Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

MOBY ma już dom
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Myszków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:21, 26 Gru 2012    Temat postu:

Moby jest bardzo grzecznym psem Ładnie spaceruje na smyczy, nie ciągnie. Na FE nie podejmuje niczego z ziemi, na STÓJ zatrzymuje się i cierpliwie czeka, co dalej. Na leśnych spacerkach zawsze trzyma się w zasięgu wzroku, przybiega na każde zawołanie, a nawet jak się chłopaka nie woła, to sam się co chwilę melduje Smile Ale żeby nie było, że Moby to pies idealny... Ma chłopak jedną wadę. Pychol mu się nie zamyka, gdy tylko wypatrzy jakiegoś psa. I nie ma najmniejszego znaczenia, czy jest to pies, czy suczka. Czy to mały york w sweterku, czy potężny mastif. Drze japę na potęgę do chwili, aż "intruz" nie zniknie z pola widzenia. Gdy się już tak rozszczeka, to trudno wytrącić Moby'ego z transu. Jeśli jednak to ja wypatrzę psa pierwsza, i skupię na sobie uwagę Moby'ego, sowicie nagradzając skupienie smaczkami, to jesteśmy w stanie minąć się z innym psem bez darcia pychola.
Moby jest psem bardzo radosnym, lubiącym pieszczoty i zabawę. Jest psem kontaktowym, chętnie współpracuje, lubi się uczyć Lubi aportować i biegać. Spacer po lesie to dla Mobyego super frajda.

Po odstawieniu antybiotyku, Moby znowu zaczął się ślinić, chociaż już nie tak obficie. Doktor zalecił przyjmowanie leku PRAZOL, i już po dwóch dniach ślinienie ustąpiło. Teraz Moby ma już zupełnie suchy pychol. No chyba, że sytuacja wymaga wiszących faflunów, a wiadomo, że żebractwo bez faflunów jest mało goldenie Wink

no i gdzie są te prezenty ?
[link widoczny dla zalogowanych]

poczekam cierpliwie
[link widoczny dla zalogowanych]

święta są męczące...
[link widoczny dla zalogowanych]

baaardzo męczące
[link widoczny dla zalogowanych]

obserwator
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

golden Moby melduje się bez zawołania dasz smaczka ?
[link widoczny dla zalogowanych]

ucho już urwałem, z ogonkiem też sobie poradzę Twisted Evil
[link widoczny dla zalogowanych]

gdzie ta Ruda ?
[link widoczny dla zalogowanych]

biegnę po Rudą...
[link widoczny dla zalogowanych]

oj...
[link widoczny dla zalogowanych]

w oczach mi się dwoi chyba
[link widoczny dla zalogowanych]

przystojniak
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Myszków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:03, 02 Sty 2013    Temat postu:

Sylwestrową noc Moby przespał, jak przysłowiowy suseł
Odgłosy wystrzałów nie robią na chłopaku najmniejszego wrażenia nawet na spacerze.
Moby jest baaardzo bystrym psem, i już się nauczył, że jak tylko na horyzoncie pojawia się jakiś pies, to trzeba patrzeć mi w oczy. I mam wrażenie, że robi to z szelmowskim uśmiechem na pycholu, bo kojarzy to ze smaczkowym bufetem Ostatnio udało nam się minąć z wyrywnym amstafem, i to w całkiem niedużej odległości, bez najmniejszej reakcji ze strony Moby'ego

Spacerkowe foty przystojnego blondasa

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AniaiJola




Dołączył: 16 Lis 2012
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:31, 03 Sty 2013    Temat postu:

ależ chłopak wypiękniał!

Ogromnie się cieszę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ola i Kort




Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: WARSZAWA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:48, 03 Sty 2013    Temat postu:

przystojniak jak się patrzy:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Myszków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:23, 15 Sty 2013    Temat postu:

Moby'emu humorek dopisuje
Czasem sobie poleniuchuje, czasem rozpruje jakiegoś pluszaka, a czasem posieka na drobne kawałki jakąś gumową zabawkę. Z każdego spaceru Moby wraca bez zabawki.... I wcale jej nie gubi, tylko najzwyczajniej znaczy drogę powrotną do domu, tak na wszelki wypadek, jakbym zabłądziła
Jest bardzo posłusznym psem, nie ma problemu, by odwołać chłopaka z pogoni za kotem, czy innym leśnym zwierzem. Nawet sekundy się nie waha, tylko natychmiast wraca. Nie ciągnie na smyczy, dopasowuje się automatycznie do jej długości. Idą z Bellą przyklejone do siebie boczkami Reaguje na każdą komendę bez zastanowienia. Coraz częściej udaje nam się minąć psa bez akompaniamentu szczeków Moby'ego. I to bez skupiania uwagi chłopaka, ot tak po prostu Natomiast, gdy zajmę Moby'ego wykonywaniem komend, czy tylko skoncentruję na sobie jego spojrzenie, to za każdym razem mijamy psy w ciszy, mimo tego, że Moby te psy widzi. Jest tak skupiony na człowieku i poleceniach, że nie ma wtedy czasu na jakieś tam szczekanie

Czasem trudno odczytać intencje Moby'ego, co do obcego psa. Pręży pierś, unosi wysoko ogon i pewnie podbiega majestatycznym, sprężystym krokiem, by od razu przejść w przysiad zapraszający do zabawy. Zdarzyło się, że podbiegł do psa i trącił go kilka razy torsem, jego zachowanie zostało jednak przez sunię zignorowane, i spacer minął w przyjaznej atmosferze. Gdy nie potrafię odczytać, jakie nastawienie mają do siebie psy, to wystarczy, że przywołam Moby'ego, i obcy pies staje się niewidzialny, a całą uwagę Moby skupia na mnie.
Moby to wymarzony kompan do leśnych spacerów i kanapowego leniuchowania. Podstawowe zasady Moby'ego, to:
1. człowiek ma ręce do miziania
2. zrobię wszystko, o co mnie poprosisz, tylko miziaj

U Moby'ego została stwierdzona niedoczynność tarczycy, na którą przyjmuje lek. Po pięciu tygodniach zrobiliśmy badanie kontrolne w laboratorium Idexx, poziom hormonów tarczycy jest w normie Lek na niedoczynność Moby będzie musiał przyjmować już zawsze.
Wdrożyliśmy również leczenie przewlekłego stanu zapalnego żołądka. Po zakończeniu kuracji Moby będzie miał wykonaną kontrolną gastroskopię, i mamy nadzieję, ze po stanie zapalnym nie będzie już śladu.
Ze względu na stan zapalny żołądka Moby jest cały czas na diecie RC Gastro Intestinal.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Myszków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:01, 03 Lut 2013    Temat postu:

Moby jest już na półmetku kuracji stanu zapalnego żołądka. Dźwięk wyciskanej z blistra tabletki jest go w stanie wyciągnąć nawet z głębokiego snu, zresztą Bellę też Natychmiast się zjawiają w kuchni i meldują w siadzie na baczność. Lekoman i lekomanka, ot taki duecik Wink Ale nie żeby tak dla samej tabletki, gdzie tam... Tabletę trzeba podawać w białym twarogu, bo ze wszystkiego innego Moby ją wyciumka i wypluje.

Moby ma tez kilka innych umiejętności. Raz - nie wiem jak, bo byłam w łazience, z której wyciągnęły mnie trzaski - otworzył sobie szafkę, wyciągnął opakowanie czekoladek "Wiśnia w likierze" i nie wiem jak, ale otworzył pudełko, i wpierniczył łobuz chyba z 15 sztuk... Evil or Very Mad Na szczęście mu nie zaszkodziły. Normalnie włamywacz, niczym Arsene Lupin Shocked
To nie wszystkie zdolności Mobika. Potrafi otwierać drzwi - te, które po naciśnięciu klamki otwierają się do przodu, czyli wystarczy nacisnąć klamkę i pchnąć. Pokrywę kosza na śmieci też potrafi podnieść nochalem, ale jeszcze nic z tego kosza nie wyciągnął, ot tak sobie zagląda z ciekawości. Raz zastałam go w łazience z głową w pralce. Jednym słowem ciekawski z niego goldas
Moby jest bardzo fajnym, kontaktowym i lubiącym każdego człowieka psem. Po kilku miźnięciach za uchem wywala się do góry kołami przed kurierem, listonoszem, panem od pizzy i każdym gościem w domu
Grzecznie czeka w siadzie na michę z żarełkiem, zaczyna jeść na komendę "proszę". Po spacerku kładzie się na przedpokoju i czeka na umycie łapek, a ponieważ na spacery chodzę zawsze z Bellą i Mobym, więc psy wstają dopiero po ostatniej łapie drugie psa, na komendę "koniec"

Moby nie jest jednak chodzącym ideałem. Nadal zdarza mu się nie utrzymać paszczy na wodzy i pyskować, nie wiedzieć czemu, na obce psy. Nie ma tu żadnej reguły. Lubi też pogonić kota, ale bez problemu można go z takiej pogoni odwołać, lub przywołać zanim się nakręci, jednak koty są baaardzo intrygujące. No właśnie... Moby chyba sobie "wymyślił", że nasza Mikusia jest kotem i zapolował na Mikę Sad
Marcin - mój brat - siedział na kanapie i czytał książkę, obok spała Mika. Do pokoju wszedł Moby, stanął i zaczął się intensywnie wpatrywać w Mikę z widocznym wysiłkiem intelektualnym na czole. Nagle sus i złapał Mikę za kark, zaczął ją tarmosić, Mika okrutnie się przeraziła i zaczęła piszczeć, zrobił się raban, na odgłos pisków Miki z drugiego pokoju przybiegła Bella, złapała Mobiego za futro i zaczęła odciągać. Zaczęła się szarpanina Belli z Mobim, mój brat stał jak słup soli i nie wiedział co robić, ja wpadłam do pokoju, krzyknęłam, psy przestały. Nic się nikomu na szczęście nie stało. Natomiast Moby zapolował na Mikę jeszcze raz. Drugi raz przyuważył Mikę na przedpokoju, gdy wychodziła na spacer i scenariusz się powtórzył.
Zaczęliśmy pracować z Mobym i mamy już pierwsze sukcesy, co nie było łatwe do osiągnięcia, bo Mika boi się teraz Moby'ego i na jej współpracę nie mogliśmy liczyć. Praca z Mobym nie jest trudna, bo on na prawdę lubi współpracować z człowiekiem Smile
W pierwszym etapie, praca z Moby'm wyglądała tak, że drzwi do pokoju, w którym mieszka Mika były otwarte, Moby w progu pokoju, w siadzie z komendą "zostań". Ja wchodziłam do pokoju i zaczepiałam leżącą na kanapie Mikę, nie łatwo dziewczynkę rozruszać, bo spięta widokiem Moby'ego Łowcy, ale jakoś zaczęła się bawić. Moby pięknie siedzi w bezruchu i przygląda się uważnie, czoło pracuje mu tak intensywnie, że chciałabym poznać jego myśli I ze 2 - 3 minuty tak cierpliwie siedział, ani drgnął! Został za tą cierpliwość wychwalony, wymiziany i oczywiście smakola też dostał Smile
Teraz jesteśmy o krok do przodu, dzięki moim braciom Smile Moby już sam zatrzymuje się na progu pokoju Miki i grzecznie siada, mam wrażenie, że czuje się jak w kinie
Moi bracia poszli o krok dalej, zaprosili Mobika do pokoju, poprosili, żeby się położył. Leżał tuż obok kanapy, na której Mika tarmosiła ptaśka, widział ją, i nie zapolował. Był nagradzany dobrym słowem i smyrankiem.
Fakt, Mika to taka pieso - kota jest, ma miękkie i kocie ruchy, ale kotem nie jest na pewno, i staramy się przekonać do tego Moby'ego.

no to się pobawimy
http://www.youtube.com/watch?v=r7Vm1Olris8&feature=youtu.be

śpioch...
[link widoczny dla zalogowanych]

słodki śpioch
[link widoczny dla zalogowanych]

ale o co chodzi?? Cool
[link widoczny dla zalogowanych]

czochranko
[link widoczny dla zalogowanych]

mięciutko mi
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiamy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agunda




Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olkusz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:53, 03 Lut 2013    Temat postu:

To z niego serkoman ot co a nie lekoman, Aida to dopiero lekomanka tabletki zjada bez żadnej panierki jako przysmak, nawet te na robale.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:00, 03 Lut 2013    Temat postu:

Asiu, na filmiku to odkurzacz, czy elektryczna szczoteczka do ząbków Mobika?

Belka też pięknie wyłuskuje falvit ze wszystkiego ( tym sposobem do niedawna do 1 tabletki dostawała ze 3 porcje kamuflażu), ale znalazłam sposób: kładę tabletkę w kamuflażu na podłodze i jak sięga po nią z pycholem w dół to musi od razu wciągać i łykać całość by z pysia nie wypadło. U nas działa za każdym razem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:54, 03 Lut 2013    Temat postu:

To one wszystkie się chyba zmówiły Smile)
Ja ostatnio byłam w ubikacji i słyszę jakieś odgłosy z kuchni .Myślałam że to Marian walczy z jakąś torebką foliową .Jak skończyłam co zaczęłam , wchodzę a tu Duśka roześmiana między łapkami trzyma blister rutinoscorbinu . Nie mam pojęcia jak ona wysłupała sobie tableteczki .Ba jak ona go sobie ściągnęła ? Ale tu to już podejrzewam pracę grupową z Marianem na czele Smile) I tak oto Duśka postanowiła się wzmocnić przed sezonem grypowym Smile)
Strasznie mądre te nasze goldeny Smile))
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Myszków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:00, 03 Lut 2013    Temat postu:

Zorka napisał:
I tak oto Duśka postanowiła się wzmocnić przed sezonem grypowym Smile)
Strasznie mądre te nasze goldeny Smile))

Duśka rutinoscorbinem, a Mobik wiśniami w likierze, nic a nic nie dbamy o suplementację tych naszych goldasów Wink

Gośka&Bella napisał:
Asiu, na filmiku to odkurzacz, czy elektryczna szczoteczka do ząbków Mobika?

Ani jedno, ani drugie To ulubiona zabawka i zabawa Moby'ego pt. polowanie na ssącą stopę
Asia to bardzo ładne imię, ale tato dał mi Agnieszka, Gosiu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:06, 03 Lut 2013    Temat postu:

Aga i Bella napisał:

Asia to bardzo ładne imię, ale tato dał mi Agnieszka, Gosiu


Wybacz, chyba za bardzo się odprężyłam podczas weekendu.... Embarassed
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Myszków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:29, 09 Lut 2013    Temat postu:

Dzisiaj po drodze do lasu mieliśmy dwie fajne okazje, żeby popracować z Mobym Smile
Pierwsza nadarzyła się, gdy mijaliśmy płot, za którym pruł paszczę na potęgę ONek, a posesję obok darł się ochryple biały szpic. Zatrzymałam się i zaczęłam ćwiczyć z psami komendy, w tym "zostań" - odchodziłam 10 kroków, po czym wracałam Smile I psy siedziały jak posągi. Bella mnie nie zaskoczyła, ale Moby sprawił mi takim stoickim spokojem dużą niespodziankę i ogromną radość
Idąc dalej zobaczyłam pana z białym westem. Przywołałam psy i zeszłam ze ścieżki trochę w bok. Psy w "siad" i czekam. A pan widząc, że ćwiczymy pyta, czy mają problem z małymi psami. Odpowiedziałam, że ten przystojny blondyn "trochę" pyskaty A pan zaproponował, że może mi troszkę pomóc I tak postaliśmy sobie, porozmawialiśmy. Pan kilka razy przespacerował się w przód i z powrotem mijając nas.
I... Moby milczał jak zaczarowany Very Happy
Moby kocha wszystkich ludzi. Nawet ten zupełnie obcy, mijany na chodniku człowiek, który nas zaczepi i zapyta, czy może pogłaskać psy - jest przyjacielem od "pierwszego miźnięcia"
Z niemiłych wieści, Moby'emu zdarzyło się jeszcze raz zapolować na Mikusię Sad Chwila naszej nie uwagi i dorwał ją na kanapie. Niestety zrobił jej w tylnej łapce dziurkę. Trudno go było odciągnąć od Miki, był bardzo zdeterminowany, żeby ją zbić...

Na spacerki chodzimy na razie bez aparatu, wiec fotki domowe.

myśliciel... albo kombinator
[link widoczny dla zalogowanych]

chyba widziałem kotecka... Twisted Evil
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beata g.
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 14 Lut 2013
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:04, 18 Lut 2013    Temat postu:

witam, jestem nowa osoba na forum.. od pewnego czasu sledze losy Mobiego... dawno nic nie pisaliscie o nim i bardzo ciekawi mnie co u psiaka slychac Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Myszków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:36, 18 Lut 2013    Temat postu:

Witaj
Moby miewa się dobrze, najważniejsze, że rąk do czochrania mobisiowego futra nie brakuje, bo to dla blondasa jest baaaardzo ważne
Jest bardzo sympatycznym i wesołym psem. Lubi długie spacery, bieganie po lesie i obgryzanie patoli. Nie ma najmniejszego problemu z nawiązywaniem znajomości z ludźmi
Nieco inaczej wygląda kwestia zawierania znajomości z czworołapnymi. Koty chętnie pogoni, ale odwołany komendą lub gwizdkiem zawsze rezygnuje z pościgu, a psich kumpli starannie wybieramy, ponieważ Moby, tak jak pisałam ma "oryginalny" sposób zawierania znajomości, i nie każdy pies może wykazać się stoickim spokojem do takiej formy powitania...
Aga i Bella napisał:
Czasem trudno odczytać intencje Moby'ego, co do obcego psa. Pręży pierś, unosi wysoko ogon i pewnie podbiega majestatycznym, sprężystym krokiem, by od razu przejść w przysiad zapraszający do zabawy. Zdarzyło się, że podbiegł do psa i trącił go kilka razy torsem...

Zdarza się, że Moby "podskubuje" psy po bokach i uszach, a to też nie wszystkim psom może odpowiadać.
Wszystkie informacje z wątku Moby'ego są nadal aktualne Smile

Postaram się wrzucić jakieś nowe foty przystojniaka dzisiaj wieczorem


Ostatnio zmieniony przez Aga i Bella dnia Pon 17:44, 18 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beata g.
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 14 Lut 2013
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:41, 18 Lut 2013    Temat postu:

a jak jego zdrowko, poprawil sie bruszek ?? Moby jest pieknym i uroczym psiakiem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 4 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin