Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:52, 16 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Agata_Emi napisał: |
Jedyne co ją przeraża w gabinecie to waga i ważenie. Trzeba ją na wadze postawić, sama nie wejdzie. |
Heh. My znamy taką wagę w Pruszkowie która stoi u weta w kącie. Wszystkie psy traktują ją jako miesjce gdzie sa bezpieczne i wskakują na nia po badaniu. Szkoda że nie przed ale nie można mieć wszytskiego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Sob 0:32, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Agata_Emi napisał: | (...)Jedyne co ją przeraża w gabinecie to waga i ważenie. Trzeba ją na wadze postawić, sama nie wejdzie. |
Ale czy waga jest taka nieprzyjemna, np metalowa i wysoka (taka stoi u mnie na klinikach i żaden pies nie wchodzi na nią chętnie) czy Lilka ma po prostu stracha przed nieznanym, ale przyjaznym chropowatym wzniesieniem na 3 cm?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolanta
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 2717
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z grodu smoka Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:51, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Jerzy Kora napisał: | Wszystkie psy traktują ją jako miesjce gdzie sa bezpieczne i wskakują na nia po badaniu. Szkoda że nie przed ale nie można mieć wszytskiego. |
Nasz wet też ma taka "bezpieczną" wagę w gabinecie.
Sarinka jest badana na wadze, tam też dostaje zastrzyki, nawet kontrola brzuszka po usunięciu pakietów
listwy mlecznej odbywała się na wadze
Lili prawdopodobnie nie chce wejść na wagę, bo nie jest ona całkowicie stabilna.
Takich wag psiaki nie lubią. Wcale nie dziwię się Lili, jak biedusia może się czuć bezpiecznie,
kiedy to coś, na czym stoi kołysze się, nawet delikatnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:54, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Miejsce w jakim stoi waga nie ma znaczenia (choć wagi zwykle stoją w kącie gabinetu), tu chodzi o sam fakt wejścia na jakąś dziwną "platformę" i do tego metalową. Podobnie było z windami (w niektórych też jest "metalowa" podłoga), podobnie było z metalowym stołem u fryzjera. Znam wiele psów, które się boją takiego podłoża, dlatego zachowanie Lili mnie nie dziwi.
Windy mamy w miarę oswojone, wsiadamy i wysiadamy bez strachu, choć podczas jazdy Lili się kładzie w bezruchu i nie podejmuje smaczków. Wagi u weta będziemy oswajać przy okazji wizyt, choć w sumie to ważenie jest tak sporadyczne, że nie ma co robić z tego mega problemu.
Jeśli waga to jedyna rzecz, która stresuje psa podczas wizyty u weta, to nie jest to powód do zmartwień
|
|
Powrót do góry |
|
|
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:02, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Pewnie, że nie ma powodu do zmartwień Bary nie bał się chyba niczego (no poza ludzką rękę na początku ), gdzie by nie dostał polecenia "hop" tam wskoczył, nie niepokoiły go fajerwerki, ruch uliczny, żadna burza. Jedyną rzeczą były studzienki na ulicach, które Bary omijał nie patrząc nawet pod nogi i waga na klinikach, która była wielkim metalowym pudłem Kładzenie łapki na studzienkach powoli klikaliśmy i było co raz lepiej. Gdy Bary był ze mną na uczelni za każdym razem szliśmy obejrzeć wagę do poczekalni i trochę przy niej poklikać (chcieli byście widzieć miny ludzi widzącą mnie z psem i klikerem przy wadze- byłam atrakcją dni ;p). Nie było jednak siły by Bary samodzielnie wszedł na wagę. Na szczęście był to już okres gdy dotyk nie wyzwalał u Niego reakcji obronnej i tak jak Liluch pozwalał się wsadzać na wagę. Także taki problem to nie problem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bogusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Boruszowice Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:58, 17 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Może wystarczyłoby rozłożyć na wadze jakiś ręcznik czy podkład. Wagi wiele nie zawyży, a powierzchnia przyjemniejsza i mniej poślizgowa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:56, 19 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Kilka dzisiejszych zdjęć naszej gwiazdeczki
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:44, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Lili dzisiaj miała wielką i nieodpartą ochotę na migdały. Tak wielką i tak nieodpartą, że poczęstowała się migdałami z miseczki stojącej na stoliku. Nie zorientowałabym się, gdyby nie fakt, że po powrocie do domu z zakupów, znalazłam pustą miskę na podłodze.
Skąd wiem, że to Lili:
- Już raz próbowała się dobrać do tych migdałów, ale to udaremniłam
- Emi nie lubi migdałów (a Lili owszem)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia&Rita
Dołączył: 08 Wrz 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Mosina k.Poznania Płeć:
|
Wysłany: Czw 1:02, 22 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Tłuszcz migdałowy zawiera wiele jednonienasyconych kwasów tłuszczowych, które mają właściwości obniżające poziom cholesterolu we krwi. Znany jest wpływ migdałów na poprawę pamięci i koncentracji, dzięki zawartości potasu, witamin B1 i PP. Obecna w nich witamina E chroni przed miażdżycą i zawałem, serca, zaś magnez - naczynia włosowate przed zniszczeniem. Dba też o dobrą kondycję układu nerwowego.
wie dziewczyna co dobre , mniam mniam ;p
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:23, 23 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Lili w jesiennej scenerii:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariola Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:30, 23 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
No tak, to śliczność. Nie dość, że sylwetka super, sierść "boska", to jeszcze na zdjeciach wychodzi jak modelka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bogusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Boruszowice Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:44, 23 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
I kto by pomyślał, że ma osiem lat może migdały ją tak odmładzają
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariola Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:59, 23 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Bogusia, może by było warto spróbować?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:53, 23 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Bogusia napisał: | może migdały ją tak odmładzają |
chyba niebieskie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia&Rita
Dołączył: 08 Wrz 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Mosina k.Poznania Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:42, 23 Paź 2009 PRZENIESIONY Sob 17:57, 24 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Agata_Emi napisał: | Lili w jesiennej scenerii:
[link widoczny dla zalogowanych] |
WY-MIĘ-KAM
Lili jest cudna !!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|