MEGI

Agata_Emi_Lili

Humorek dzisiaj Megugli dopisywał

nieśmiało
[link widoczny dla zalogowanych]

coraz weselej
[link widoczny dla zalogowanych]

bez komentarza

[link widoczny dla zalogowanych]

Agata_Emi_Lili

Megula wkrótce zostanie obywatelką świata Smile

. Wyrabiamy elegancki paszporcik i w przyszłym tygodniu, jeśli wszystko dobrze pójdzie, jedziemy na konsultację neurologiczną do Czech do lecznicy Jaggy (czyli do najlepszych lekarzy specjalizujących się w neurologii).
Po raz kolejny nasza niezastąpiona Ola od Effka i Sziszy pomaga nam zorganizować wszystko, zapewnia transport i dach nad głową

Megula ma kolejnego wspaniałego

Olu, wielkie dzięki !!!

Agata_Emi_Lili

Megula w fundacyjnej obróżce

[link widoczny dla zalogowanych]

Agata_Emi_Lili

Megula spakowana i wystrojona w fundacyjną obróżkę jest gotowa do drogi. Jutro wyruszamy do Pragi.

Gośka&Bella

Jak podbój Pragi? Czy Megula już wróciła? Czekamy na wieści.

Agata_Emi_Lili

Ale nas wyczułaś Gosiu

wlasnie jesteśmy w drodze powrotnej. Wieści będą jutro, bo w domu bedziemy wieczorem, musimy sie ogarnać i spisać wszystko, czego się dowiedzielismy.

Agata_Emi_Lili

No to spieszę z relacją i wieściami w dużym skrócie i uproszczeniu, żeby Was nie zanudzić

Za nami konsultacja neurologiczna w lecznicy Jaggy w Pradze. Wizyta trwała 3,5 godziny, podczas których zostaliśmy bardzo miło i profesjonalnie potraktowani. Pani doktor przejrzała dotychczasowe wyniki badań, wysłuchała naszych relacji, pozadawała wiele pytań i zbadała Megulę niezwykle dokładnie (neurologicznie i ortopedycznie).
Bez żadnych sugestii z naszej strony i bez czytania opisów wizyty u polskich specjalistów (nie chciała się sugerować), doktor stwierdziła (i tym samym potwierdziła dotychczasowe podejrzenia), że Megula ma problemy z obwodowym układem nerwowym (polineuropatia) i problemy z mięśniami (zanik). Według niej są to dwie kwestie, które się przenikają i wpływają jednocześnie na siebie nawzajem. Trudno orzec jednoznacznie i ustalić, co jest przyczyną tych problemów. Może być ich wiele od choroby genetycznej przez długotrwały stan zapalny aż do działania nowotworu, którego jeszcze nie udało nam się namierzyć (choć ta wersja jest najmniej prawdopodobna). Można robić różne badania (w tym elektrodiagnostykę) i szukać przyczyny, jednak zdaniem Czechów niewiele nam da (tym bardziej, że nie jest obojętne dla organizmu psa choćby z uwagi na narkozy), bo w tym przypadku możemy jedynie leczyć skutki (objawy), a nie przyczynę.
W kwestii neurologicznej raczej niewiele możemy zrobić, natomiast nacisk został położony na kwestie mięśniowe. Naszym zadaniem jest utrzymanie ich w jak najlepszym stanie jak najdłużej. Czesi nie są zwolennikami długotrwałego podawania sterydów i w takim przypadku, jak nasz, zalecają przede wszystkim rehabilitację.
Sugerowane przez nich formy to: hydroterapia, stymulacja mięśni prądami i różne ćwiczenia (m.in. z piłką typu physio-roll, ćwiczenia z utrzymywania równowagi, chodzenie po różnego rodzaju powierzchniach - z wyłączeniem śliskich) i masaże, a do tego ewentualnie suplementy diety. Pani doktor pokazała nam formy ćwiczeń i masażu, które możemy wykonywać w domu. Podstawą sukcesu są systematyczne codzienne ćwiczenia i masaże.

Generalnie można powiedzieć, że super dobrze nie jest, ale nie jest też źle. Fakt, że stan Megi nie pogorszył się w znaczący sposób przez ostatnie miesiące, pozwala uznać, że proces degeneracji nerwów w jej przypadku jest procesem powolnym. Istotne i pocieszające jest też to, że nie jest to dla Meguli w żaden sposób bolesne.

Dodam jeszcze, że w badaniu ortopedycznym wyszła lekka bolesność stawów biodrowych przy silnym odwodzeniu nóg, ale zdaniem Pani doktor w codziennym funkcjonowaniu Megi tego bólu nie doświadcza. Mamy jednak mieć to na uwadze, również z perspektywy fizjoterapii.

To chyba na tyle

Sama Megula oczywiście zniosła wszystko wzorowo: podróż, wizytę i badania, pobyt u Oli. Bardzo przypadła jej do gustu koleżanka Szisza, z którą nawet pozwoliła sobie na zabawy

Ola i Kort

dzielna i grzeczna:)

Agata_Emi_Lili

u weta (pobieranie krwi)

Megula miała problem z poruszaniem się po panelach więc okupowała drybeda (który nie tylko jej się podobał

)

Kochana Ola kupiła specjalnie dla Meguli wykładzinę

wspólne żebranie (od lewej Effek, Megi i Szisza)

na spacerku

w podróży

Agata_Emi_Lili

Na deser filmiki ze sparingów międzypokoleniowych czyli Megi i Szisza (a w drugoplanowej roli zdegustowany Effek)

http://www.youtube.com/watch?v=GOGzBxGx1Gs

http://www.youtube.com/watch?v=B9tOTmgIVFE

http://www.youtube.com/watch?v=r6q36IvAbh0

Olu, wiem, że nas podglądasz

więc jeszcze raz, tym razem za pośrednictwem forum, chcieliśmy Ci bardzo serdecznie podziękować za pomoc w zorganizowaniu całej akcji, opiekę i przemiłe towarzystwo. Masz wielkie serducho skłonne do wielkich poświęceń.

Albisiowo-Lenkowe Marciny

Myślałem że Megula to stateczna pani, a tu proszę, nie dość że broi to jeszcze sama zaczepia. Very Happy

Ola i Kort

okazuje się że Megula to niezła rozrabiara:)

Agata_Emi_Lili

Nabrała siły, ma dobry humor, to łobuzuje

. Kiedyś próby zabawy z Nelką kończyły się od razu wywrotkami. Swoją drogą Szisza bardzo fajnie wyczuła Megulę i bawiła się z nią niezwykle delikatnie, dla Effka taka delikatna nie jest

Ola i Kort

teraz jak Megula nabrała troszkę ciałka to Nelka ( ze względu na gabaryty i delikatność) byłaby dla niej wspaniałą towarzyszką zabaw:)- trzeba sprawdzić na wspólnym spacerze:)

Agata_Emi_Lili

jesiennie
[link widoczny dla zalogowanych]