Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 8:38, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Witam. Moje psiaki dostają karmę niemarkową ponieważ oryginalne im nie smakowały. mam świadomość że Lucky będzie musiał jeść droższą karmę nie ma problemu liczę się z tym. Jeśli chodzi o rower to napisałem tk bo przeczytałem że potrzebuję on dużo ruchu więc.....ale jeśli miałoby to mu zaszkodzić ok, trzeba się dostosować. Natomiast powiedz mi jak objawiają się jego problemy zdrowotne i tak naprawde na jakim etapie jest jego leczenie, czy przyjmuje jakieś leki(ile tak z ciekawosci kosztuje takie leczenie)?????co do pracownika oczywiście że tak możemy się umówić na jakiś termin nie ma problemu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
uMA
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Elblag
|
Wysłany: Pon 12:09, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Tak naprawdę on na dzień dzisiejszy nie ma problemów zdrowotnych. Przy chodzeniu widać tylko, że tylnie łapki są trochę sztywne. We wcześniejszych moich postach jest to wszystko napisane. Od kilku dni podajemy mu preparat na chrząstkę stawową Arthroflex. Dostępny u weterynarzy. Jeżeli po kuracji sztywność nie zaniknie, zalecane by było zrobić zdjęcia rtg i dokładnie sprawdzić co tam się dzieje. Jego nic nie boli, jest wesołym, przymilaśnym psem, który uwielbia pływanie, bieganie i zabawy. W domu nie odstępuje mnie na krok, śpi pod moim łóżkiem. Z innymi psami dogaduje się bardzo dobrze, dzieci lubi. Na dworzu nie zbiera śmieci- w odróżnieniu od mojego "osobistego" goldena Lubi biegać w lesie między drzewami- czasem boję się, że wpadnie na jakieś- taki szalony.
Zorka, takich błotnych zdjęć byłoby więcej, te są robione telefonem i nie wszystkie wyszły-albo zapominamy aparatu, albo baterie rozładowane
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 12:19, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Fajnie!!! Pociecha widze z tego psika. Kurcze zakochaliśmy się w nim:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Sob 16:06, 16 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Marcinie, czy Wy nadal jesteście zainteresowani adopcją Luckiego?
|
|
Powrót do góry |
|
|
uMA
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Elblag
|
Wysłany: Pon 21:27, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Chyba jednak się rozmyślili :zdziwko:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:34, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Tydzień milczenia to faktycznie dość długo.
Rozumiem, że nie doszło do wizyty przedadopcyjnej?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zamość Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:16, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Poczekajmy jeszcze, są wakacje i ludzie nie zawsze mają dostęp do komputera, a i te ostatnie bywają czasem złośliwe i " siadają " w najmniej oczekiwanym momencie.
Wypowiedzi Marcina zdawały się być dość konkretne..... ja bym poczekała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 22:24, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ela Lorikowa napisał: | Poczekajmy jeszcze, są wakacje i ludzie nie zawsze mają dostęp do komputera... |
Nie, Elu - Marcin był wczoraj na forum i nawet zaglądał tu, do wątku. Nie odezwał się.
Przykro mi, że - nawet jeśli zrezygnowali ze starania się o Luckiego - nie poinformowali nas o tym...
Ale nic to! Jestem pewna, że znajdziemy dla psiaka wspaniały dom. Tylko musimy jeszcze poczekać na tego odpowiedniego, właściwego dla Luckiego człowieka...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zamość Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:07, 19 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Puk, puk. Marcin, odezwij się.
Ludzie ze sobą rozmawiają i informują się nawzajem, szczególnie wtedy, kiedy poruszany temat jest istotny dla jednej ze stron- a dla nas dalsze losy psa są naprawdę istotne.
Nie chcesz chyba pozostać w naszej pamięci jako mało odpowiedzialny za swoje słowa człowieczek.
Rozumiemy, że Twoje plany mogły ulec zmianie, że rozmyśliłeś się z innych przyczyn, że szukasz ( ? ) innego psa.
Wystarczy nam o tym napisać- Ciebie to niewiele kosztuje, a my mamy jasną sytuację.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:10, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
W przyszłym tygodniu Ula będzie miała trochę więcej czasu więc może uda się zrobić Luckiemu RTG, żeby sprawdzić co jest przyczyną sztywności kolan. Chcemy to wiedzieć przed wyadoptowaniem Luckiego.
Narazie nie szukamy intensywnie domu, ale jak zaczniemy, to na pewno szybko znajdzie się dobry dom
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga z Łodzi (matiklo)
Gość
|
Wysłany: Nie 20:59, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jestem zainteresowana adopcją Lucky'ego. Dziś rozmawiałam z panią z fundacji Aurea. Cały czas śledzę informacje na temat pieska. Chciałabym wiedzieć o nim jak najwięcej, szczególnie interesuje mnie jak długo mógłby w domu pozostać sam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:11, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Witam Pani Agnieszko,
Proszę napisać nam tutaj o sobie jak najwięcej w kontekście adopcji Luckiego. Pozwolę też sobie odwrócić Pani pytanie: jak długo Lucky miałby zostawać u Pani sam w domu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
uMA
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Elblag
|
Wysłany: Nie 21:21, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
U nas na długo nie zostaje sam, ale nie sądzę żeby był z tym kłopot. Porządne wylatanie, kilka zabawek i można iść do pracy. Lubi gryźć zeszyty, notesy czy gazety dlatego trzeba wszystko schować przed zasięgiem jego pyszczka.
Ostatnio zmieniony przez uMA dnia Nie 21:22, 24 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga z Łodzi (matkilko)
Gość
|
Wysłany: Nie 21:31, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jesteśmy czteroosobową rodziną, (Ja, mąż i dwóch starszych synów). Mieszkamy w Łódzi, w dwupokojowym mieszkaniu. To będzie pierwszy pies i uważamy, że zbyt dużo psiaków potrzebuje kochającego domu, żeby kupować szczeniaka i napędzać tym "masową" produkcję kolejnych goldenów przez hodowców.
Co do pozostawania samemu, psiak zostawałby maksymalnie do sześciu godzin, ale wynagrodzilibyśmy mu to spacerami, bo wokół nas jest wiele parków.
Mieszkamy na parterze, więc nie byłoby problemów z chodzeniem po schodach.
Dołożymy wszelkich starań żeby psiaczek, który u nas zamieszka miał z nami dobrze i był szczęśliwy. Ważne jest dla nas czy jest to zdrowy pies, bo jak już pisałam jesteśmy początkującymi hodowcami i obawiamy się nabytych problemów ze zdrowiem goldenka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:34, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Aga z Łodzi (matkilko) napisał: | Ważne jest dla nas czy jest to zdrowy pies, bo jak już pisałam jesteśmy początkującymi hodowcami i obawiamy się nabytych problemów ze zdrowiem goldenka. |
Rozumie, że pisząc hodowcami ma Pani na myśli właścicielami psa a nie hodowcami w sensie rozmnażania?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|