|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:55, 17 Paź 2014 Temat postu: MOLLY ma już dom |
|
|
Wczoraj prosto ze schroniska w Olsztynie trafiła pod naszą opiekę przesympatyczna i prześliczna goldenka.
Sunia do schroniska trafiła kilka dni temu brudna i chora, miała bardzo zaawansowane ropomacicze i cysty na jajnikach. Wczoraj przeszła w trybie pilnym w schronisku zabieg, a na rekonwalescencję trafiła do Marty, Łukasza, Almy i Angusa.
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Pią 8:58, 10 Kwi 2015, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:11, 17 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Poprzednia noc minęła nam w miarę spokojnie.
Sunia jest obolała i trochę przez to wyciszona, a do tego urządza nam głodówkę, dlatego podajemy jej kroplówkę, a w lecznicy zrobiliśmy badanie nerek (mocznik i kreatynina), które wyszły bardzo dobrze.
Miałam okazję poznać ją przed zabiegiem i mam nadzieję, że niebawem wróci jej pogoda ducha i przylepkowy charakter
Opieka domowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:44, 18 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Po kroplówce od rana suńka miała apetyt i zjadła chrupki, a po południu makaron z tuńczykiem i karmę, hurra
Póki co chyba jeszcze odsypia wszelkie atrakcje i nie biegam z aparatem, żeby jej nie budzić ale zobaczycie jaka panna jest piękna jak tylko sobie odpocznie .
Imię już wybrane i wołamy do niej Molly, Molcia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:15, 19 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Dziś w sumie u nas dzień jak co dzień czyli wypad do lasu. Wczoraj Molly jeszcze odpoczywała, a dziś dzielnie nam towarzyszyła.
Molcia uwielbia się tarzać . Najpierw wykopuje sobie dołek, wkłada tam głowę i tarzanko
Podobny ma rytuał przy sikaniu. Najpierw grzebie w ziemi jak kura, a potem siada obok i robi swoje. Ja widziałam takie cuda po raz pierwszy .
Popatrzcie jaka jest fajna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:38, 21 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Dostałam dziś potwierdzenie, że Molly ma 10 lat i tak naprawdę niedługo będzie miała urodziny, także szykowanie kolejnego tortu przed nami
Molcia dziś wybrała się na dłuższy spacer z naszą ferajną spacerową czyli spacer na 7 psów. Bardzo ładnie biegała na lince, nie oddalała się i mimo zabiegu jaki niedawno przeszła o wiele lepiej radzi sobie w terenie niż nasza Almuszka.
Dziewczyna ładnie wskakuje do auta, jednak sama jazda ją stresuje, dyszy.
Zobaczymy jak to będzie dalej, może powolutku oswoi sobie auto, bo na spacery leśne jeździmy codziennie.
W domu jest spokojnym psiakiem, posypia sobie i prosi o mizianki, które uwielbia
Dziś domowa fota z telefonu, Moliśka zaczepia do smyrania
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:02, 24 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Dziś Molly ma 10 urodziny
Dziewczynce życzymy dużo zdrowia i kochającego domu
Imprezkę z tortem przekładamy na weekend
Molcik to pieszczocha ale przy tym jest bardzo delikatną sunią.
Przychodzi wtedy, kiedy wokół nie ma innych psów, nie przepycha się, nie wyrywa smaczków, wszystko robi subtelnie.
Jedynie na dworze potrafi pociągnąć na samym początku spaceru. Jest tak do momentu, kiedy się nie załatwi. Jak już znajdzie te ciekawe miejsca zaczyna się spokojny spacer.
Wrzucam dwie foty z wczoraj na szybko cyknięte telefonem, przytulaków z Łukaszem. Mam nadzieję, że w weekend uda się zrobić więcej zdjęć w jesiennej aurze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iza,Tomek,Holka i Goldi
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Koszalin Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:16, 25 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Dużo zdrówka i domku z kochającymi ludźmi ,aby tej miłości którą zaznajesz Molly już teraz od Marty i Łukasz a także od ich ferajny nigdy już ci nie zabrakło
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:06, 26 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Dziś dla Molly Łukasz przyrządził torcik mięsno-biszkoptowy, ozdabiany jabłuszkowym napisem . Wszystkim uczestnikom imprezy aż uszy się trzęsły od zajadania pyszności
Jeszcze raz malutka wszystkiego najlepszego!
Udało się nam porobić troszkę zdjęć, trzeba tylko je przebrać i będziemy wrzucać. Do pisania też troszkę jest, bo każdego dnia poznajemy się nawzajem, a że fajna z niej dziewczyna to i pisać będzie o czym, pozdrawiamy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:40, 27 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Molcik w pełnej krasie przy Łukaszu, uśmiechnięta powoli przełamuje nieśmiałość w większej grupie psów.
Grupa Aureowo-Primowa plus dodatkowe psiaki, którym pomagamy, czasami w takim gronie spotykamy się w czyimś mieszkaniu i wtedy jest wesoło
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grosik - PRIMA
Dołączył: 27 Paź 2014
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:24, 27 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Ależ nas obległy
Jedyny chłopaczek Angus (nie licząc Łukasza ) w stadzie samych kobit
Molly, Alma, Masza, Wolta, Linda i Diana
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Czw 0:36, 30 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Rana pooperacyjna Molly bardzo ładnie się zagoiła i od jakiegoś czasu dziewczyna chodzi bez wdzianka. Po jego ściągnięciu psina jakby odżyła. Nie wiem czy ma to związek z kubrakiem, może ją krępował, a może po prostu odpoczęła po zabiegu i zaczęła się rozkręcać.
Przed Molly jeszcze jeden zabieg, na śródpiersiu ma sporego tłuszczaka. Na chwilę obecną trzeba dać jej odpocząć jakiś czas i zabrać się za zabieg.
Pisałam już, że Molcia to delikatna i nieśmiała trochę sunia. Chyba coś w tym jest ale każdy dzień sprawia, że mała jest bardziej otwarta.
Nie jest lękliwą suczką, ale wymaga jak to my nazywamy aktywacji
Aktywacja Molki to zaczepianie jej do zabaw za równo w domu jak i na spacerze. Wtedy zaczyna fikać jak młódka, z resztą i tak nie widać jej wieku za równo w wyglądzie jak i w formie. Sama przychodzi na długaśne głaski, bo to chyba uwielbia najbardziej
Zaczęła się bawić zabawkami, tzn, uwielbia je patroszyć . Jak znajdzie gdzieś napoczętą zabawkę, to na bank powyciąga watę. Ja tą watę wkładam ponownie do środka i zabawka znów jest atrakcyjna
Jeśli przeciągamy się z Angusem, to też podchodzi i chwyta drugi koniec zabawki i kontynuuje zabawę.
Na dworze za to uwielbia się tarzać, w perfumach psich też , dziś praliśmy ją bo zapodała na wieczór zapach padliny .
Nie sprawia problemów na spacerach jeśli chodzi o kontakty z innymi psami. Wita wszystkich ładnie tych małych i tych dużych, na porannym spacerze ku naszemu zdziwieniu zaczęła harce na chodniku z młodszą labradorką.
Na spacerach ma taki zwyczaj, że do pierwszego siku potrafi mocno pociągnąć. Zabieramy ją na krótkie spacery w te same miejsca, żeby czuła znane jej zapachy i nie ekscytowała się ale to chyba bez znaczenia.
Molly to śliczna dziewczyna i ciężko mi się zdecydować na konkretne ujęcia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:34, 01 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Pozdrowienia od uśmiechniętego Mollisława
Tę minę lubię u niej najbardziej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:33, 05 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Korzystamy ze słonecznych dni ile się da
Czasami po pracy bez obiadu, szybko pakujemy psy i do lasu. Perspektywa krótkich i ciemnych dni jest okropna.
Molly na leśnych spacerach zazwyczaj trzyma się głównej ścieżki, biega z innymi psami ale ma momenty, że na chwilkę zejdzie z oczu i nie musi być to daleko. Niby coś węszy, niby przystała na moment, człowiek się nie obejrzy a ona już uperfumowana. Oj lubi to bardzo dziewczyna . Jak na kobietę przystało wciera najbardziej za uszami
Już prawie tydzień odkładam podanie preparatu na kleszcze, bo mamy kąpiele. Piorę jej tylko kołnierz a ona uporczywie go brudzi. Ale dziś już nie wywinie się Molliśka.
biegamy sobie
drapanie po zadku baaardzo mile widziane
zabawy z patolem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trafficowy kocyk
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 09 Sty 2014
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Pruszków-Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:55, 10 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Marta&Angus&Alma napisał: |
Molly to śliczna dziewczyna i ciężko mi się zdecydować na konkretne ujęcia |
Marta, wcale się nie dziwię Dziękujemy za dzisiejszy spacer!
Polecamy wszystkim zobaczyć Moliśkę na żywo albo przynajmniej na filmiku
Pysio radosny, oczka przymrużone, radość buja się na ogonie, metryka oszukuje - to tak z mojej perspektywy prezentuje się "wyperfumowana" dama
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:44, 11 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Ostatnio udaliśmy się z Kasią Momkiem i Teddym na spacer.
Uciechą Molly było tarzanko i perfumowanie
Jak na złość, kiedy mieli przyjechać goście z dziećmi i psy miały być piękne i puchate misie , skończyło się na tym, że były mokre, a w domu unosił się zapach mokrej sierściuchy, życie
Molcia skutecznie oszukuje swoją metrykę i żwawo bryka. Następnym razem wrzucę filmiki faktycznie, a teraz zdjęcia, brudnej, mokrej czyli typowo goldeniej Molisławy, która mam nadzieję jest szczęśliwa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|