|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:57, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
B@sia napisał: | A po drugie - to przecież nie jest wątek o chorobach, tylko o Lorze... |
Wątek jest o Lorze, ale od pewnego czasu także o osobach chcących ją adoptować. Jeśli nie widzisz związku między moimi pytaniami a adopcją Lory, to trudno i szkoda. Proponuję zakończyć naszą dyskusję (bo to ona jest tu nie na miejscu).
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Pią 22:00, 22 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
uMA
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Elblag
|
Wysłany: Sob 9:49, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jeżeli Mariusz nie chciałby odpowiadać na pytania zadane przez Agatę, to chyba sam poprosiłby o przeniesienie rozmowy na pw.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justi&Gabi&Libra
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bytom Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:54, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Niech Lorcia nurkuje poki moze przyjdzie zima...woda zamarznie...bedzie dbac o uszy
A co do naszych wypadow nad wode jak najbardziej jestesmy za a szczegolnie Libra bo tez ja uwielbia i moze nauczylaby sie wreszcie plywac przy Lorce bo jak na razie tapla sie dopoki czuje grunt pod lapami
nad wode mamy stosunkowo niedaleko pieszo jakies niecale pol godzinki do Rezerwatu Zabie Doly (siedem stawow i sporo miejsca do biegania) a w samym centrum jest duuuzzzyy park ze stawem (jakies 15 min z wachaniem zostawionych psich smsow przez Libre.. heheh)
Do tej pory sporo jezdzilysmy i do Swierklanca i do WPKiW w Chorzowie i nad Chechlo... ale wiemy tez ze Lora jeszcze nie jezdzila srodkami komunikacji miejskiej wiec jak juz sie nauczy mam nadzieje szybko przy pomocy Libry-turystki to tez bedzie tymi wycieczkami zachwycona ale na razie zadowolic sie beda musialy miejscami blizej nas...
Wszystkich tez pytacie o czas jaki Lora bedzie spedzala sama... Ania juz wie... ale napisze... u nas nie beda psy wogole same... Mama nie pracuje... moze sie wiadomo cos wydarzyc ale wtedy to na pewno nie na dlugo no i bedzie miala towarzystwo Libry i Itki a wszelkie dluzsze wyjazdy zawsze w towarzystwie futrzakow... od lat jezdzimy tam gdzie chca nas i nasze czworonogi
No to chyba tyle....
POZDRAWIAMY !!!!!!
Ostatnio zmieniony przez Justi&Gabi&Libra dnia Sob 10:26, 23 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 14:26, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
To tak juz na zimno (prawie) co za roznica czy pisze prywatnie czy na forum tak samo boli .
A co do tego ze niewydolnosc trzustki nie prowadzi do zgonu hm pisalem ze byl na to leczony .
A dlaczego odszedl niejestem wterynarzem . Pozatym byl pod stala opieka weterynaryjna i nawet jezeli po smierci mogl bym sie dowiedziec na co umarl to wolalbym niewiedziec .Chce pamietac go jaki byl a nie na dlaczego odszedl.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_W
Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:28, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mariusz_R napisał: | na szczescie bylo ludzie i inne pieski z ktorymi sie spotykalismy ktore w malej czesci mi wypelniali tą luke po utracie tanisa |
Mariusz, byłam na Koksowniku (jedno z miejsc spotkań psiarzy, m.in. tych którzy Cię znają, i mają z Tobą kontakt, bo nadal się spotykacie). Byłam z Megan, Majlem i Lorą. Od słowa do słowa zeszło na temat adopcji Lory. Nie wiem kto bardziej był zdziwiony - ja ktora dowiedziałam sie że Twoj golden żyje, ma sie znakomicie, podobno jest zdrowy, je wszystko (problemy z trzuską minely), czy oni - kiedy usłyszeli ode mnie, że Tanis umarł w kwietniu. Według wszystkich "psiarzy" tam zgromadzonych jeszcze chodząc na spacery z Tanisem mowiłeś, ze musisz go oddac bo jego utrzymanie miesieczne wynosi 300 zł. Teraz pies jest u Twojej kuzynki, ktora, jak chciałes go teraz spowrotem, po prostu nie chce Ci go oddac (podobno nawet go chciałes odkupić). "Psiarze" wrecz sie smiali jak powiedziałam, ze Tanis odszedł za TM w domu podczas waszej nieobecności...
Mariusz czy możesz jakoś wyjaśnić te całkiem rozbieżne wersje zdarzeń dotyczące Twojego psa ???
Ostatnio zmieniony przez Ania_W dnia Sob 21:28, 23 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:40, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
No tu się nie ma z czego śmiać
|
|
Powrót do góry |
|
|
uMA
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Elblag
|
Wysłany: Nie 9:39, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
I właśnie po to są te wnikliwe pytania które są zadawane chętnym adopcji psów z naszego forum. Im więcej informacji pisanych na forum publicznym, tym szybciej można wykryć...oszustów? Chyba, że Mariusz ma jakieś logiczne wytłumaczenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zamość Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:04, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Kłamał, bezczelnie kłamał . I jakie tu może byc sensowne wytłumaczenie ?
Wybrałaś się Aniu we właściwe miejsce , we właściwym czasie.
Niewiele tu mam do powiedzenia, ale nigdy nie dałabym psa takiemu panu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:26, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jednego jestem pewna, Ania zanim coś powie to sprawdzi na dziesiata strone, wiec "no comments...".
Nie chciałabym być w skórze tego Pana, jeśli miałby pecha spotkać sie osobiście z Anią.
Ostatnio zmieniony przez Pasiasta Alicja dnia Nie 14:29, 24 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:35, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Liczymy na to, że Mariusz odpowie na zadane pytanie tutaj na forum. Wiem, że Ania jedzie dzisiaj z psami na Koksownik i zaproponowała mu spotkanie tam w celu wyjaśnienia całej sprawy (Mariusz skontaktował się z Anią telefonicznie). Zobaczymy, czy Mariusz przyjdzie i co powie. Poczekajmy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zamość Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:55, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że niesłusznie nazwałam Mariusza tak jak nazwałam. Czekam na wiadomości od Ani, bo to wszystko jakoś mi się w głowie nie mieści.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:35, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj, na prośbę Mariusza, Ania spotkała się z nim, aby wyjaśnić sprawę Tanisa. Mariusz przyszedł na spotkanie z psem - goldenem Tanisem.
Mam nadzieję, że Mariusz się tu pojawi i tym razem SZCZERZE wyjaśni całą sytuację, bo jest to winien nam wszystkim.
W związku z faktem, że Mariusz, starając się o adopcję Lory, posłużył się kłamstwem, zarówno w rozmowie ze mną, Anią, jak i tutaj na forum - oczywistym jest, że zostaje on wykluczony z grona kandydatów starających się adopcję Lory.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ela Lorikowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zamość Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:49, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja bym bardzo chciała dowiedzieć się dlaczego tak BEZCZELNIE nas okłamywał. Nie sądzę , że pojawi się na tym forum i nam odpowie. Sądzę natomiast ,że warto umieścić go na Dogomanii w Czarnych Kwiatkach, bo podejrzewam,że gdzie indziej też będzie próbował swoich sztuczek ( niestety, nie potrafię tego zrobić ). Co Wy na to ????
Aniu, jak znajdziesz chwilę, to napisz nam co Ci mówił??
Po co mu była Lora, skoro nie potrafił utrzymać zdrowego psa ( w tę trzustkę, to też już nie wierzę ) ????
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:53, 24 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Wszystkich nas na pewno zbulwersowała ta sprawa, ale mam prośbę - pamiętajmy, że to wątek Lory, OK? Mariusz już nie jest kandydatem do jej adopcji więc nie rozpisujmy się o nim zbyt wiele.
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Nie 20:53, 24 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
halbina
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Zabrze Płeć:
|
Wysłany: Pon 1:44, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
przykra sprawa, ale Ania czuwa, na szczęście!
Lorko, Twój domek będzie na pewno prześwietlony i stuprocentowo bezpieczny dla ciebie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|