LORA

Małgosia i Lora · Wysłany: Sob 0:10, 28 Mar 2009 Temat postu:

U Lorki wszystko w porządku jest zdrow trzyma linię czyli nie przytyłw i nie schudła . Pozdrawiamy wszystkich, którzy choć troszkę o nas myśleli Razz

. Kiedy Lorka może rozpocząć kąpiele w jeziorze?? Czy jak pojadę z nią nad jezioro nie przeziębi się??

Małgosia i Lora · Wysłany: Sob 0:14, 28 Mar 2009 Temat postu:

Zapomniałam powiedzieć, że to jezioro jest duże i bardzo głębokie ok. 34 m więc woda w nim jest zimna Smile

) bynajmniej musi być trochę ciepłych dni żeby się choć trochę woda nagrzała się

Aśka Axelowa · Wysłany: Sob 1:27, 28 Mar 2009 Temat postu:

Małgosiu, są psy, które kąpią się calutki rok na okrągło i mróz im nie straszny. Zależy od przyzwyczajenia.
Najważniejsze, żeby Lorka była dobrze rozgrzana, czyli nie wchodziła do takiej wody "z marszu", np. prosto z samochodu, bez wcześniejszej rozgrzewki (biegania).
Być może będzie chciała poszaleć tylko na brzegu i wcale nie będzie miała ochoty na pływanie w tym lodzie Wink

Mój Axel tak robi - nawet za patykiem nie chce pływać, jak woda jest za zimna (a ja go nie zmuszam)

.

Renata · Wysłany: Sob 22:00, 28 Mar 2009 Temat postu:

Po kąpieli tez dobrze by było gdyby biegała- nie zmarznie wtedy . Very Happy

Małgosia i Lora

Aż nie chce mi się wierzyć, że tak długo nie pisałam na forum Smile

ale w myśl zasady brak wiadomości to dobra wiadomość Smile

. U nas oczywiście wszystko w jak najlepszym porządku Lorcia czuje się świetnie. 16 maja została zaszczepiona przeciwko wściekliźnie. Weterynarz wspomniał, że za rok poda jej dodatkowe szcepionki ale to za rok. Lorka nadal jest na karmie ProPac i chyba jej się troszkę przytyło zresztą mi chyba też Smile

). Koniec roku szkolnego jest bardzo męczący ale zbliżają się wakacje więc zadbamy o linię. Lorcia już zaliczyła parę kąpieli w jeziorze ale nadal jazda samochodem jest dla niej stresująca:(( o ile niechętnie wsiada do samochodu żyby ruszyć spod bloku to bardzo chętnie wskakuje do samochodu gdy wracamy do domu, a jej radość, że może pierwsza wbiec na II piętro i stać pod swoimi drzwiami, jest nie do opisania (gdyby mucha usaiadła na jej ogonie to czułaby się jak na karuzeli). Pozdrawiamy wszystkich, którzy za nami tęsknią i myślą o nas

Agata_Emi_Lili

Małgosiu, w wakacje będziesz musiała nadrobić te długie przerwy w pisaniu na forum

Stale o Was myślimy, ostatnio wczoraj

Atina&Shina

A co tam nowego u Lorci? Coś nas pańcia zaniedbuje z wieściami o sielskim życiu Lorci więc się przypominamy - ciotka z okolic Cieszyna Very Happy

Warna.

Wiadomość od Małgosi o Lorze:

Lorcia burze znosiła fatalnie, straszny stres, ale wszystko jej rekompensują kąpiele w jeziorze. Ona po prostu wbiega do jeziora i przez pierwsze 10 minut leży w wodzie jak żaba. Kleszcza żadnego nie ma natomiast od maja ma obroże Bayerowską i jest skuteczna póki co.
Jeszcze raz pozdrawiam.

Małgosia i Lora

Małgosia i Lora

Jak zwykle bardzo długo nie odzywałyśmy się ale wypracowania nigdy nie były moją mocną stroną a zatem krótkie sprawozdanie:
1. U nas wszystko w porządku.
2. Lorcia żałuje, że skończyła się zima bo wraz z nią skończyły się kąpiele w śniegu.
3. Lorcia uwielbia biegać, tarzać się, chować jest po prostu cudowna.
4. Lorcia choć w ogóle nie choruje jest pod kontrolą cały czas tego samego lekarza.
5. Lorka chętnie daje łapki jak o coś prosi.
6. Lorka oprócz długich spacerów w domku leniuchuje (trzyma wagę w normie).
Serdecznie wszystkich pozdrawiamy.

Małgosia i Lora

Jeżeli ktoś chce zobaczyć Lorkę możemy porozmawiać i pokazać się na skypie. Mój nick radochna60

Warna.

A może mogłabyś podesłać jakieś zdjęcia do mnie, skoro nie na forum, albo wstawić link do albumu? Ja bardzo chciałabym zobaczyć nowe zdjęcia Lorci. Smile

Małgosia i Lora

Ponieważ jest powódź podjęliśmy z mężem decyzję, że nie będziemy uczestniczyli w zjeździe a pieniążki, które były przeznaczone na zjazd wpłacimy dla powodzian. Poza tym każda para rąk się przyda, gdy w sąsiedniej gminie jest tyle gospodarstw zalanych

Agata_Emi_Lili

Ogromna szkoda Małgosiu, choć oczywiście rozumiemy i szanujemy Waszą decyzję.
To może napisz nam chociaż, jak sobie żyjecie z Lorcią?

Aśka Axelowa

Agata_Emi_Lili

Bardzo fajnie było zobaczyć ponownie Lorkę. Lorka śliczna jak zwykle, wpatrzona w Małgosię i chyba bardziej przebojowa niż dawniej