LORIK

Ela Lorikowa

Napisz mi o której mam być w Rzeszowie, bo ja przyjadę busem.
JAK JA SIĘ CIESZĘ>

Ela Lorikowa

Mam prośbę. Czy ktoś mogłby mi przekazać jak najwięcej informacji na temat Lorka ?? Jaką karmę je? jak jest u niego ze szczepieniami: co ma, co w najbliższym czasie, itd.Dostanę wraz z nim jakieś papiery od weta?
Co lubi i czego nie lubi, jak sygnalizuje potrzeby, czy się czegoś boi??
Na co reaguje pozytywnie? Jakie zabawki lubi?
No i w ogóle wszystko , co wiadomo o piesku.
Muszę się przecież jakoś przygotować na przyjęcie nowego domownika.

Agata_Emi_Lili

Żuniu, na pewno wszystko (albo prawie wszystko) przekażą Ci dziewczyny. Myślę też, że dostaniesz telefon do byłej właścicielki i w razie jakichkolwiek pytań, będziesz mogla się z nią kontaktować na bieżąco.

Jolanta

Jak tylko odbiorę Lorka, będę o nim pisała na bieżąco. Wszystko, czego się o nim dowiem lub zauważę.
A co do Rzeszowa, to najlepiej napisz Żuniu do Ani_W na pw, bo tylko ona zna swoje plany. Podaj jej też kontakt do siebie.

Agata_Emi_Lili

Lorek już jest u Asi, dostałam fotki, ale nie mogę teraz wrzucić. Lorek jest złotym, pełnym energii goldenem.

Ania_W

Jolu, też się bardzo ciesze, że w końcu sie poznamy Wink

Co do przystanku w Krośnie - Kasiu bardzo dziękuje ale nie dam rady. Nie wiem jeszcze na 100% czy będę jechała z Zabrza czy z Krakowa do Rzeszowa ale sama droga powrotna to jakieś 250 km. No ale widzimy sie we wrześniu na zjeździe:wink:

Żuniu, w sprawie dokładniejszej godziny umówimy się w piątek, dobrze?
(mój numer tel. 0/500 229 992)

Ela Lorikowa

Oj , tak, tak. Jeżeli można to z rana będę dzwoniła, bo ja tam też muszę dojechać busem i jakoś trzeba znależć połączenie.
Jeszcze raz dzięki.

Ela Lorikowa

Coś kochliwa się zrobilam na starość. CUUUDOOO. Dzięki

Ania_W

Żuniu, a póki co...

Ela Lorikowa

Zdjęcia są cudne. Mój poprzedni post dotyczyl mms-a , którego otrzymalam.
A teraz najważniejsze. Mam transport z Rzeszowa do Zamościa. Na pomoc zdecydowala się osoba , której w ogóle nie bralam pod uwagę, bo to yaki trochę niedzielny kierowca, ale poprowadzi go ( będzie siedzial obok ) kierowca z doświadczeniem .
Właściciel samochodu drży o swoje autko i mam nadzieję, że pożyczycie mi matę i szelki. Obiecuję odesłać natychmiast pod wskazany adres.
I jeszcze jedno: czy Lorek ma obróżkę i smycz, czy muszę mieć swoje ( i tak mu kupimy, chodzi tylko o to czy teraz ma )
Czy ja mogę zmienić imię???
JAK JA SIĘ CIESZĘ!!!!!!!

Aśka Axelowa

Ela Lorikowa

Szymon jest z mężem u Dziadkow. Nic mu nie mówiliśmy o piesku, bo nie chcieliśmy wzbudzać niepotrzebnych nadziei- przecież nie bylo wiadomo czy, kiedy i który piesek do nas trafi. Zgodnie z zaleceniami dr Skotnickiej, nie można mu niczego obiecywać" na zapas ", bo jeżeli obietnica nie zostanie spełniona, to obiecujący traci wiarygodność w jego oczach. U dzieci z Adhd zaburzone są niektóre czynności np.- dla zdrowego człowieka istnieje : pomysł- zastanowienie- realizacja, adehadkom brak jest" zastanowienia".
On też oszaleje jak się dowie. A o tym,że psiara jestem okrutna już gdzieś pisałam.
JAK JA SIĘ CIESZĘ.

Aśka Axelowa

No to mam wieści z Jolowego frontu Wink

Jola Lorkiem zachwycona. Co prawda potwierdza, że psiak nie jest niczego nauczony (szczególnie skupiania uwagi na przewodniku), ale od razu wzięła się do roboty i stwierdza, że Lorek bardzo chętnie podejmuje współpracę Laughing

Lorcio - jak to młody psiak - wszystkiego jest ciekawy: chodzi po domu, wszystko sprawdza i obwąchuje. A dziewczyny (Rańka i Sari) biegają za nim i go pilnują

W samochodzie Lorek czuje się dobrze - nie próbuje przechodzić do przodu, grzecznie leży.
Jutro Lorek zaliczy kąpiel i wizytę u weterynarza (tego chirurga-plastyka, pamiętacie? Wink

).
Lorkowa książeczka zdrowia kompletna: są szczepienia i odrobaczenia.
Psiak karmiony był karmą Bento kronen...

To tyle z mojej strony. Więcej napisze Jola, ale niestety późnym wieczorem - jak położy wszystkie swoje (i nie swoje) dzieci spać...

PS. Żuniu - Jola twierdzi, że będziecie mieli z Lorka wielką pociechę! Laughing

Warna.

A na jakie imie chcialabys zmienic imie Lorka?

Joanna Axlowa

Żunia, gratulacje :hurra: :hurra: :hurra: Ale będziesz miała pociechę w domu