Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

LORIK
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36 ... 48, 49, 50  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:23, 11 Sty 2009    Temat postu:

Nieprawdopodobne! Jak to "nic się nie dzieje"?
Czy to tylko my tak mamy, że ciągle i zawsze coś nowego?
Znajomi twierdzą, że u nas "zawsze jest młyn"... Twisted Evil


Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Nie 17:24, 11 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zamość
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:22, 12 Sty 2009    Temat postu:

No i wykrakałam. Wczoraj wieczorkiem Lori skaleczył się w prawą przednią łapę. Nie wiem: gdzie, jak i kiedy.
Poleciało trochę krwi, rankę przemyłam. W nocy psiula odwiedziła kolejno wszystkich domowników i z samego rana musiałam wrzucić pościel do pralki_ małe, to małe, ale ślady krwi zostawił.
Byliśmy u weta, choć rano już nie krwawił- nie ma w łopce szkła ani innego badziejstwa. Teraz nawet nie utyka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:00, 12 Sty 2009    Temat postu:

Biedny Lorik, całe szczęście, że to nic groźnego. Fakt, ze nsze psiaki nie patrzą, gdzie
łapki stawiają, szczególnie w trakcie zabawy Wink


Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Pon 12:01, 12 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zamość
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:10, 13 Sty 2009    Temat postu:

A przed chwilą potraktował" zabawowo" małego chłopca.
Jak zwykle po obiadku byliśmy na spacerze w fosie. Lorik szalał, nie widziałam w pobliżu nic niepokojącego. Nagle jak spod ziemi wyrosło przed nami małe ( ok. 4 lat ) dziecko, do którego pies podbiegł w radosnych podskokach i chłopczyk się przewrócił. Maluchowi nic się nie stało, ale wystraszył się solidnie- ja i matka też.
Składałam się jak scyzoryk, przepraszałam, niemniej sytuacja nie powinna była mieć miejsca.
Matka chciała sobie skrócić drogę z przedszkola do domu- nie wiem tylko jak chciała pokonać pełną śniegu i błota stromiznę fosy.
Nauczka dla mnie na przyszłość: w godzinach 14.30- 16.00 dzieci wychodzą z przedszkola. Zmienić trasę albo godziny spaceru.
b Nie wiem co by było gdyby dziecku coś się stało. Nie mogę przestać o tym myśleć- dziecko przeżyło szok!!!
Stara a taka głupia jestem,że aż strach. Krowa bezmyślna!!!!!!


Ostatnio zmieniony przez Ela Lorikowa dnia Wto 17:39, 13 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:41, 13 Sty 2009    Temat postu:

Ela, wyhamuj!
Wypadki się zdarzają - dzieciom, dorosłym, psom. Wszystkiego nie przewidzisz. Lorik był luzem ale i maluch nie szedł z mamą za rękę. Puściła go "luzem" w miejscu gdzie miała ograniczoną widoczność. Też się zagapiła.Ot, taki splot okoliczności. Dobrze, że skonczylo sie tak a nie inaczej.

A Lorusia można nauczyć, że "do małych nie podbiegamy w podskokach".
W ramach terapii pourazowej wtrząchnij sobie tabliczke czekolady Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zamość
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:19, 14 Sty 2009    Temat postu:

Zjadłam słoik dżemu. ale nie pomogło.
Kobieta miała dobrą widoczność- fosa jest głęboka, my buliśmy w dole jak na patelni a drzewa i krzewy są bez liści.
Nauczę go, tylko jak. Często bawi się z Szymonem i jego kolegami i w pewien sposób ma wpojone, że" małe" jest do zabawy .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:21, 14 Sty 2009    Temat postu:

No przecież mówiłam CZEKOLADĘ Wink
A swoja drogą podziwiam beztroskę mamusi.
Juz wrzucam pytanie do wątku "co zrobić gdy pies..."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zamość
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:46, 14 Sty 2009    Temat postu:

Mądra jesteś- czekoladę!!! przez święta oponki mi się takie zrobiły,że jeszcze trochę i w nic się nie zmieszczę.Dzem mam swój- taki z małą ilością cukru.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agunda




Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olkusz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:40, 14 Sty 2009    Temat postu:

to długi spacer z Lorim i kalorie spalone Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zamość
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:58, 14 Sty 2009    Temat postu:

Ile ja biedna musiałabym przejść ,żeby spalić tę czekoladę. ????
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:59, 14 Sty 2009    Temat postu:

fotki Lorika

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zamość
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:15, 15 Sty 2009    Temat postu:

No i znów mamy paskudną biegunkę. Tym razem w dodatku jeszcze zwymiotował( 1 raz ).
Odbiega podczas spacerów i chyba coś capnąL. Zdrowia nie mam do tego łakomstwa.
Z tym,że ta biegunka jest jakaś inna niż poprzednie i Lori też inaczej się zachowuje( mało ruchliwy, senny ).
Dostał węgiel, jak do jutra nie przejdzie idę do weta.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Warna.




Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:22, 15 Sty 2009    Temat postu:

Sprawdź jeszcze siuśki? Jaki maja kolor? Masz coś w domu na biegunki?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Czw 21:13, 15 Sty 2009    Temat postu:

Ela Lorikowa napisał:
Dostał węgiel, jak do jutra nie przejdzie idę do weta.

Sądzę, że węgiel niewiele pomoże - Lorik musiałby go przyjąć w większej ilości, żeby zadziałał. Jak przeczytasz sposób podawania dla ludzi, to zobaczysz, że żeby zatrzymać biegunkę, trzeba przyjmować kilka sztuk tabletek co kilka godzin. A ponoć psy są bardziej odporne na węgiel.

Nie masz Smecty lub czegoś innego dla dzieci na biegunki?

PS. Lorikowi coś często zdarza się zjeść coś niewłaściwego Confused Za często. Trzeba chyba zacząć coś z tym robić, bo kiedyś może się to skończyć naprawdę źle... :-(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zamość
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:34, 15 Sty 2009    Temat postu:

Też tak pomuślałam,opcją jest namordnik, ale wtedy odpadną kijli i aportowanie i inne rzeczy. Szkoda mi go tego pozbawiać ale jak będzie taka konieczność to trudno.
Namordnik mam, ale łori go bardzo nie lubi i nie nakładałam mu. Chyba to będzie lepsze niż krótka smycz.
Węgla dałam 2x 6 tabletek. Dam jeszcze 3 przed snem. Ostatni spacerek był beż qpki, wyjdę jeszcze raz i zobaczę co będzie się działo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 34, 35, 36 ... 48, 49, 50  Następny
Strona 35 z 50

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin