Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
amfetaminowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:08, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Mamy kleszcza to pierwsza rzecz, a druga rzecz to nie wiemy co to jest, ale zrobiła się taka jakby gula pod jego prawą przednią łapą (pod skórą), która wygląda jak "cycek". Ma to konsystencję jakby trochę kisielu, trochę wody. Jak się to dotyka Maddox nie reaguje, więc raczej go to nie boli, ale martwimy się. Ktoś ma jakieś pomysły?
Poniżej zdjęcie i filmik.
http://youtu.be/bZFW4V3QnUQ
Ostatnio zmieniony przez amfetaminowa dnia Nie 12:11, 29 Kwi 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Myszków Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:16, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
To może być tłuszczak... (moja suńka Mika w zeszłym roku miała coś takiego usuwane) ale najlepiej do veta szybciutko idźcie. Nie zawsze coś co podobnie wygląda, jest tym samym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:18, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Możliwe, że to jakiś krwiak powstały po uderzeniu (może młody w coś przydzwonił )?
Oczywiście dla pewności lepiej iść do weta, niech sprawdzi co to za twór.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:24, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Obstawiam stłuczenie. Pewnie Maddox jeszcze nie zauważył, że nie jest zrobiony z gumy i, tak jak pisze Agata, gdzieś przydzwonił.
Aga, daj znać co powiedział wet.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:22, 06 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Agaaaaaa! Co z młodym? Gulka okazała się ...... ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
amfetaminowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:49, 06 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Nie było mnie cały tydzień w domu i nie miałam dostępu do internetu zbytnio, ale dziwny twór się wchłonął i wszystko już jest ok. Musiało to być rzeczywiście stłuczenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:33, 06 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
No i uffff ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
amfetaminowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:18, 01 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
U nas wszystko dobrze. Postaram się po sesji wrzucić jakieś zdjęcia, bo teraz mnóstwo rzeczy na głowie.
Ostatnio byliśmy popływać i rzeczywiście popływaliŚMY, bo Maddox stwierdził, że będzie świetnie jeśli też się z nim wykąpie w jeziorze. A dziś Maddox zepsuł swoją niedawno kupioną biżuterię. I trzeba będzie chyba robić nową adresówkę, albo kombinować z nawiercaniem obecnej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
amfetaminowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:43, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Jak Golden to Golden.
Babcia w szpitalu, więc trzeba było przygarnąć koleżankę. To był ciężki tydzień. Teraz mamy powtórkę z rozrywki.
Daj buzi w nochala!
Maddox zapomniał zażyć rutinoscorbin.
Na poduchach z misiem zawsze najlepiej.
A jak nie na poduchach to w misce też się świetnie śpi. A w tle lustro ozdobione przez Maddoxa. Na szczęście już pięknie lśni.
Psie smutki
Maddox w ponczo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:58, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Jaki piękny pies wyrósł! I jaki duży! Ile on już waży?
A to lustro upaćkane od przeglądania się oczywiście??
|
|
Powrót do góry |
|
|
amfetaminowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:44, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
No piękny, piękny. Ostatnio jak byliśmy u weta to ważył 30kg teraz już pewnie ze 2-3kg więcej ma. Lustru brudne od przeglądania się, wytrzepywania z wody i innych psich przyjemności. ;P Ale mamy problemy z brzucholem. Po pierwszym pływaniu złapał jakiegoś bakcyla i na brzuchu skóra schodziła i robiły się takie jakby ranki. Udało nam się to pokonać, ale znów ostatnio pojawiły się chrostki, ale też z nimi walczymy. Mam nadzieję, że się wszystko zagoi i brzusio będzie jak nowy. Aczkolwiek specyfik (szampon), którym miałam smarować brzuch zmienił mu w tamtych okolicach sierść na brązowawą. Więc mam trochę czekoladowego goldena. ;P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:46, 19 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
A nie są to hotspoty? Rzuć zdjęcie na forum, jak możesz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
amfetaminowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:21, 21 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy to hotpoty, bo Hades nie miał, a jak oglądałam zdjęcia to trochę inaczej wygląda, a przynajmniej tak mi się wydaje. To momentami przypomina trądzik młodzieńczy? Zresztą rzucam foty
Tu np wygląda jak trądzik:
Ostatnio zmieniony przez amfetaminowa dnia Sob 10:22, 21 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agunda
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:37, 21 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Diego miał coś takiego jak był młody jak biegał po trawach, wiem że dostał jakiś antybiotyk na to i przeszło i do tej pory cisza żadnych zmian skórnych
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:48, 22 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
A czy Maddox miał czyszczone gruczoły okołoodbytnicze? Bo bywa tak, że nieczystości stamtąd psica roznosi na brzuch i problem gotowy.
Za pierwszym razem przeszło "samo" czy jakoś temu pomagaliście?
Co do zmiany koloru sierści- czy Maddox przypadkiem nie liże sobie tych zmian? Bo zmiana barwy na kolor, o którym piszesz jest charakterystyczna, gdy pies się liże w danym miejscu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|