniem przychodzi, by położyć pyszczek na kolanach i przytulić się.
Z naszą Goldinką dobrze się dogadują, co widać na powyższych obrazkach. Upodobał sobie jej poduchę, w nocy oboje pełnią wartę przy naszym łóżku.
Przez 2 dni Morek był socjalizowany z kotami u moich rodziców. Początkowo był bardzo podekscytowany i zaciekawiony. Moje koty przyzwyczajone do psów dały mu się obwąchać i poznać. Najpierw Morek chodził krok w krok za nimi, później się już przyzwyczaił i spokojniej podchodził do kotów.
Musimy jeszcze popracować nad napotkanymi psiakami, bo Morek jest ich bardzo ciekawy i niestety :troszkę" ciągnie się.
Morek jeździ ze mną do pracy. Przyzwyczaił się już do zostawania w biurze. Gdy sam zostaje jest bardzo grzeczny, nie szczeka, śpi sobie cały czas. Jak zostaje razem z Goldi to zaczynają się razem bawić.
w samochodzie też jest grzeczny. Czasem zdarza mu się wysiadać z samochodu przechodząc po Goldi, ale pracujemy nad tym, by powoli wychodził z auta. Czasem również zdarzy mu się przesiąść do przodu, ale nad tym też pracujemy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 6:32, 14 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Aniu, wspaniałe fotki i wiadomości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aliceee1
Dołączył: 08 Lip 2012
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zgorzelec Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:43, 14 Lip 2012 Temat postu: Aniu |
|
|
Ucałowania dla Morriska . Dbajcie mi tam o niego Pozdrawiam. Sprawdzę co u Morka słychać na forum po powrocie z urlopu, bo już za nim tęsknie .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:14, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Wszystkie serduszka zakochane w Morrisku, które do tej pory nie zdecydowały się na adopcję i kochały tylko odległość, straciły bezpowrotnie swoją szansę.
Ania, Arek i Goldi pokochali Morriska najmocniej i postanowili zatrzymać go już na zawsze. Wieść gminna niesie, że serducho Morrisa, jak i on cały, należą już do nich
Kochani, gratuluję Wam wspaniałego i niepowtarzalnego psiaka.
Wszystkim, którzy gościli u siebie tymczasowo Morriska serdecznie dziękujemy za wspaniałą opiekę nad łobuzem , a Wirtualnym Opiekunom dziękujemy za wsparcie finansowania Morriskowych potrzeb.
|
|
Powrót do góry |
|
|
xkamax
Dołączył: 28 Kwi 2011
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Jelenia Góra/Wojcieszów Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:23, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
SUPER WIEŚCI !!
Ja tez serdecznie gratuluje i mam nadzieje,że niedługo sie spotkamy i poznam osobiście tego "złodzieja serc"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania,Arek,Goldi i Morris
Gość
|
Wysłany: Wto 13:39, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Kamila, zobaczymy się w czwartek przy okazji Twojej wizyty w Karpaczu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:27, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
I wstawiłabym tu jeszcze więcej ikonek, a one i tak nie oddałyby radości, jaką mamy my, forumowicze, z takich wieści
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:09, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Blondis gratulują Moriskowi i nowej Moriskowej rodzine ))))
Niech złoto będzie z Wami ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania,Arek,Goldi i Morris
Gość
|
Wysłany: Wto 18:18, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Morrisek idealnie się wpasował w nasze życie. Naszej Goldince też jest lepiej jak jest z nami.
Dzisiaj się przekonałam, że z Morriska niezła moczymorda jest ;P Chciał mi piwo z sokiem wypić ;P
Tak jakoś fajniej jest jak są dwa psy. A Morriska od razu pokochalismy i stwierdziliśmy, że musi z nami zostać.
Jednak psom jest lepiej jak są we dwoje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:34, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Morrek to kradzieja ludzkich serc! I to w jakim tempie Gratulacje i powodzenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia&Blanca
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Solec Kujawski Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:47, 17 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Cieszymy się ogromnie, że Moriniu z Wami zostaje! Właśnie tak mu życzyłam i nie powiem, że po cichutku myślałam, że tak będzie
Ciężko się mu oprzeć i wie o tym każdy kto go poznał.
Ania i Arek napisał: | Dzisiaj się przekonałam, że z Morriska niezła moczymorda jest ;P Chciał mi piwo z sokiem wypić ;P |
Tak, u nas też przejawiał zainteresowanie piwem
Jeszcze raz Wielkie gratulacje i zazdroszcze Wam, że macie go przy sobie bo my nie mogliśmy sobie na to pozwolić a słuszność naszej decyzji i wszelkie wątpliwości zostały dzisiaj definitywnie rozstrzygnięte!
Morrisku łobuzie jeden grzeczny bądź!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|