Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

LORIK
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 48, 49, 50  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zamość
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:36, 11 Lis 2008    Temat postu:

Dziś w nocy moja psinka po raz pierwszy się głośno rozszczekala. Skróciliśmy powrot u teściów, bo wczoraj przyjechala corka z kolegą ( ?? ). Młodzi poszli sobie wieczorkiem na piwko i wracali gdy wszyscy słodko spali ( nie ma to jak wiejskie i leśne powietrze ). Lori po raz pierwszy został obudzony przez nocne szmery na klatce i zapach piwka ( jakoś tak się złożylo, że ani ja ani mąż nie piwkowaliśmy od czasu jego zamieszkania u nas ). I zareagowal- wszyscy dokładnie wiemy o której młodzież wrociła, choć podobno chcieli się przemknąć na palcach i bezszmerowo- ha, ha, ha.
Mam stróża w domu - tylko co będzie jak my pójdziemy na piwko ????
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Warna.




Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:45, 11 Lis 2008    Temat postu:

Będziecie nocować w hotelu. haha
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:01, 11 Lis 2008    Temat postu:

Zabierzecie Lorika ze sobą. Tylko dla niego zamówcie bezalkoholowe, bo jest
jeszcze niepełnoletni :luka:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zamość
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:11, 11 Lis 2008    Temat postu:

Już widzę mojego rozpieszczonego psa w knajpce- lazłby do wszystkich stolików, domagałby się glasków, patrzylby jednym okiem na zawartość stojących talerzy a drugim w oczy gościa. I założę się , że większość z radością podzielilaby się z nim tym, co by miala przed sobą. Cały czas walczę z jego lakomstwem , ale w knajpce poległabym w przedbiegach.
Dziś każdy w tajemnicy przede mną dał mu " kęsek " ciasta czekoladowego ( już dostali ochrzan ) i ciekawa jestem jak minie noc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:25, 11 Lis 2008    Temat postu:

Nie chcę Cię straszyć, ale jeżeli te "kęski" były solidne, to lepiej spać w dresie
i mieć przy łóżku sportowe buty zamiast kapci. Tak, na wszelki wypadek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zamość
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:44, 12 Lis 2008    Temat postu:

Noc minęła o dziwo spokojnie, ale o 6 była taaaaaka qpa ( normalna pod względem gęstości ).U nas na trawie szron i Lorik pół spacerku poświęcił na tarzanie się w sztywnej od mrozu trawie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:29, 12 Lis 2008    Temat postu:

Gratulacje! Lorik ma zdrowy i odporny przewód pokarmowy Razz
Może uda Ci się namówić Elu, córkę lub jej kolegę, żeby wkleili kilka
nowych zdjęć Lorika?


Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Śro 9:32, 12 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zamość
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:09, 12 Lis 2008    Temat postu:

Towarzystwo się rozjechalo iprzyjadą dopiero na żżżżżżżżżżżżżżżżświęta. Pogadam ze swoimi uczniami i w najbliższym czasie coś będzie.
Druga qpa też była taaaaka duża.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Pią 23:11, 14 Lis 2008    Temat postu:

Elu, a jak tam z tematem Lorikowej kastracji? Kiedy planujecie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zamość
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:04, 15 Lis 2008    Temat postu:

Musi to być sobota, bo wtedy jest w domu mąż. Mam nadzieję, że następna ale aż boję się napisać, bo jak napiszę, to wtedy Lori dostaje biegunki ( chyba podczytuje to forum i w ten sposób brono się przed utratą klejnotów Wink ) albo coś w domu jest nie tak i zabieg trzeba przesuwać ( nigdy nie jestem pewna czy mąż przyjedzie na weekend- w tym tygodniu go nie ma ).
Już mi ten zabieg sen z oczu spędza i chciałabym zrobić go prędko, ale " rodzinne " chłopy na wyjeżdzie a sama nie dam rady.Robiłam już trzy podejścia i po każdym nieudanym pocieszam się, że w myśl umowy mam czas do 19. 01. i jeszcze mi troszkę czasu zostało.
Mam nadzieję, że nie przeczytam teraz, że mam oddać psa, bo nie wywiązuję się z umowy i jestem nieodpowiedzialna- to naprawdę jakieś siły wyższe wkraczają do akcji tuż przed zabiegiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zamość
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:07, 16 Lis 2008    Temat postu:

Popuściliśmy jedną dziurkę w obroży, bo jakaś przyciasna się zrobiła.Nie wiem czy Lori przytył, czy tylko sierści na karku przybyło. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie go zważymy i będzie wiadomo czy Rudzieńki przybrał na wadze- wizualnie nie wygląda, ale kto wie...jego łakomstwo nie zna granic .
Znowu purina jest " be " , kombinuję jak mu wcisnąć trochę , mieszam z zupką ryżową i wtedy idzie. Nie chce mu się chyba gryżć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolanta




Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z grodu smoka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:21, 16 Lis 2008    Temat postu:

Elu, a może Lorik nie jest głodny???
Nie karm go, może na siłę.
Inne przysmaki je, bo to nie jest karma, więc jest zdrowy Very Happy
A karmy, może nie chce, bo nie chce mu się jeść.
Spróbuj może zabrać miskę i dać to samo w porze następnego posiłku Idea
Może Lorik zgłodnieje i zje? Oczywiście w międzyczasie, żadnych przysmaków...
Dla przykładu moja sunia Negra, jeden dzień w tygodniu nie jadła, bo nie chciała.
Tak sobie sama ułożyła i przyzwyczaiła nas do tego.


Ostatnio zmieniony przez Jolanta dnia Nie 9:29, 16 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justi&Gabi&Libra
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bytom
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:32, 16 Lis 2008    Temat postu:

Dbala po prostu o linie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zamość
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:05, 16 Lis 2008    Temat postu:

Spróbuję zrobić jak radzicie. Teraz wygląda to tak : sucha karma stoi , Lori zachowuje się tak jakby za chwilę miał zemrzeć z głodu , więc daję mu gotowane żarełko- w mgnieniu oka znika bez śladu ( micha wylizana ).
W ogóle to mam czasami wrażenie, że i średniej wielkości kontener by zjadł- tego gotowanego oczywiście i jest wręcz oburzony zbyt małymi ( w jego mniemaniu ) porcjami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Nie 11:24, 16 Lis 2008    Temat postu:

Ela Lorikowa napisał:
sucha karma stoi , Lori zachowuje się tak jakby za chwilę miał zemrzeć z głodu , więc daję mu gotowane żarełko- w mgnieniu oka znika bez śladu ( micha wylizana ).

Elu, ale to bardzo prosta i logiczna polityka: po co Lorik ma jeść mało atrakcyjne kulki, jak wie, że zamiast tego dostanie smaczne gotowane jedzonko?
Czy Ty, gdybyś stołowała się na stołówce, jadłabyś nieatrakcyjną zupę, wiedząc, że za chwilę dostaniesz pyyyyyyszne drugie danie? Wink
Ale zjadłabyś ją z pewnością, gdybyś wiedziała, że albo ta zupa, albo NIC! Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 48, 49, 50  Następny
Strona 27 z 50

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin