Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:11, 20 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Aniu, metoda na szczotkę jest taka: najpierw pokażcie Lisie szczotkę, dajcie jej do powąchania i w tym czasie dawajcie jej smaczki. Niech skojarzy szczotkę z czymś przyjemnym. Potem przy szczotkowaniu też cały czas dawajcie jej coś dobrego do pysia. Ani się obejrzycie, jak Lisa na widok szczotki będzie radośnie zamiatać ogonem a nawet domagać się szczotkowania
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lisanka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:00, 23 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Daję Lisie smaczki i daje się czesać. Leży wtedy na podłodze jak królowa i cierpliwie czeka aż skończę. A jakieś rady dotyczące zabawek ? Piłka nadal jest ignorowana. Cały czas też Lisia "podsikuje " - przeważnie w swoje posłanie. Dzieje się tak tylko na widok pierwszego domownika, który wraca do domu. O ile wytrzymuje całą noc, aż do rannego spaceru ok. 6.00 to w ciągu dnia niestety nie. W nocy śpi przeważnie na podłodze przy mojej głowie. Ponieważ wczoraj wieczorem udawałam, że jej nie widzę to wlazła na łóżko i położyła się wzdłuż poduszek, tuż nad moją głową. I wtedy musiałam ją zauważyć Pokonała też lęk przed przystankiem na którym stoją ludzie. W zeszłym tygodniu nie chciała do niego podejść, a wczoraj bez problemu przeszła obok i czekała z panem, aż wyjdę z zebrania od syna. Na mój widok, aż skakała na ogrodzenie szkoły, tak bardzo się cieszyła. Zauważyliśmy też, że boi się niektórych starszych mężczyzn. Nie wszystkich jednak. Szczególnie przestraszył ją taki, który przechodził obok niej, a ubrany był w sportowy dres.
Teraz właśnie wróciliśmy ze spaceru, na którym była pierwszy raz spuszczona ze smyczy. Nie oddalała się zbytnio i wracała prawie na każde zawołanie. Wiedziała, że dostanie nagrodę. Niedługo od tych smaczków będzie jak kulka A jutro idziemy na szczepienie...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:34, 24 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Co do zabawek, to może Lisa ma inne priorytety np. pluszak, którego da się wypatroszyć . Z czego jest piłka, którą Lisa ignoruje (może to kwestia materiału np. zbyt twarda guma)?
Posikiwanie na powitanie domownika to nic innego jak emocje Lisy. Albo Lisa się tak cieszy albo troszkę się obawia (tak robią szczenięta lub psy bardzo uległe, strachliwe).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lisanka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:56, 25 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Piłeczka jest taka:
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie jest ani za miękka ani za twarda. Jest średniej wielkości i nie piszczy. Myślę, że Liska nigdy nie miała żadnej zabawki, nie wie co to jest i dlatego się jej boi.
Jest już zaszczepiona na choroby wirusowe, a leki na wątrobę ma jeszcze nadal przyjmować. Od ostatniego ważenia przytyła ok. 0,5 kg i dlatego mam jej zmienić karmę na taką light. Poza tym, teraz jak biega bez smyczki jest szansa, że się rozrusza i zrzuci trochę ciałka. W każdym razie doktor Irenka powiedziała, że wygląda ślicznie, a futerko ma puszyste i całkiem jak "zimowe". Nie chciała wierzyć, że jej nie kąpaliśmy . Ma też jeździć z nami więcej samochodem, tak aby jej błędnik przyzwyczaił się do takiego ruchu.
Jej posikiwanie to, jak powiedziała pani doktor objaw poddaństwa typowego dla szczeniaków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalia i Andzia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Paź 2009
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:01, 25 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ania, mieszkacie na Dolince Służewieckiej?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lisanka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:44, 25 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Niedaleko
|
|
Powrót do góry |
|
|
anialada
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa (Nowa Iwiczna) Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:19, 25 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Fajnie zobaczyć hasającą Lisę, myślę, że jak będzie się więcej ruszać to zrzuci co nieco. Poza tym jak w ciągu dnia "schodzi" dużo "nagródek" to zmniejszajcie jej nieco porcję jedzenia podstawowego.
U nas Lisa też nie bardzo chciała brać do pyska zabaweczki, mimo że inne psy nosiły. Wydaje mi się, że może kiedyś wzięła jakąś szmatkę, ale na pewno nie rozumiała że można coś aportować, etc.
Starsi mężczyźni w dresie - pewnie miała z nimi jakieś nieprzyjemności stąd to podejście. Za to jestem dumna z przystanku - że się tak ośmieliła.
A byliście na działce już z nią?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lisanka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:30, 25 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Jeszcze nie - nie było okazji. Planujemy tam być dopiero na początku czerwca. Tam to się dopiero wyhasa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lisanka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:22, 31 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Najnowsze zdjęcia Lisy.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:25, 31 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Trochę chyba jest jej więcej?
Musicie uważać z jedzeniem i smaczkami, bo goldena (który wiecznie jest głodny) można łatwo podtuczyć, a potem zrzucanie wagi jest dużo trudniejsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lisanka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:50, 31 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Jest jej więcej około 0,5 kg Ale dostaje tylko 2 x dziennie miseczkę karmy. Od przyszłego tygodnia przechodzimy na Bosch Light. Wczoraj z dużym apetytem wcięła biały serek. Smaczków też nie dostaje za dużo, bo wiele się już nauczyła. Z reguły służą one do wyciągania jej z domu na spacer, bo nie zawsze chętnie chce wyjść. Ślicznie przychodzi na zawołanie do nogi, ładnie czeka itd. Jak nas budzi za wcześnie ( z reguły nadal koło 5.00 ) i widzi, że odwracam się do niej plecami - to już wie, że nici z zabawy i grzecznie kładzie się jeszcze na godzinę spać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:58, 31 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Lisanka napisał: | Ale dostaje tylko 2 x dziennie miseczkę karmy. Od przyszłego tygodnia przechodzimy na Bosch Light. |
To nie mierzcie może na miseczki, a na gramy? Bo już widzę propozycje Lisy co do nowej miseczki
A na serio- odmierzcie ile powinna zjeść dziennie wg tabelki i podzielcie na dwa posiłki. Ja też daję karmy na ok 5 kilko mniej, niż waży psiak, bo zawsze coś tam w ciągu dnia dodatkowego wciągnie. Więc możecie być spokojni, że nie będzie chodziła głodna.
Co do karm Light- lepiej dobrze zbilansować zwykłą karmę i na niej próbować trzymać wagę, ponieważ karmy light (nie te weterynaryjne, ale komercyjne) mają zwykle znacznie gorszy skład i sporo węglowodanów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lisanka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:14, 31 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Miseczka to 1/2 dziennej porcji odmierzonej wagowo wg tabelki z opakowania - odpowiednia dla psa o wadze 26 kg. Liśka waży więcej. Natomiast karma Light, którą chcemy kupić została zaaprobowana przez doktor Irenkę jako odpowiednia dla naszej suni
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:22, 31 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Jest dobra pora roku i okoliczności przyrody na zrzucanie zbędnych (kilo)gramów. Dużo ruchu, kontrola ilości jedzonka i powinno być dobrze
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewka
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pią 22:08, 01 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Przetestowałam bosch lait na moim siersciuchu i naprawdę nie polecam .Shiro po tej karmie był osłabiony ,szybko się męczył i ciągle był głodny .Shiro nie jest psem z nadwagą ale jako kastrat muszę kontrolować jego wagę ,wszystko na razie jest ok bo waży 30 kg , ale wiem na pewno że juz nigdy nie kupię karmy lait .
Ostatnio zmieniony przez ewka dnia Sob 10:41, 02 Cze 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|