Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asiak
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:34, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
A czy Lisa ma już kandydatów do adopcji czy jeszcze nikt się nią nie zainteresował?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:23, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Asiak napisał: | A czy Lisa ma już kandydatów do adopcji czy jeszcze nikt się nią nie zainteresował? |
Mamy wstępnie wybrany dom dla Lisy, czekamy jeszcze tylko na konsultację wyników suni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
TiM
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 31 Mar 2012
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pią 22:39, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ooooo, no to ściskamy moooooocno kciuki!
anialada napisał: | Z wiosennych wieści to Lisa spróbowała truskawek - i wypowiada się o nich pozytywnie, na co moje pozostałe psy patrzą najpierw z zazdrością a potem z obrzydzeniem Posmakowała też plasterka zielonego ogórka i mówi, że na upały jest to super sprawa |
A Coco nie? No to jak tak - Lisa bardziej goldenia w smakach od niej?
Ostatnio zmieniony przez TiM dnia Pią 22:49, 04 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
anialada
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa (Nowa Iwiczna) Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:40, 05 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Coco mogłaby zjeść truskawki gdyby były zrobione z surowej wołowiny - w przeciwnym wypadku wypadają z pyska
Dziś Lisa znowu była w stajni i z chęcią częstowała się kawałkami jabłka, które zostawiła jej konica byłyśmy tez na małym spacerku brzegiem lasu - jest ślicznie, zielono i żółto od mleczy - superaśnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
anialada
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa (Nowa Iwiczna) Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:56, 08 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
A Lisa wczoraj była na spacerku ze swoją "nową rodzinką". Ma duże zielone tereny na spacery, są tam też oczka wodne, szuwary i rzeczka, więc dla goldena raj
Na spacerze była wesoła i pogodna, biegała z dziećmi na smyczce, grzecznie siadała po smakołyki, przywitała się z szalony sznaucerem, który prawie latał w powietrzu jak ją zobaczył.
Siku co prawda, jak się tego spodziewała Pani Ania, było dopiero po powrocie do domu, ale myślę, że dziewczynie się podobało.
Teraz czekamy tylko na komentarz do wyników krwi i przyjdzie mi się z Lisiaczkiem pożegnać...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:41, 08 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
anialada napisał: | A Lisa wczoraj była na spacerku ze swoją "nową rodzinką".
(...)
Teraz czekamy tylko na komentarz do wyników krwi i przyjdzie mi się z Lisiaczkiem pożegnać... |
I już wkrótce Lisa przeprowadzi się na stałe do swojej nowej rodzinki
Gratulujemy Wam cudownej suni, a Ani dziękujemy za profesjonalną i wspaniałą opiekę nad Lisiczką.
jeśli chodzi o zdrowie Lisy, to Pani doktor kazała nie martwić się wynikami, na pewno nie jest to żaden ostry stan chorobowy. Lisa będzie brała przed jakiś czas leki wspomagające wątrobę (prawdopodobnie to pozostałość po lekach zastosowanych podczas sterylizacji), a za około miesiąc trzeba będzie zrobić kontrolne badanie krwi. Do obserwacji jest również lekko podniesiony mocznik.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda Markizowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radzymin/Łosie Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:08, 09 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Oj jestem bardzo szczęśliwa, że dziewczynka ma już swój dom. Pamiętam jak odbierałam ją ze schroniska- była taka przestraszona. A tu proszę pod opieką Ani doszła do formy i już znaleźli się ludzie którzy ofiarowali jej swoje serce i swój dom.
Naprawdę serdecznie gratuluję nowej rodzince Lisi - takiej super kochanej dziewczynki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lisanka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:42, 10 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Jutro ten WIELKI DZIEŃ. Nie możemy się już doczekać chwili, gdy Lisia będzie już z nami. Przygotowania na przyjęcie nowego członka rodziny zakończone - pozostało tylko odebranie dziewczynki od Ani
|
|
Powrót do góry |
|
|
anialada
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa (Nowa Iwiczna) Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:29, 10 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Lisanka cieszę się, że już macie login.
Dziś robimy Lisie "zieloną noc" i szykuje się na Wasz przyjazd jutro.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:34, 10 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Gratulujemy i nie możemy się doczekać relacji "nowodomkowych" Witajcie Lisanka!
|
|
Powrót do góry |
|
|
anialada
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 395
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa (Nowa Iwiczna) Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:46, 11 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Lisa jest już adoptowana wsiadła chętnie do nowego samochodu i poooojechałaaaa. Na szczęście blisko, więc mam nadzieję, że się jeszcze zobaczymy na jakimś spacerku w swoim czasie.
Życzę jej duuużo szczęścia w nowym domku jestem pewna, że będzie tam bardzo kochana.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:41, 11 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Gratulujemy z Bellutkiem takiej cudnej suni. Bardzo się cieszymy razem z Wami i razem z Lisunią. Czekamy na wieści
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lisanka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 09 Maj 2012
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:34, 12 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Pierwsza noc za nami. Uff! Wbrew niepokojom przebiegła dosyć spokojnie. W czasie podróży od Ani, Lisa była dosyć zdenerwowana - dyszała i śliniła się. Z samochodu wysiadła bardzo ładnie i poszła z nami obejrzeć okolicę. W domu obwąchała wszystkie kąty, trochę zjadła, wypiła i położyła się w upatrzonym miejscu koło stołu. Leżała tam przez prawie cały wieczór. Po 22:00 poszliśmy z nią na wieczorny spacer. Mimo godzinnego łażenia siku nie było Zrobiła je dopiero jak przyszliśmy do domu, na podłogę w przedpokoju. Koło 1:30 nad ranem przyszła do naszej sypialni i położyła się na podłodze koło mojej głowy. Tam przespała kilka godzin, od czasu do czasu głośno wzdychając. Ponieważ obudziłam się tuż po 5:00, a Lisa zaczęła mnie zaczepiać mnie łapą, stwierdziłam, że już czas na wyjść dwór. Ledwie wyszłyśmy z klatki, a już kucnęła nad dłuuuuugie siku za co została nagrodzona głaskaniem i mizianiem za uszami. Mam nadzieję, że tym siknięciem przełamała swoje postanowienie, że sikać należy tylko w okolicy domu Ani. Dziś jest mniej zdenerwowana i mniej dyszy niż wczoraj. Leży przeważnie na podłodze, ale o dziwo też na psim posłaniu, które dostała w prezencie Zauważyłam, że na razie najbardziej wybiera mnie - łazi za mną krok w krok, patrzy w oczy i macha ogonem. Dalsze spostrzeżenia w późniejszym terminie....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:47, 12 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ha! Czyli rodzinka w komplecie Tak już jest, że psom łatwiej się zbliżyć do kobiet - ale to tylko na początku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:53, 12 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Czyli pierwsze koty za płoty. Suczki tak mają, straszne przylepy są (co mi średnio odpowiada i dlatego wolę psy).
|
|
Powrót do góry |
|
|
|