MANIEK

Asia_Patryk

Najwyżej Dziewczyny będą krzyczeć za zaśmiecanie wątku, ale muszę

Dziś poznałam Mańka

Że jest śliczny to widziałam na zdjęciach, ale nie sądziłam, że AŻ tak

Uwielbiam rudzielce a ten jest wyjątkowej urody

madeleine

Dziś same dobre wiadomości Smile

Staszek od Oskara zabrał dziś Marianka do doktora Niziołka Smile

( bo ja z zapaleniem oskrzeli ) Jeszcze raz bardzo dziękujemy za pomoc. Pan doktor sprostował diagnozę poprzedniego kardiologa Very Happy

Z zastawka Marianka nie jest tak złe jak napisałam z informacji z poprzedniej wizyty, owszem nie domyka się ale jest to nie jest problem o jakim mówił poprzedni kardiolog. Nie zarejestrowal tez arytmi serduszka. Marian nie kwalifikuje sie do leczenia kardiologicznego! Będziemy badać krtań bo może to ona jest przyczyna zadyszki ,a być może Nasz chudzinka poprostu nie ma kondycji Razz

Pan doktor zalecił badanie dysplazji bo od jakiegoś czasu wiemy ze Marianek ma wzyrodnienia kręgosłupa - dziś dowiedziałam sie jak Tosia fachowo nazywa Razz

-spondyloza. Także reasumujac dziś świętujmy Very Happy

a dobre informacje wprawily mnie w mega dobry nastrój !!! I chyba nie tylko mnie.

Sylwia i Rudy Marian

Ja się cieszę

madeleine

Marianowa wyprawka spakowalna, a ja jak ta stara kwoka nie potrafię znaleźć sobie miejsca... Wiec napiszę Smile

Zapalenie spojówki opanowane - jeszcze 4 dni podawania Dicortinefu. Kolejna porcja tabletek na robale przemycona i wchlonieta przez rudzielca 27-29 Kwietnia. Po zmianie karmy na Brit Care kupy są wzorcowe Smile

zauważyłam ostatnio ze pozwolę sobie cytując "strasznie mu jedzie z paszczy" nie wiem czy to nowa karma czy smakołyki którymi go rozpieszczam ( jelitka, uszy wewnętrzne, wędzony kurczak i psi pasztet na start do posiłku )

7 maja podczas sterylizacji dr. Raczko wyczyści mu kły, wytnie narośl za chyba lewym uszkiem ( taka gródka jak tłuszczak ale to podobno nie to) oraz przeswietli aby zbadac z kierunku dysplazji Smile

Do przebadania jest jeszcze krtań bo nadal nie wyjaśniona jest kwestia częstego dyszenia Marianka.

Agata_Emi_Lili

Maniek dzisiaj się przeprowadza, zabiera swoje manatki, kłania się nisko w podziękowaniu za gościnę Magdzie i Kubie i będzie się teraz gościł u Sylwii i Michała.

Serdecznie dziękujemy Waszej czwórce za przygarnięcie Mańka pod swój dach.

Sylwia i Rudy Marian

Witam Wszystkich.
Od paru godzin Marian jest z nami. Bardzo chcielibyśmy podziękować za opiekę, czas oraz ogromne serce jakie otrzymał od Magdy i Kuby.
Z całego serca dziękujemy: my i Marian Smile

madeleine

Opieka nad Rudzielem to było mega fajne doswiadczenie. Poznałam Sylwie i Michała , jestem przekonana ze będą równie mocno kochać Marianka. Ja sie wyłączam i dzis przytulam do żubra :/ zawsze jesteśmy do dyspozycji i chętnie pomożemy Mariankowi i jego opiekunom Smile

przesylam buziaka w czarny nochal :*

PS. Ja to ja akwarium grane od 3 godzin, reakcja była do przewidzenia.Ale nawet twardzielowi Kubie zajręcila sie łza w oku. Marian to mega fajny zwierz, cieszcie sie sobą. Smile

Sylwia i Rudy Marian

Marian zaadaptował się do nowych warunków,
zaczął mocno zauważać koty Twisted Evil

Spacerów nadal się wspólnie uczymy, zdarza mu się ciągnąć oraz zaczepiać inne psy.
Powoli reaguje na komendę wróć oraz czekaj.
Zazwyczaj zjada wszystko chętnie i ze smakiem.

Straszliwe za pierwszym razem schody i balkon, nie stanowią już żadnego problemu Very Happy

We wtorek Marian jedzie na kastracje, prosimy trzymać kciuki, aby zabieg przebiegł jak najmniej stresująco i boleśnie dla Mariana.

Sylwia i Rudy Marian

Sylwia i Rudy Marian

Mamy techniczny problem ze zdjęciami Mariana więcej wrzucimy niebawem.

madeleine

Czesc rudzielcu tesknimy za piaskiem ktory przynosiles w kieszeniach z kazdego spaceru Smile

jestem zdziwiona reakcja na koty... z Nami wielokrotnie miał z nimi kontakt i był niewzruszony. Wąchał je bez reakcji, nawet jak zwiewały nie robiło to a nim wrażenia. Może jak straci jajka przestanie tak ciągnąć Smile

Sylwia i Rudy Marian

Sylwia i Rudy Marian

Prawie sam w lesie

Sylwia i Rudy Marian

Sylwia i Rudy Marian

Marian dziś bardzo dzielnie zniósł wszystkie zaplanowane zabiegi. Badania krwi przed kastracją wypadły bardzo dobrze, a Pani dr Irena stwierdziła że Marian to niezły gagatek, gdyż jak tylko się wybudził z narkozy, chciał zwiać tzn otwierał sobie drzwi w gabinecie więc w konsekwencji za swe niecne czyny zostać zaryglowany.
Aktualnie Marian wypoczywa w psim abażurze który mu bardzo przeszkadza. Na szczęście będzie się musiał w nim męczyć tylko do przyszłego czwartku potem pies będzie znowu wolny i szczęśliwy