LULA

Hania,Wojtki,Jesse,Lula

Były kolejne Urodziny, a dziś mijają dwa lata od kiedy Lula rozpoczęła z nami nowy rozdział w swoim życiu Very Happy

.

Decyzja, aby przyjąć Ją do naszej rodziny, była jedną z najlepszych w naszym życiu.

Lula rozkwitła. Nie stało się to szybko, ale już jest pewna, że ma swoje stado i nic tego nie zmieni.

Alicja i Wera

Wielu, wielu kolejnych szczęśliwych, wspólnych lat
Pozdrawiam z Werką

Agata_Emi_Lili

ale ten czas leci ... Haniu, jestem przekonana, że przed Wami jeszcze wiele wspólnych wspaniałych lat razem

Hania,Wojtki,Jesse,Lula

Dziękujemy:)

Ewa i Azja

Ojej! Dopiero teraz przeczytałam i skojarzyłam, że razem obchodziliśmy papierową rocznicę! 15 września minął również rok związku Azji ze mną i moim stadem. Wszystkiego najlepszego!

Hania,Wojtki,Jesse,Lula

Dzięki:). I dla Was najlepsze życzenia! Zdrowia i spokoju, żeby było pod dostatkiem!

Agnieszka i Edi

Samych radosnych dni Lulcia w dobrym zdrówku życzy Edzio i reszta Very Happy

Hania,Wojtki,Jesse,Lula

Miłościwie panująca w naszym domu Lula kończy dziś 13 lat Very Happy

Cieszymy się, że jest zdrowa i w dobrej formie Very Happy

.

W tym, dla nas, radosnym dniu przesyłamy nasze najcieplejsze myśli tym z Was, którzy swoich Ukochanych Psich Przyjaciół stracili. My też będziemy o nich pamiętać...

Gośka&Bella

Pamiętam Lulcię z okresu DT w Warszawie, spotkałyśmy się na jakimś spacerku. To chyba było krótko po przeprowadzce ze schronu, dlatego sunia nie była jeszcze w formie. Dziś kwitnie.

. Lulciu śliczna, nie oddawaj władzy, panuj, panuj 100 lat piwko

Hania,Wojtki,Jesse,Lula

Pięknie dziękujemy za życzenia:)))

Marta&Angus&Alma

Cudna seniorka w pięknym wieku Heart

Żyj długo Luleczko w zdrowiu i w pogodzie ducha

Alicja i Wera

Szczęśliwej 13-latce życzymy jeszcze wielu lat w zdrowiu i zawsze pełnej michy Very Happy

Agata_Emi_Lili

Niech piękna "owieczka" żyje kolejnych 13 lat w zdrowiu i szczęściu

Hania,Wojtki,Jesse,Lula

Dziękujemy!!!

Hania,Wojtki,Jesse,Lula

Wygląda na to, że za dużo spokoju i radości mieliśmy z naszą Luleczką. Życie napisało nam nowy rozdział...Lula ma duży guz na wątrobie. W środę będzie operowana. W związku z tym, że dostaje leki i zastrzyki przeciwbólowe funkcjonuje prawie normalnie, choć zdecydowanie ma mniej sił. Zabierając ją do nas przyrzekłam jej, że będzie jej u nas dobrze. Teraz jestem z nią w każdej możliwej chwili, wszystko jest tak, jak lubi. Nie wiem, co nas czeka, ale wierzę, że Lula się nie podda. Jest dzielna i silna. Ja nie, więc zawsze patrzę na nią z niesłabnącym podziwem:).

Teraz my prosimy o Wasze dobre myśli...