MIKO

Agata_Emi_Lili

Żuniu, obawiam się, że Miko nie byłby odpowiednim psem dla Was ze względu na jego problemy zdrowotne i słabą socjalizację. On jest bardzo schroowanym psiakiem i obawiam się, że niektórych chorób nie da się wyleczyć, trzeba będzie z nimi żyć. Miko wymaga i będzie wymagał stałej intensywnej opieki i bardzo dużych nakładów pracy socjalizacyjnej.

Ja mam już pewne sugestie, co do domu, w jakim Miko powinien zamieszkać. Przede wszystkim nie powinno być to mieszkanie w bloku, bo Miko najlepiej czuje się w ogrodzie, na trawie (ma problem z przekonaniem się do innych powierzchni). W domu tym powinien być inny pies, który będzie wsparciem dla słabo widzącego Miko. Widać to w obecnym domu tymczasowym, gdzie Miko świetnie czuje się w towarzystwie dwóch psów, z którymi przebywa.

Warna.

Mamy wyniki morfologii Miko. Profil kostny jest w porządku. Natomiast Miko ma dużą niedokrwistość. Ma dostać preparat witaminowy z żelazem kwasem foliowym i witaminą B12, generalnie zestaw, jak dla kobiet w ciąży. Ma trochę podwyższony mocznik, więc zbadamy mu jeszcze mocz. Dr Raczko sugeruje rtg głowy i dalsze badania. Będziemy je robić w następnym tygodniu.

Agata_Emi_Lili

z lekkim opóźnieniem wrzucam filmik z pobytu Małego u nas, Pawłowi udało się uchwycić chwilę zabawy:
[link widoczny dla zalogowanych]

Agnieszka Edkowa

Jezu ale słodziak! Tylko go przytulać!!

KasiaJ

Zdążył połknąć tą kość czy nie? Wink

Jest przesłodki, taka biedna kruszynka... My nadal trzymamy kciukasy i łapasy :*

Agata_Emi_Lili

Z Młodego jest taki slodziak i do tego taka sierotka, że tylko go przytulać i kochać. Zabawkami nie bardzo umie się bawić, to były takie nieśmiałe próby, trwające minutkę, nie więcej.
Dzisiaj z Warną wieziemy Miko na wizytę do dr Garncarza sprawdzić co z oczkami jest nie tak :-( a w sobotę najważniejsza wizyta u chirurga ortopedy dr Bissenika.

Gość

Agata_Emi_Lili

No to jesteśmy po wizycie u dr Garncarza. Według Pana Doktora Miko został baaaardzo zaniedbany, a jakieś problemy w organizmie (np. narządów wewnętrznych) "przeniosły" się na problemy oczne i wywowały stan zapalny rogówki, który trwał bardzo długo. W wyniku tego stanu zapalnego rogówka zmętniała i teraz Miko widzi przez nią jak przez zamgloną szybę.
Zmętnienie uniemożliwia doktorowi przyjrzenie się siatkówce i całemu wnętrzu oka więc nie może nam powiedzieć na 100%, że tam w środku wszystko jest OK.
Dobrą wiadomością jest to, że można rozpędzić to zmętnienie lekami. Teraz rozpoczynamy kurację atropiną, tobradexem i preparatem "naturalne łzy", żeby zlikwidować stan zapalny, a potem po 3 tygodniach przechodzimy na agresywne leczenie i usuwanie zmętnienia.
Doktor był optymistycznie nastawiony do przypadku Miko więc mam nadzieję, że to faktycznie się uda.

KasiaJ

Czyli z Miko nie jest najgorzej... Very Happy

Oby wszystko teraz się udało i żeby Miko był zdrowiutki Very Happy

Pozdrawiam Bajecznie :*

Warna.

Doktor powiedzial, ze to zmetnienie moze byc wywolane dlugotrwalym niedozywieniem, ktore rowniez dotyczy blony ocznej. Niedozywiona zmetniala. Wiecie z pewnoscia, ze noz otwieral mi sie w kieszeni, ale .... przemilczmy. Leczenie ma byc dlugotrwale (3 miesiace) i leki beda dosc drogie.
Ale przeciez damy rade. W koncu chodzi o widzenie przez Miko, a wierze, ze bedzie widzial. I bedzie wtedy na pewno szczesliwszy. Very Happy

Zorkowa

Czy te leki są ludzkie czy psie? Bo jak ludzie to może uda mi się kupić bez marzy aptecznej.

Warna.

Łzy naturalne sa na pewno ludzkie. Tamte dwa tez moga byc ludzkie, bo zostlismy wyslani do apteki, a jakby to byly tylko psie, to doktor by chyba sam sprzedawal.

Agata_Emi_Lili

Leki są ludzkie: atropina, tobradex i "naturalne łzy" (nature tears albo jakoś tak, nie mogę doczytać z recepty

A potem będzie leczenie cyklosporyną i to ona jest podobno najdroższa

Warna.

[link widoczny dla zalogowanych]

Warna.

I to najdrozsze cholerstwo.

Cyclosporyna (np. "Sandimmun") - antybiotyk polipeptydowy - wg niektórych źródeł daje poprawę u chorych opornych na inne leki.
Efekty uboczne działania leku to m.in.: nadmierne owłosienie, drżenie, upośledzenie czynności nerek (zwłóknienie śródmiąższowe), nadciśnienie tętnicze, uczucie pieczenia dłoni i stóp oraz wymioty, biegunka i nudności.
Ze względu na swoją potencjalną toksyczność i wysoki koszt leczenia jest lekiem rzadko stosowanym.
Najczęściej lek podawany jest w dawce od 2,5 do 5 mg/kg masy ciała w dwóch dawkach - rano i wieczorem.