Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 20:05, 22 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Moje serce też Lorcia wczoraj podbiła na maxa:D to jest niesamowite ile ta psina potrzebuje pieszczot a ja bym Ją tak mgła cały dzień przytulać.Lora po prostu jest cudna:*
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 20:09, 22 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Renata
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 21:21, 22 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Aniu
ja nie miałam na mysli zdjęć mówiąc o symetrii
tylko to że do symetrii potrzebne są 2 psy w jednym domu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_W
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:11, 28 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Renata, teraz rozumiem
a teraz szybciutko nadrabiam braki (zapalenie spojówek zatrzymało mnie w domu)
Lora w czwartek rano miała przeprowadzony zabieg sterylizacji. Razem z macicą został wycięty guz - czekamy na wyniki. Pozostałe organy nie budzą zastrzeżeń więc miejmy nadzieję, ze to pojedynczy egzemplarz. Dziewczynka bardzo dzielnie zniosła zabieg a zaraz po powrocie została otoczona troskliwą opieką..
Morris wylizała..
szepneła na uszko, ze wszystko bedzie dobrze
razem z Montaną grzały jej legowisko
Megan nie odchodziła od Lorencji na krok..
Ostatnio zmieniony przez Ania_W dnia Pon 10:13, 28 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:06, 28 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ania_W napisał: | Lora w czwartek rano miała przeprowadzony zabieg sterylizacji. Razem z macicą został wycięty guz - czekamy na wyniki. |
Aniu, a jak się dzisiaj czuje Lorcia? Kiedy zdejmujecie szwy? No i kiedy będą wyniki badania tego guza? Całe szczęście, że nie znaleziono ich więcej.
Ucałuj naszą podopieczną w pychola za dzielną postawę
i pamiętaj o fakturce
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Pon 12:10, 28 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_W
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:09, 28 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Agata_Emi napisał: | Aniu, a jak się dzisiaj czuje Lorcia? Kiedy zdejmujecie szwy? No i kiedy będą wyniki badania tego guza? Całe szczęście, że nie znaleziono ich więcej.
Ucałuj naszą podopieczną w pychola za dzielną postawę
i pamiętaj o fakturce |
Lorcia już następnego dnia po zabiegu chciała biegać, pakować się do łóżka a że ja spedzałam w nim wiekszość czasu to wylegiwałyśmy sie w trójkę. Jak wszystko będzie się nadal tak pięknie goić to góra za 10 dni. Co do terminu wyników nie dopytałam - zapytam (sam szef Lorencję operował)
Agata z wielka przyjemnością to zrobie:) a o fakturce Asia mi tez przypomniała - bardzo skutecznie
|
|
Powrót do góry |
|
|
B@sia
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Pon 13:41, 28 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Oj, nawet nie wiecie jak bardzo się cieszę czytając te dobre wieści:)
Ode mnie też wielki całus dla Lorci:)
Nawiasem mówiąc jestem dumna z siebie i postawionej trafnie diagnozy - od początku twierdziłam, że Lorci potrzeba tylko spokojnego domu, w którym będzie kochana i poczuje się bezpiecznie:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_W
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:43, 28 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
do tego domu dołóż jeszcze Basiu zrównoważonego psa
Lora nadal szuka wsparcia w Megan. Jazda autem polega na tym ze wsiada (jezdzimy tylko w super miejsca, miske specjalnie dostają obok auta) tylko za Megan i od razu sie w nią/pod nią wtula. W nowe miejsca tez idzie pewniej jak moze iść przyklejona do Megan. Świetnie funkcjonuje też w sforze natomiast potrafi też "powarkolić" jak towarzystwo jest zbyt rozbrykane. Staram się coraz częściej wyprowadzać panny osobno, Lorę w miejsca już jej znane tak żeby nie powodować u niej dodatkowego stresu.
Idealny kompan dla Lorencji byłby odważny, zrównoważony ale niezbyt dominujący. Tak żeby nie zdeptał tej pięknej delikatnej stokrotki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:54, 28 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ania_W napisał: | Lora nadal szuka wsparcia w Megan ... Idealny kompan dla Lorencji byłby odważny, zrównoważony ale niezbyt dominujący. Tak żeby nie zdeptał tej pięknej delikatnej stokrotki |
czyli taki pies jak Megan plus dwa opiekuńcze koty
P.S. Aniu, czy Lorci smakuje Orijen?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_W
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:26, 28 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Agata ale bardzo Cie proszę - co Ty sugerujesz?
Bardzo bym chciała ale rozsadek mówi, że na drugiego goldena powinnam jeszcze poczekać .. pare lat?
Już mi smutno, jak Panna Lorcia wpycha mi swoja mordkę pod rekę i patrzy oczami pełnymi ufności.. Jedna myśl wtedy odrobinę mnie pociesza - że na pomoc/DT czeka jeszcze sporo prawie takich Lorci.
PS. bardzo smakuje - hmm...w sumie to jej wszystko bardzo smakuje.
Ostatnio zmieniony przez Ania_W dnia Pon 15:27, 28 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 17:41, 28 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ania_W napisał: | Bardzo bym chciała ale rozsadek mówi, że na drugiego goldena powinnam jeszcze poczekać .. pare lat? |
Aniu, myślisz rozsądniej od Agaty!
I jestem Ci niezmiernie wdzięczna, że myślisz przyszłościowo Co, jak co, ale sama wiesz najlepiej, że właśnie o tymczasy zawsze jest najtrudniej...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:53, 28 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Aśka Axelowa napisał: | Ania_W napisał: | Bardzo bym chciała ale rozsadek mówi, że na drugiego goldena powinnam jeszcze poczekać .. pare lat? |
Aniu, myślisz rozsądniej od Agaty! |
Ale przecież ja o czymś zupełnie innym, chciałam przez to powiedzieć, że Ania musi do wyprawki Lorki dorzucić 3M
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zamość Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:21, 28 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Aniu, ale pomyśl ile radości sprawisz tym, do których trafi Lora. Tam , na górze u tego Najwyższego, już pewnie miejsca nie ma, żeby zapisywać Twoje dobre uczynki.
Pyszczydło Lorci całujemy razem z Lorikiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
KasiaJ
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 985
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krosno
|
Wysłany: Pon 22:08, 28 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Aniu, jestem pełna podziwu Twoich poczynań Sama chciałabym dawać tyle szczęścia zwierzaczkom. Anusia wiele wytrwałości i miłości. Lorci wspaniałego domu stałego życzę Miziaki dla niej i Megan, a wielkie całusy dla Ciebie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 0:56, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Czyli rozumiem, że Lorcia nadal szuka domu? Bo czytając myślałam, że Ania tak się w niej zakochała, że już Jej nie odda
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Wto 8:17, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Czyli rozumiem, że Lorcia nadal szuka domu? Bo czytając myślałam, że Ania tak się w niej zakochała, że już Jej nie odda |
Ciekawe, kto pyta...?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|