|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:53, 19 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Aśka Axelowa napisał: |
Oj, dłuuugi dzień przed Tobą, Beniu... Już wyobrażam sobie, jak będzie Ci się dłużył
A jak reszta rodziny? Jak chłopaki? Też czekają? Czy woleliby np. nową piłkę niż psa...? |
Aśka :zabawa: Wszyscy czekamy.
Najbardziej straci Marek, bo idzie grać i Małą (Majkę) zobaczy dopiero rano.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Benia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:02, 19 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Aśka Axelowa napisał: | Jak chłopaki? Też czekają? Czy woleliby np. nową piłkę niż psa...? |
Chłopcy grali dziś w pokera, żeby ustalić, który pojedzie ze mną po Maję. Wygrał Kacper i to jego dosięgnie ten zaszczyt.
Mikołaj i Jędrek "zadowolą się" czekaniem w domu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna Axlowa
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wałbrzych Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:14, 19 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jolanta napisał: | Joasiu, szkoda czasu na zazdrość.
Jak chcesz tak mieć to:
- twórz warunki,
- urabiaj rodzinę
Trochę pracy i nie będziesz miała czego zazdrościć. |
Jolu toż mój chłop jakiś nieurabialny jest, jak tylko wspomnę o suni goldenkowej zaraz chce się kłócić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:27, 19 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Joanna Axlowa napisał: |
toż mój chłop jakiś nieurabialny jest, jak tylko wspomnę o suni goldenkowej zaraz chce się kłócić |
Asia,
nie ma chłopów nieurabialnych. Tylko cierpliwości i odpowiedniej taktyki trzeba czekaj...
Marek też nie chciał słyszec o drugim psie. Ale kiedyś powiedział, że jak już, to młody pies (czyli do roku). No i uchwyciłam się tego, jak tonący brzytwy. A potem już nie było odwrotu , co oczywiście nie znaczy, że Marek przyjmuje Majkę (Biki) bez entuzjazmu.
Prawda, Marek?
Odzywa się z łazienki, że tak
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Sob 20:55, 19 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Śpiesznie donoszę: Biki już z Benią!
Są w drodze do domu, do nowego życia Biki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zamość Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:16, 19 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jaki dzią szczęśliwy dzionek dla piesków i ich nowych wlaścicieli.Czekamy na wiadomości od Beni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Sob 21:24, 19 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ha, to ja też już rozmawiałam z Benią i jesteśmy już ustawione na nast. weekend na spacerek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:28, 19 Lip 2008 Temat postu: Majeczka już u mnie:) |
|
|
Jesteśmy w domu:) Nareszcie...
Dużo wrażeń, będę pewnie chaotyczna, ale wybaczcie i zrozumcie
Maleńka jest juz ze mną, Maleńka - Biki - Maja
W tej chwili chodzą za sobą z Igą krok w krok i obwąchują się pod ogonkami
Podróz minęła spokojnie, Majka ułożyła się na kolanach Kacpra i tak spokojnie przejechała całą drogę. Nie poiłam, nie karmiłam. Grzegorz powiedział, ze dał jej jeść po drodze - i efekty tego sprzątałam przed chwilą w przedpokoju
Majeczka jest suuuupeeeer!!!! Mięciutka, milutka, tłuściutka Co chwila podchodzi do mnie, żeby ją pomiziać. Iguśka zazdrosna jak licho
Przy pierwszym spotkaniu strachliwa, bojaźliwa, kładła się na ziemi, kuliła, pokazywała brzuszek. Do auta wejść nie chciała, wnosiłam na rękach, do ogrodu (już u mnie) podobnież - wnosiłam.
Na początku na smyczy zapoznanie z terenem, czyli ogród, później puściłam ze smyczy, następnie schody i przedpokój - szła za Igą...
Teraz jesteśmy już w domu, wchodziła niepewnie, wolniutko...
Wklejam zdjęcia. Nie są piękne, bo trudno ją sfotografować, cały czas w ruchu, a mój sprzęt taki sobie.
Najpierw było oczekiwanie:
W drodze:
W ogrodzie:
W domu:
A to ja i moje suki:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:30, 19 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
czemu takie małe??? Jaką wielkośc powinny mieć na fotosiku?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Sob 23:47, 19 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Benia napisał: | czemu takie małe??? Jaką wielkośc powinny mieć na fotosiku? |
600 pikseli. Koniecznie powiększ, bo nie można oka nacieszyć!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno Płeć:
|
Wysłany: Nie 6:37, 20 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno Płeć:
|
Wysłany: Nie 6:37, 20 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
No nareszcie. już chyba z godzinę siedzę - testuję, wklejam, usuwam...
ale udało sie!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno Płeć:
|
Wysłany: Nie 6:42, 20 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
w ogrodzie:
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
z sukami:))))
[img][link widoczny dla zalogowanych][/img]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno Płeć:
|
Wysłany: Nie 6:51, 20 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Noc mineła spokojnie - dla psów, bo "przeboje" miałam z synem (jestem już po wizycie na pogotowiu).
Koszyk Majki ustawiłam w przedpokoju, obok kocyk Igi - Mała spała na kocu Igi:) Iga w pokoju na fotelu (to jej stałe miejsce w nocy). Majka nie wchodzi na łóżko, nawet zapraszana
Przed 5 wrócił Marek, Maleńka go witała, jak starego znajomego. Sunie weszly za nim do domu, i - uśmiałam się - najpierw Iga podeszła do mojego łózka, pomiziałam, potem Majka - pomiziałam, znowu Iga, znowu Majka
Poranny bieg po ogrodzie zrobiony, wreszcie siku, bo nie sikała całą noc i w drodze tylko troszkę (z Zielonej Góry do Rzeszowa). Teraz odpoczywają w przedpokoju, Majka na kocu Igi, Iga na dywaniku
To strasznie fajne uczucie, kiedy marzenia się spełniają...
Ostatnio zmieniony przez Benia dnia Nie 7:29, 20 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno Płeć:
|
Wysłany: Nie 7:28, 20 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Musze napisać. W domu wszyscy jeszcze spią, więc komu mam powiedziec???????
Słuchajcie, jestem w szoku Podałam śniadanko (na schodach, bo mi się miski w przedpokoju nie mieszczą ) porcja suchej karmy, każdej psicy do jej miski. No i gdzie szok??? Majka "rzuciła się" na jedzenie Iga chyba też była w szoku bo ... zaczeła jesc Iga to niejadek, co ja sie musiałam nagłówkować, co jej ugotować, zeby jadła, z reki małpę karmiłam, bo nigdy nie chciała jeść. A dziś? Matko, jadła... Oczywiście Maja zeżarła wszystko, Iga nie, ale już jest postęp!!!
A tu zdjęcia z poranka:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|