Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marzena&Taba
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:38, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Jerzy Kora napisał: | Jazda na rowerze. Tu też możemy się podzielić doświadczeniami. Bez smyczy pięknie biegnie przy rowerze kiedy trzeba. Nieraz podskakuje z radości. W lesie pilnuje się wspaniale pozwalając sobie na wypady na boki. Jak Ona musi się zatrzymać wtedy ja trochę na nią czekam. Jak ja zwalniam na rowerze wtedy ona czeka. Smycz odbiera jej całą radość biegania po pierwszych 200 metrach. Biegnie za rowerem bo musi ale bez entuzjazmu. Bez smyczy cały spacer robi z ochotę. |
A jak tam sytuacja z Korci stawami ??wiadomo coś?? tzn miała zrobione kiedykolwiek prześwietlenie?? pytam bo zastanawiam się że taki ciągły ruch (bieg przy rowerze) dla całkowcie zdrowego psiaka to tak ale dla psiaka który ma cokolwiek ze stawamy to raczej nie....sprostujcie mnie jeśli się myle ??
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:43, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Marzena&Taba napisał: | Jerzy Kora napisał: | Jazda na rowerze. Tu też możemy się podzielić doświadczeniami. Bez smyczy pięknie biegnie przy rowerze kiedy trzeba. Nieraz podskakuje z radości. W lesie pilnuje się wspaniale pozwalając sobie na wypady na boki. Jak Ona musi się zatrzymać wtedy ja trochę na nią czekam. Jak ja zwalniam na rowerze wtedy ona czeka. Smycz odbiera jej całą radość biegania po pierwszych 200 metrach. Biegnie za rowerem bo musi ale bez entuzjazmu. Bez smyczy cały spacer robi z ochotę. |
A jak tam sytuacja z Korci stawami ??wiadomo coś?? tzn miała zrobione kiedykolwiek prześwietlenie?? pytam bo zastanawiam się że taki ciągły ruch (bieg przy rowerze) dla całkowcie zdrowego psiaka to tak ale dla psiaka który ma cokolwiek ze stawamy to raczej nie....sprostujcie mnie jeśli się myle ?? ![Rolling Eyes](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_rolleyes.gif) |
Kora jest całkowicie zdrowa, biegała z poprzednim właścicielem. Miała robione przewietlenia stawów. Wszystko jest OK.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Marzena&Taba
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gliwice/Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:46, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Jerzy Kora napisał: | Kora jest całkowicie zdrowa, biegała z poprzednim właścicielem. Miała robione przewietlenia stawów. Wszystko jest OK. |
No to super :hurra:
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:49, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Marzena&Taba napisał: | Jerzy Kora napisał: | Kora jest całkowicie zdrowa, biegała z poprzednim właścicielem. Miała robione przewietlenia stawów. Wszystko jest OK. |
No to super :hurra: |
Powiem nawet że zarąbiście. 27,5 Kg dobrze wróży. Zważymy ją niedługo - kontroknie - i zobaczymy jaki jest trend...
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:25, 29 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
A to bieganie Kory, to odbywa się bez długiej linki? Czy to nie za wcześnie? Nie znacie jeszcze Kory dobrze i dużo wody w Wiśle upłynie, zanim ją poznacie. Co będzie, jak pójdzie w las? Czy Kora ma identyfikator?
Tym bardziej nie ryzykowałabym biegania bez smyczy, czy długiej linki, że zaobserwowaliście niepokojący objaw - lękliwość. Pamiętajcie, że Kora dopiero zacznie Wam pokazywać, jaka jest.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Mariola Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:24, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Jak napisałam wcześniej, Kora chodząc na 7 m smyczy ciagle odwracała się (i nadal to robi) i sprawdzała stadko. Dokładnie tak "liczyła" skład swojej sfory. Obecnie chodzi luzem ( w miejscach możliwych, czyli nie na ulicy, choć w Komórkowie nie ma zbyt dużego ruchu) i też odlicza. Nawet na wieczornych spacerach dodaje Eve z właścicielką.
Co jakiś czas przechodzi wzrokiem po nas wszystkich.
Dziś rano Korcia mnie zadziwiła. Jak co rano wychodziliśmy na spacer (5.45), a przy samochodzie za siatką stoi pies jej wielkości (szczekliwa, ale niegrożna bestijka żyjąca w domu z kotem z gorszym charakterem niż psa), a moja Korunia zawarczała, ale nigdy dotąd takiego głosu, napięcia i wrogości nie słyszałam u niej. Normalnie zatkało mnie. Był to zupełnie inny warkot niż na Erczika.
Odwołana uspokoiła się i dalej był normalny spacer.
No i może jeszcze po powtocie z pracy na posłaniu Koreczka znalazłam swojego klapka, adidasa Jurka i wszystkie zabawki, ale wszystko w idealnym stanie. Po prostu leżały sobie.
Wczoraj także kupiłam jej piłeczkę, coś w rodzaju Konga firmy Trixi z dziurką do wkładania tak przysmaczków. Bardzo jej się spodobała, ale na razie nie zauważa, że coś z niej wypada. Wkłada nosa do dziurki i czuje, że coś tam jest, ale jak wypada to nie zwraca uwagi na to. Za to Erczi korzysta
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
![FUNDACJA AUREA FUNDACJA AUREA](http://aurea.org.pl/pic/logofundacjamale.png)
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:50, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Mariola Kora napisał: | Dziś rano Korcia mnie zadziwiła. Jak co rano wychodziliśmy na spacer (5.45), a przy samochodzie za siatką stoi pies jej wielkości (szczekliwa, ale niegrożna bestijka żyjąca w domu z kotem z gorszym charakterem niż psa), a moja Korunia zawarczała, ale nigdy dotąd takiego głosu, napięcia i wrogości nie słyszałam u niej. Normalnie zatkało mnie. |
Trzeba zaobserwować czy to warczenie ze strachu czy może nietolerancja obcych psów. W takich sytuacjach istotna jest mowa całego ciała (czy Kora boi się i jest gotowa do ucieczki czy może ma ochotę zaatakować), a także dobór obwarkiwanych obiektów (czy np. ma znaczenie wielkość, kolor, płeć obwarkiwanego psa).
Może okazać się, że niezbędne jest odczulanie, żeby problem się nie pogłębiał.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Mariola Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:00, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Kora zawarczała tak dziwnie, groźnie jeszcze przed furtką. Po jej otworzeniu ucichła. Ogólnie Koreczek szczeka na duże psy (i małe też) i raczej mija je łukiem. Ogon raz w górze (znany pies), lekko opuszczony w dniu dziesiejszym. Ale to nie był ogon podkulony, jak na spacerze. Nie była skulona, raczej sztywna, wyprostowana. Nie było jednak w niej agresji, czy chęci zaatakowania, bo by mnie wtedy pociagnęła, a smych wisiała luźno.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
![FUNDACJA AUREA FUNDACJA AUREA](http://aurea.org.pl/pic/logofundacjamale.png)
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:05, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Czyli wydaje mi się, że to zachowanie ze strachu. Kora zapobiegawczo udaje groźną, chce odstarszyć psa (a sama cała w strachu).
Z jednej strony to dobrze, że nie lata do każdego psa, którego zobaczy, ale z drugiej - musicie popracować z nią nad przekonaniem, że nie trzeba się bać innych psów.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:33, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Pracujemy. Na razie nad tym żeby się nie bała goldenów i labków.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:37, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Kora jet straznie zadrosna. Nie lubi kontaktu Pancia i Panci z innymi psami. Stara się nie dopuścić goldenki sąsiadów do mnie. Tą suczkę zna
Dzisiaj pogłaskałem małą sunie na spacerze. Kora podeszła ośmielona. Powąchała się z sunią. Ale jak odchodziliśmy sunia wykonała gwałtowny ruch na co kora odpowiedziała odskoczeniem, zaszczekaniem. Ale ogon cały czas w górze.
Ostatnio zmieniony przez Jerzy Kora dnia Czw 15:40, 30 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:09, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Chyba jednak macie "strachopsa" w domu. W dziale o psach są wymienione dwie książki, które może warto byłoby poczytać, żeby pomóc Korze?
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:21, 30 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Jasne że czytamy. I wprowadzamy w życie.
A wczoraj przetrenowałem na psie sąsiadów odwrócenie głowy. Od razu zrobił dwa kroki do tyłu.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
![FUNDACJA AUREA FUNDACJA AUREA](http://aurea.org.pl/pic/logofundacjamale.png)
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:29, 02 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
Jerzy Kora
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Komorów k/Pruszkowa Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:46, 02 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Uczymy się patroszyć zabawki.
To kiedyś była gąbka
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/xand/images/spacer.gif) |
|