Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:22, 20 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
A może goszczący Lucka opisaliby swoje wrażenia? Paulinko, nie daj się prosić
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Paula i Goldisia
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Będzin Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:15, 20 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Z wielką chęcią opiszę swoje wrażenia i od razu zastrzegam, że nie popsuję chłopakowi reputacji
Lucky spędził u nas weekend i jak to w gościach przystało był bardzo grzeczny. W domu praktycznie cały czas leżał sobie i tylko otwierał oko kontrolując sytuację. Obecnie mamy remont ale żadne wiertarki, wkrętarki czy szlifierki nie zrobiły na nim żadnego wrażenia. Nie przeszkadzało mu nawet przebiegające obok jego nosa dziecko. Na spacerku szedł idealnie. Nie ciągnął, zatrzymywał się gdy Goldisia zostawała w tyle (gentelmen ) i tylko czasem kazał się zamknąć psom ujadającym zza płotu. Lucek dał o sobie znać kiedy zostawiłam go na placu. Ależ był bunt. I wtedy przekonałam się że goldeny jednak szczekają
A jak on się cieszy. Wieczorem poszłam do pokoiku na górze i zeszłam jakoś po godzinie a on pod schodami zrobił mi takie powitanie jakby cały dzień siedział sam. Bardzo potrzebuje kontaktu z człowiekiem, obojętne czy człowiek jest zajęty czy siedzi i nic nie robi ale jest w pobliżu i to dla niego najważniejsze. On za michą nie jest tak jak za człowiekiem. Być może to stres sprawił, że nie bardzo chciał jeść ale w porównaniu z Goldisią to tadek niejadek
A jaka była radość jak Pańcio przyjechał, tego się nie da opisać to trzeba było zobaczyć
Trzymam mocno kciuki za Lucka, jego imię odzwierciedla charakter
Bunt na dworze
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewa&Krzysiek
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 20 Paź 2012
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:47, 22 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
Lucek dziś został zaszczepiony przeciw wściekliźnie, zniósł to bardzo dzielnie Lucek też ma już założoną książeczkę zdrowia.
Przymierzamy się do kastracji, zabiegu sanacji (usunięcia kamienia z zębów, aby nasz chłopak miał świeży oddech oraz do profilaktycznego prześwietlenia stawów biodrowych.
Wyniki badania krwi są w normie, po konsultacjach z weterynarzem stan zdrowia można określić jako dobry.
Apetyt dopisuje, ale na wadze na razie nie przybiera. Weterynarz powiedział, że dobrze, że nie chudnie, a za jakiś czas można powtórzyć badania tarczycowe.
Tak więc życie Lucka biegnie rytmem spokojnym, beztroskim i chyba jest lucky
Ostatnio zmieniony przez Ewa&Krzysiek dnia Czw 19:49, 22 Paź 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewa&Krzysiek
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 20 Paź 2012
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:58, 04 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Jesteśmy po wizycie u weterynarza, Lucek był grzeczny i dał sobie pobrać krew, aby powtórzyć badania krwi tarczycowe. Waga Lucka stoi w miejscu mimo dopisującego apetytu, ale Pani Doktor powiedziała, że nie "wyczuwa" żeber a Lucek jest po prostu Fit Chłopak Kondycyjnie też jest nieźle - ostatnio Panowie urządzili sobie gonitwę po ogrodzie taranując wszystko co po drodze aż miło było popatrzeć jak humory dopisują
Lucek będzie miał też zbadana qpkę na pasożyty.
W przyszłym tygodniu wielki dzień - kastracja i usuwanie kamienia z zębów, przy okazji prześwietlenie tylnych łap. Nasz Chłopak robi się coraz piękniejszy i radośniejszy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
agnes&nelly&schad
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bydgoszcz/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:38, 05 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Ewa&Krzysiek napisał: | Nasz Chłopak robi się coraz piękniejszy i radośniejszy  |
o tak tak
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paulina&Lilu
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 31 Sty 2013
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radom
|
Wysłany: Pią 18:23, 20 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
W dniu wczorajszym Lucek stracił swoje klejnoty Zabieg odbył się bez komplikacji. Dodatkowo prześwietlono też biodra chłopaka (wszystko jest ok) i zdjęto kamień nazębny. Niestety w jamie ustnej wykryto narośl za trzonowcami, którą będzie trzeba usunąć.
Trzymaj się chłopaku i szybko wracaj do zdrowia
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Paula i Goldisia
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 29 Lip 2012
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Będzin Płeć:
|
Wysłany: Sob 0:03, 21 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
O jej co za bidula ale skoro zabieg był wczoraj to dziś na pewno już jest lepiej a jutro Lucuś zapomni o sprawie. Trzymaj się dzielnie chłopaku
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewa&Krzysiek
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 20 Paź 2012
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:25, 23 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Lucek kilka dni po zabiegu zachowuje sie jak młody bóg biega jakby z większą energią niż do tej pory i samopoczucie raczej dobre Ranka bardzo dobrze się goi, w tej chwili podajemy antybiotyk i 2 razy dziennie przemywamy rankę rivanolem. Okolice klejnotów są bardzo opuchnięte i zaczerwienione, Pani Weterynarz powiedziała, że wszystko będzie ok i opuchlizna zejdzie więc czekamy... Narośl będzie usunięta ok 2 tyg po zabiegu kastracji.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:14, 24 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Lucek ma do odebrania maść na mozele 😀 już przyszła do przychodni
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Inka
Dołączył: 18 Lis 2015
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Poznań/Skórzewo Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:30, 25 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
witajcie!
cudowny piesek!
a czy lubi dzieci i przyjaznie nastawione koty?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marzena.CIE
Dołączył: 26 Lis 2015
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 13:14, 26 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
witam,
czy Lucky jest do adopcji? marzena
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:42, 26 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
W tej chwili Lucky jest przygotowywany do adopcji. Będzie do niej gotowy po tym, jak jak dojdzie do siebie po kastracji i jak usuniemy i zbadamy narośl z dziąsła.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marzena.CIE
Dołączył: 26 Lis 2015
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 14:54, 26 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
A czy obecność kotki i dzieci zaakceptowałby?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:12, 26 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
W sprawie adopcji i pytań prosimy o kontakt na maila [link widoczny dla zalogowanych]
A tutaj można przeczytać zasady adopcji [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marzena.CIE
Dołączył: 26 Lis 2015
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Czw 15:30, 26 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Ok dziekuje
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|