Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:47, 15 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Z wieści zdrowotnych:
Kończymy powoli leczenie układu pokarmowego, miejmy nadzieję, że po odstawieniu leków nadal wszystko będzie w porządku.
Zgodnie z zaleceniem czeskich neurologów zrobimy próbę podania mestinonu (leku na miastenię). Coprawda zw badaniu krwi wynik wyszedł negatywny, ale to nie daje 100% pewności, że miastenii brak, a definitywnie będzie można ją wykluczyć, jeśli lek w widoczny sposób nie poprawi stanu Meguli.
Potem wybieramy się do przychodni zajmującej się rehabilitacją, żeby ustalić plan działania w tej materii. Narazie wykonujemy zalecone ćwiczenia domowe, masaże, a od dzisiaj zaczynamy oswajanie się z piłką rehabilitacyjną physio-roll, żeby włączyć ją do repertuaru ćwiczeń.
piłka już nadmuchana ... czeka
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Wto 11:49, 15 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:09, 15 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Mowę mi odjęło na widok piłki - liczymy na zdjęcia z przebiegu ćwiczeń. Toż to jakaś kosmiczna terapia, sądząc po wyglądzie piłki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:26, 15 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Zdjęcia będą. Piłka kosmiczna, ale ćwiczenia całkiem normalne Polegają na ćwiczeniu utrzymywania równowagi, np. pies jest oparty na piłce, my podnosimy mu łapkę, a pies balansuje ciałem łapiąc równowagę. Piłka jest podporą i zapobiega przewróceniu się.
Inne przykładowe ćwiczenie to delikatne turlanie piłki pod psem do przodu i do tyłu.
Liczymy, że fizjoterapeuci pokażą nam jeszcze więcej możliwych zastosowań piłki.
zdjęcie poglądowe:
A docelowo będzie tak
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:59, 17 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:58, 17 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Oswajanie z piłką
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:16, 17 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
I co, gryzie, czy nie? (piłka znaczy)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:29, 17 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Dorota Jenisiowa napisał: | I co, gryzie, czy nie? (piłka znaczy) |
nie gryzie
P.S. A jak Lilka się wyrywa do piłki, sztuczki cyrkowe by na niej wyprawiała, żeby tylko smaczki dostać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:06, 20 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Spacerowo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paula i Goldisia
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Będzin Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:58, 20 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
hahaha ostatnie zdjęcie rewelacja - Megi na rozstaju dróg
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:02, 20 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Paula i Goldisia napisał: | hahaha ostatnie zdjęcie rewelacja - Megi na rozstaju dróg |
I chyba w głowie jej się zakręciło od nadmiaru możliwości
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:46, 21 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Paula i Goldisia napisał: | hahaha ostatnie zdjęcie rewelacja - Megi na rozstaju dróg |
Ha ha ha, dokładnie to samo pomyślałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:42, 27 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Ćwiczenia na piłce (to pierwszy dzień więc i mina Meguli nietęga )
ćwiczenia w terenie czyli górki i dołki
chwila relaksu
pozycja "przewrócony kangur"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola i Kort
Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: WARSZAWA Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:07, 27 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
przepraszam, że zaśmiecam,ale muszę... Megula jest niesamowita- nawet z nietęgą miną wygląda tak dystyngowanie i z klasą. Ta Dziewczyna nigdy nie przestanie mnie zachwycać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:22, 31 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Tym razem troszkę wieści zdrowotnych:
Kilka dni temu rozpoczęliśmy dwutygodniowe podawanie mestinonu, ale niestety po czterech dniach Megi zaczęła odczuwać silne skutki uboczne (wymioty, mdłości, ślinienie się) więc przerwaliśmy (zgodnie z zaleceniem lekarzy). Może za jakiś czas podejmiemy kolejną próbę.
Kontrolne badania krwi są w porządku, USG też nie wykazało żadnych problemów z organami wewnętrznymi. Megi waży 29 kg i tą wagę staramy się utrzymywać, bo jest optymalna.
Jednak, żeby nie było tak kolorowo, są dwie rzeczy, które nas niepokoją.
Jedna z nich to niewielki guzek na brzuchu, który wyczułam niedawno. Poprosiliśmy dzisiaj doktora Marcińskiego, żeby mu się przyjrzał podczas badania i zdaniem doktora to jakaś deformacja wielkości 4 mm mogąca wskazywać na początek nowotworzenia. Jest zalecenie usunięcia tego więc będziemy się umawiać z doktor Irenką na zabieg.
Druga martwiąca kwestia to dziwne epizody "skurczowo-drgawkowe", które przydarzają się Megi od jakiegoś czasu (a przynajmniej my je zaczęliśmy jakiś czas temu zauważać) po kilka razy dziennie. Można to ogólnie określić jako skurcze lub drgania mięśni całego ciała, z jednoczesną delikatną utratą równowagi.
Pokazywaliśmy to wielu lekarzom, ale niestety nie są oni zgodni w opiniach. Albo nie mają żadnej koncepcji, co to może być albo mają całkiem różne, od problemów z przełykiem do katalepsji lub nawet pewnego rodzaju narkolepsji.
Epizody występują najczęściej w określonych momentach (ale nie za każdym razem):
- przy gryzieniu twardych smaczków (ale tylko twardych, przy miękkich nie)
- przy rozpoczynaniu picia wody
- po otrzepaniu się
- przy rozpoczynaniu schodzenia ze schodów
Poniżej filmiki, na których widać te "epizody":
http://www.youtube.com/watch?v=e_TRn1mGcsY&feature=youtu.be
http://www.youtube.com/watch?v=XaivqIm_zcw&feature=youtu.be
http://www.youtube.com/watch?v=QbqVUySExV4&feature=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=CdHWPx10RTM
http://youtu.be/pzidD_MbzxE
http://youtu.be/xMMrk4jZrR0
|
|
Powrót do góry |
|
|
joanna_i_bohdan
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 829
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 1:11, 01 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
A może jakieś zaburzenie błędnika (wszystkie epizody mają coś do czynienia z ruchem głowy)? Jak nie, może kwestia napięcia mięśniowego, które u Megi szwankuje cośkolwiek. Chwilowo nie wygląda bardzo poważnie, ale strzeżonego...itd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|