KLEKS

Oli

super zdjęcia Smile

)
fajnie Kleksik wygląda, bardzo się cięszę że się dogadali z Ninką Smile

)

Ania+Przemek

Witamy wszystkich po dłuższej przerwie:) U nas wciąż biało, Kleks jest wniebowzięty, my trochę mniej przez to odśnieżanie:) Kleks chce wychodzić na dwór co godzinę, pływa w śniegu, tropi, no i oczywiście sprawdza czy ktoś nieproszony nie idzie. Jest zdrowy, ma wciąż duży apetyt i wielką ochotę na ciągłą zabawę. Bardzo się cieszy gdy Nina mówi "mniam", szybko nauczył się, że wtedy zawsze dostaje jakiś dobry smakołyk:) Biegną razem do spiżarni i proszą.. I jak im odmówić? Jak wraca Przemo zawsze bardzo się cieszy, ale później ze spokojem szybko zasypia i wstaje tylko gdy przychodzi pora na ostatnie siku.
Pozdrawiamy!!!

Oli

Tak zimowe zabawy zawsze były mocną stroną Kleksa Very Happy

, cudnie się prezentuje .
Mizania dla Kleksika

Oli

Przemku, Aniu jak sie Kleksik miewa? pozdrawiam

Ania+Przemek

Hej:) U nas wszystko w porządku. Kleks jest zdrowy, zadowolony, bo pogoda coraz lepsza i ma od razu więcej ruchu. Postaram się zamieścić kilka nowych fotek:) Pozdrawiamy

Oli

Bardzo się cieszę z dobrych wiadomości

.Może po długim weekendzie uda wam się kilka zdjęć wstawić. Miziania dla Kleksika. Pozdrawiam

Ania+Przemek

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Dawno nic nie pisaliśmy i obiecujemy poprawę Smile

Kleksik ma się bardzo dobrze, pracujemy w dalszym ciągu nad jego nieufnością i wrogością do obcych, co jest trudnym zadaniem, ale muszę dodać, że w gruncie rzeczy to dobrze, że Kleksiu tak bardzo nas pilnuje i chroni. Nie jest to dla nas jakiś duży problem, dajemy radę Smile

Kleks stał się bardzo szybko członkiem naszej rodziny uwielbianym przez nas, przez dziadków, ciocie i wujków i nie wyobrażam sobie już życia bez niego. Po za tym u nas słonecznie, ciepło, wygrzewamy się, chodzimy na spacery, jest super! Pozdrawiamy gorąco!

Aśka Axelowa

Przemek, litości, wklejaj mniejsze zdjęcia Wink

Te ważą po 4MB.

A Kleksio piękny i dostojny ! Taki Pan Pies

PS. Zdjęcia poprawiłam.

Asia&Blanca

Łapy ma jak niedźwiedź

Piękny jest Wink

A czemu on ma taki nosek popękany? Taka jego uroda?

Ania+Przemek

Sorry za zdjęcia i dzięki za ich poprawkę Smile

Kleksiu ma nosek normalny, na zdjęciu akurat uchwycony po tropieniu:)

Oli

Przemku pięknie się prezentuje, fantastycznie wygląda widać że jest zadowolony Very Happy

co bardzo mnie cieszy. Mina jak zwykle poważna i dostojna.

Cieszę się, że jest Wam razem dobrze.

. Cały rok synek nie wspominał o Kleksiku, nie pytał myślałam że zapomniał w koncu miał 2 lata. I kilka dni temu przechodziliśmy koło parku i mówi : "Tu byłem z moim psem Kleksem." Szczególne miziania od Piotrusia. I Bardzo dziękujemy za zdjęcia.
Pozdrawiamy

Ania+Przemek

Niedługo upłynie rok, od kiedy Kleksio jest z nami.. Ten czas tak szybko leci. Jaki jest Kleks po tym roku, czy zmienił się od momentu przyjazdu? TAK!!!
Kleks wstaje codziennie pierwszy około 6 rano, przychodzi do naszej sypialni i stoi nade mną z kurą lub porem i merda ogonem:) Na to oczywiście pierwsza leci Nina z pokoju obok i krzyczy: "mama Kleks głodny!" O tak Kleksio jest zawsze głodny:) Gdy przyjechał nie wychodził nigdzie poza salon. Jeśli chodzi o jego zdrowie - odpukać, poza kilkoma biegunkami - bardzo dobrze. Stany grzybiczne wyleczyliśmy, modzele cały czas smarujemy maścią tranową, a uszy w normie. Zamieszczę później kilka aktualnych fotek.
Kleks bardzo lubi się bawić, ale jego poziom energii jest raczej nie za wysoki. Lubi też po prostu odpoczywać Smile

Jest bardzo spokjny, choć nadal reaguje agresją na obcych, nawet na dzieci, które jeżdzą na rowerze obok płotu. Ze spacerami nie ma żadnych problemów, ma swoje ulubione miejscówki, np. jabłonkę sąsiada, spod której zawsze można coś znaleźć do zjedzenia. Najlepiej lubi chodzić bez smyczy, bo ma wtedy nieograniczone pole do popisu w zakresie spenetrowania swoich miejsc:) Na smyczy bez zmian, słucha się bardzo. Gdy zrobi psikusa, wystarczy powiedzieć źle i zwykle nie powtarza się to długo. Lubi bardzo ciasta, to ściągnie nawet ze stolika kawowego bez pozwolenia, ale gdy nikogo nie ma w pobliżu. Hehe
Bardzo boi się burzy i fajerwerków, wtedy nie ma szans na spacer, wychodzi zwykle dopiero nazajutrz. Jego strefa bezpieczeństwa to nasza sypialnia, pokój Niny i ewentualnie miejsce pod stołem w jadalni.
Zostaje bez problemu z naszymi rodzicami, gdy musimy wyjechać. A jak się cieszy gdy wracamy - od razu daje łapki do góry i trzeba głaskać brzusio:) Bardzo lubi się tulić Smile

Nieustannie pilnuje Ninę, no ale co się dziwić najwięcej jedzonka załatwia:)
DZIĘKUJEMY Wam jeszcze raz za tego cudownego psiaka i jesteśmy pod wrażeniem tego, co robicie dla innych kochanych goldasów Smile

Pozdrawiamy gorąco,

Ania, Nina, Przemo i Kleks

Ania+Przemek

Ania+Przemek

Oli

Ślicznie Klesksio wygląda, bardzo się cieszę, że w pełni jest już u Was zadomowiony. Wielkie miziania dla niego, a Wam jeszcze raz dziękuje i życzę wiele szczęśliwych lat z Kleksikiem. Smile