|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:24, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Marta Angusowa napisał: | Może zacznę od tego, że sunia nie reaguje na imię Luka, na Lusię jest lepiej. Szczerze Wam powiem, że Lusia, Luśka pasuje do niej o wiele bardziej. |
no to zmieniamy Mam nadzieję, że Benia się nie obrazi?
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Pon 21:25, 23 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:23, 23 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Będę obserwować Lusię, choć żadnej osowiałości, braku apetytu, temperatury nie widać. Wręcz przeciwnie panna zabrała się za pałaszowanie kości prasowanej. Memłała ją na podłodze, poszłam na chwilkę do łazienki, a w tym czasie nasza psiuna zajęła honorowe miejsce na kanapie i tam kosztowała przysmak, paćkając koc. Wejść, weszła tylko zejść się bała . Pomógł jej Łukasz i zachęcił do dalszej konsumpcji na psim kocyku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:05, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Trzymajcie kciuki za Lusię, bo mała zaczyna chodzić za nami po mieszkaniu, czyli panele nie są takie złe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola&Sasza
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:16, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
To jest zuch dziewczyna, z dnia na dzień się otwiera i niesamowicie szybko pokonuje własne lęki
Ach zapomniałabym, Martuś wymiziaj Lusię od cioci Oli
Ostatnio zmieniony przez Ola&Sasza dnia Wto 23:18, 24 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:13, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Psiaki polegują po wieczornym spacerze, więc mam wolne ręce i mogę coś naskrobać .
Z racji tego, że jesteśmy dwa razy dziennie u weta z Rudziakiem, Lusia też zaprzyjaźnia się z gabinetem . Ola mówiła, żebym zwróciła uwagę na uszy małej, myślałam że potrzebne będzie tylko czyszczenie ale Luśka zaczęła się drapać szczególnie po prawym. Lekarz zalecił Oridermyl, więc zakraplamy. Na szczęście sunia jest bardzo cierpliwa i pozwala sobie robić wszystko. Luśka waży 29 kg i z najpilniejszych spraw to zostało nam szczepienie przeciwko wściekliźnie.
Dziewczyny czy sunia miała podawany jakiś preparat na pasożyty skórne oprócz obroży ?? Bo dziś zauważyłam, że psioły się coś podrapują, szczególnie pod pyskiem
Lęk przed chodzeniem po panelach mamy już chyba zażegnany . Na początku zastanawiałam się czy nie rozwinąć jej starego chodnika, bo nie mamy dywanów, tak żeby mogła się jakoś poruszać. Postanowiliśmy jednak, że damy jej jeszcze chwilkę.
Boi się wchodzenia do niektórych pomieszczeń np do łazienki. Ma ogromną ochotę za mną wejść, przednie łapki już za progiem ale rozejrzy się na boki i w tył zwrot.
W większych pomieszczeniach nie ma takich problemów. Muszę poobserwować, czy zależy to od wielkości pomieszczenia czy wpływa na to może coś innego.
Lusia
Angus
Podobni prawda ??
Ps. Dziś usłyszałam od jednego pana zbierającego puszki nowy opis goldena . " O to, te żółte psy, one łagodne, jak na koniu można na nich jeździć i nic nie zrobią"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia i Andzia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:16, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Jestem pod wrażeniem podobieństwa Lusi do Andzi (jak i Andzi do Angusa ).
Śliczna jest Gdybyśmy mieli większe mieszkanko.... ech....
A z tą łazienką to tak pomyślałam sobie, że.... może masz nieporządek w pokoju kąpielowym?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:29, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Natalia, Piotr i Andzia napisał: | Jestem pod wrażeniem podobieństwa Lusi do Andzi (jak i Andzi do Angusa ).
Śliczna jest Gdybyśmy mieli większe mieszkanko.... ech....
A z tą łazienką to tak pomyślałam sobie, że.... może masz nieporządek w pokoju kąpielowym? |
O tym podobieństwie do Andziuli rozmawialiśmy z Korowskimi i Olą jak odbieraliśmy Luśkę. Jest tylko troszkę jaśniejsza.
Natalia już niedługo weekend , posprzątam łazienkę i może wtedy się uda
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ola&Sasza
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:47, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Z dedykacją dla Natalki Andziowej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:22, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Luśka to prawdziwy pieszczoch , nie odstępuje nas na krok i na przemian raz do mnie, raz do Łukasza podtyka głowę do głaskania.
Jak na razie towarzystwo innego psa traktuje jako zbyteczne, Angula mogłoby nie być. Jedyna reakcja na naszego chłopaka to warkolenie kiedy chciał jej podebrać resztkę kostki.
Lusia została zaszczepiona i lekarz podał jej spot przeciwko różnym pasożytom skórnym, bo mała zaczęła się czochrać.
Dziś nieśmiało obwąchiwała zabawki. Zaczęłam po kolei brać różne i zachęcałam ją do zabawy. Piłka, ring, sznurek nie wzbudzały zainteresowania u suni. Dopiero kiedy wzięłam pluszaka i szurałam nim po podłodze w przeciwną stronę do niej, mała na chwilę podbiegła i dotykała zabawkę łapką i szturała nosem.
Ale najlepszą wsród zabawek okazał się kong. Wsypałam troszkę karmy, a że Lusia to straszny łakomczuch świetnie sobie z nim radziła
Na filmiku widać, że Lusia już nieźle radzi sobie ze schodami
http://www.youtube.com/watch?v=ecAcQCZUQe0
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:33, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Cudna Lusia:)
Z przyjemnoscia czytam i ogladam zdjecia... To swietna dziewczynka!
Dziekuje, Marta, za cudowną opiekę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Benia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno Płeć:
|
Wysłany: Pią 7:40, 27 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Marta, co słychac u Lusi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:19, 27 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Benia napisał: | Marta, co słychac u Lusi? |
Beniu u Lusi wszystko w porządku . Dziewczynie ciągle mało głasków ale co ja będę Ci o tym pisać , sama miałaś okazję się o tym przekonać.
Dziś pogoda nie zachwyca, więc psiury nie miały tak długaśnego spaceru jak co dzień. Widać, że się mopsy troszkę nudzą i przechadzają się z kąta w kąt.
Angus próbował zachęcać Lusię do zabawy. Kładł się na plecach, pokazywał jej brzuch i się wdzięczył. Potem chwycił pluszaka w zęby i szturnął nim sunię w bok żeby zaczęła się bawić. Niestety Lusia bardzo wyraźnie pokazała, że tego nie chce. Zmarszczyła kufę, pokazała mu zęby i warczała. Rudy odpuścił i zachęcał mnie do zabawy. Kiedy biegałam z Angusem po mieszkaniu i wspólnie bawiliśmy się, Lusia też biegała ale nie interesowała ją zabawa tylko próbowała za wszelką cenę włożyć głowę do głaskania.
Do końca nie wiem co jest przyczyną, że Lusia nie pozwala zbyt blisko podchodzić innym psom. Cieszy się na ich widok ale kiedy dochodzi do zwykłego obwąchiwania potrafi powarkiwać. Być może u poprzedniego właściciela musiała walczyć o swoje i jeszcze nie wie, że towarzystwo innego psa może być czymś przyjemnym.
Sunia jest okropnym łasuchem ech ..., ale który golden nie jest
Ostatnio zmieniony przez Marta&Angus&Alma dnia Pią 20:23, 27 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Basia Melodia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Oświęcim Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:23, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Tak sobie myślę, że Lusia w tandemie z Melodyjką mogłyby opustoszyć całą okolicę z kur, kaczek itp... no a ja miałabym eksmisję sąsiedzi niestety wolą dwunożne ptactwo niż czworonożne, myśliwskie "złotka"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:33, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Muszę się Wam pochwalić, że Lusia dziś wieczorem przyszła do mnie do łazienki , a miała z tym ogromny problem .
Jestem bardzo z niej dumna . Niby taka zwyczajna rzecz, a dla mnie to tak wiele. Cieszę się z każdej takiej sytuacji. Jak świetnie patrzeć kiedy każdego dnia sunia zaczyna się otwierać, pokonuje swoje lęki, a oczy stają się weselsze i wszystko po to żeby być bliżej człowieka.
Lusiowe maślane spojrzenie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:42, 29 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Kilka fotek Lusi-Klusi
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|