Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:50, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Lilucha dzisiaj się (nie) popisała. Chwila naszej nieuwagi i z talerza stojącego na stole w kuchni zniknęły racuchy z jabłkami. Została przyłapana przez Pawła na gorącym uczynku, jak ucieka z ostatnim racuchem
A miała być dzisiaj na diecie, bo w nocy były problemy żołądkowe.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Bogusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Boruszowice Płeć:
|
Wysłany: Nie 1:49, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Wyczuła, że szykuje się dieta i się odpowiednio zaopatrzyła
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asia Zuzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: starogard gdański Płeć:
|
Wysłany: Nie 8:50, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Agato! nie wiesz, że diety są okropne
Dziewczyna była głodna po sensacjach żołądkowych
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:53, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Moja wersja jest taka:
moje racuchy były tak pyszne, że nie mogła się oprzeć
Przecież nie raz na stole leżało jedzenie i do tej pory nie było takich incydentów.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asia&Rita
Dołączył: 08 Wrz 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Mosina k.Poznania Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:18, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Wiedziała Lilucha co dobre
Ale mi smaka na racuchy narobiłaś , mniam mniam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:16, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
U Liluchy wszystko w porządku.
zajada watę cukrową
zajada pyszną trawę
podróżuje w bliskim towarzystwie Emi
przesiaduje na kolankach u Pawła
i odpoczywa (również w bliskim towarzystwie Emi)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Baszka
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: okolice Krakowa Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:52, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Agata_Emi napisał: |
podróżuje w bliskim towarzystwie Emi
 | Wspaniała fotka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ania i Raffa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2009
Posty: 596
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:56, 26 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ale ta Lilucha ma fajne życie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:11, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Lili to pies, który żyje po to, żeby jeść. Chyba nie było na zjeździe osoby, od której by nie wysępiła czegoś do zjedzenia. Trudno jej odmówić, bo ma dziewczyna cierpliwość, a do tego słodki pysio
Na tym zjeździe Lili była psem tego, kto akurat miał coś do jedzenia
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Pon 13:21, 04 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ola&Rudolf
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Sie 2010
Posty: 588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piaseczno/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:19, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Agata_Emi napisał: |
Na tym zjeździe Lili była psem tego, kto akurat miał coś do jedzenia
|
Ja miałam a do mnie nawet nie podeszła
Ale za to jest śliczna i kochana w realu bardziej nawet niż na zdjęciach!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:58, 04 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ola&Rudolf napisał: | Ja miałam a do mnie nawet nie podeszła |
Widocznie nie zdążyła ale za to objadła Cię na spacerku w Żabieńcu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:31, 05 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
podkradzione
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:49, 06 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:37, 06 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Moja pozjazdowa refleksja:
- znając zamiłowanie Lili do jedzenia, jej cierpliwość i determinację w jego zdobywaniu (tj. sępieniu) oraz łatwość manipulowania ludźmi , oczami wyobraźni widzę, jak Lili wykorzystując swoje umiejętności i miękkie ludzkie serca, w szybkim tempie upodabnia się z wyglądu do Tusi; oraz
- obserwując też na zjeździe, jak palec Axelowej puchnie i zmienia kolory, po tym jak dokarmiała Lili i doświadczyła działania i siły jej paszczowego sekatora
poważnie się zastanawiam czy ten żarłoczny i niebezpieczny pies aby na pewno nadaje się do adopcji ?
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Śro 23:38, 06 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Śro 23:51, 06 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Agata_Emi napisał: |
- znając zamiłowanie Lili do jedzenia, jej cierpliwość i determinację w jego zdobywaniu ... w szybkim tempie upodabnia się z wyglądu do Tusi |
To jest bardzo niebezpieczne dla jej zdrowia!
Agata_Emi napisał: |
- obserwując też na zjeździe, jak palec Axelowej puchnie i zmienia kolory, po tym jak dokarmiała Lili i doświadczyła działania i siły jej paszczowego sekatora[ |
To jest bardzo niebezpieczne dla zdrowia innych!
Agata_Emi napisał: | poważnie się zastanawiam czy ten żarłoczny i niebezpieczny pies aby na pewno nadaje się do adopcji ? |
Masz rację - nie nadaje się! Powinna zostać już na stałe w obecnym domu tymczasowym, a fundacja nie powinna narażać ani jej, ani ewentualnych przyszłych właścicieli na jakiekolwiek niebezpieczeństwa. W obecnym DT już wiedzą jak z nią postępować i nauczyli się z nią żyć (nie tucząc jej i nie narażając innych na pogryzienia). Także powinna zostać w obecnym domu.
To moje zdanie.
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|