Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

KLARA (KIARA)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ludwikowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Nie 15:29, 22 Cze 2014    Temat postu:

Witamy, dziś byliśmy z Kiaruchą u weterynarza. Zachowywała się jak na prawdziwą damę przystało- grzeczna, spokojna, chętnie witająca się z lekarzami i innymi pacjentami. Antybiotyk, który przyjmowała Kiara w związku z problemami skórnymi, dziś kończymy i przerzucamy się na Clemastinę. Dostaliśmy olej-OmegaTrin, który ma między innymi wzmocnić skórę. Uszy będziemy smarować jeszcze przez 4 dni. W piątek zrobimy też usg, aby wykluczyć ciążę. Co do łapki- obserwujemy. Kiara została zważona i waga wskazała 39,5 kg Smile Kąpiele morsko-jeziorne póki co odpadają.
Wizytę kontrolną mamy w piątek.
Relacje Kiarowo-Ludwikowe poprawne- bez zgrzytów, ale też bez wspólnych zabaw.
Stosunek dziewczyny do odkurzacza- obojętny Smile


Ostatnio zmieniony przez Ludwikowa Rodzinka dnia Nie 15:31, 22 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ludwikowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto 23:07, 24 Cze 2014    Temat postu:

Kiarucha nam się powoli rozkręca- dziś na spacerze zaczęła biegać- nie trwało to co prawda długo, ale mam nadzieję, że to początki poprawy formy. Tendencji ucieczkowych nie przejawia (na razie towarzyszy jej linka). Dziś po raz pierwszy na naszym horyzoncie pojawił się kocur- Kiara była zainteresowana, ale szybko sobie odpuściła. Co do zachowania na spacerach- trochę ciągnie na smyczy, zajada trawę, śmieciożerstwa póki co nie zarejestrowaliśmy- być może dlatego, że nie było żadnej kuszącej propozycji.
Jak pisała Dorota, Kiara jest straszną ludzką przylepką- prosi się o głaski, przynosząc w pycholu zabawki i zaczepiając łapą. Wszędzie chciałaby być pierwsza, przepycha przy tym Ludwika. Ostatnio nawet podeptała śpiącego biedaka Smile
W domu jest spokojna, chociaż wczoraj zrobiła nam numer- wyciągnęła gumowe elementy z podłogowych odbijaczy i trochę sobie porzuła. Teraz towarzystwo leży i chrapki, najgłośniej Kiarucha Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ludwikowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Śro 20:12, 25 Cze 2014    Temat postu:



Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:13, 25 Cze 2014    Temat postu:

A czy Kiara bawi się tymi zabawkami, czy tylko je nosi?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ludwikowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Czw 16:58, 26 Cze 2014    Temat postu:

Jeżeli chodzi o zabawki to Kiara raczej je tylko nosi. Pracujemy nad komendą oddaj bo niestety nie chce ich oddawać. Często zabiera je nawet na spacer.
Jeżeli chodzi o dogadywanie to zgrzytów nie ma, chociaż wspólnych zabaw też nie. W tej sytuacji można powiedzieć, że wzajemnie się tolerują.


Ostatnio zmieniony przez Ludwikowa Rodzinka dnia Czw 20:21, 26 Cze 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ludwikowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią 23:17, 27 Cze 2014    Temat postu:

Dziś byliśmy na kontroli u Weta- Przede wszystkim wykonaliśmy usg i ciąży nie ma Smile USG wykazało 2 cm cystę obok śledziony. Wg weta nie jest to raczej nic groźnego, jednak nie powinno tam tego być. W związku z tym jedziemy na ponowne usg za 10 dni. kontynuujemy Clemastine x 2 dziennie, olej i Galacan do karmy. Dostała dziś ponownie zastrzyk. Skóra wygląda lepiej, brak jest nowych hot-spotów, dotychczasowe ładnie się goją. Mamy kąpać Kiaruchę w szamponie od Agaty 1 x/ tyg. Kąpiele morskie póki co odpadają. Dzisiejsza waga to 38 kg! Powoli robi jej się wcięcie w tali Smile Kiara u weta zachowuje się grzecznie, jedynie w poczekalni napastuje łapką.
Jest bardzo towarzyskim psiakiem, wita się ze wszystkimi- dorosłymi, dziećmi i innymi psiakami bez względu na gabaryty.
Jutro wybieramy się w plener, więc dostarczymy nowych fotek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ludwikowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Nie 22:10, 29 Cze 2014    Temat postu:

Zdjęcia z wczorajszego wypadu:




Czas na przytulanki

Od prawej: Daisy i Kiara

Nasze ADHD- Ludwik

Po co biegać, skoro tu miziają

Póki co jeszcze Grubasek:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ludwikowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Nie 22:13, 29 Cze 2014    Temat postu:

Dzisiaj szaro-bury dzień, więc i nastroje szaro-bure:



Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ludwikowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Czw 18:50, 03 Lip 2014    Temat postu:

Kiara jest bardzo grzeczna. Na spacerach chodzi coraz lepiej, trzymając się bardzo blisko człowieka. Wczoraj zaobserwowałem jak Kiara chciała wykopać dziurę w piasku - to jej pierwsza u Nas Smile. Poza tym nic się nie zmieniło - prosi o głaski, przynosi zabawki (czasami oddaje) i zaczepia łapą. Waga leci w dół, jest coraz lepiej. W poniedziałek idziemy na kontrolę do Weta - skóra wygląda dobrze, wszystko się goi, więc idzie ku dobremu. A i najważniejsze - Kiara ostatnio wydała dźwięk, który przypominał zachrypnięty szczek Smile - czyli szczekać też umie Smile. Słodziak Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ludwikowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto 19:19, 08 Lip 2014    Temat postu:

Witamy,
Skóra Kiara jest już prawie wyleczona, więc liczymy że niebawem pójdziemy popływać. Uszy też już są w dużo lepszym stanie. Na USG idziemy w piątek, gdyż na ostatnim badaniu był zaciemniony obraz i musimy jeszcze raz sprawdzić brzuszek Kiary.
Ostanie ważenie (wczoraj) pokazało 38,0 kg. Kiara cały czas jest spokojna i grzeczna. Każdy pies jest jest kumplem i kompanem do zabawy (póki co krótkiej ze względu na kondycję). Na spacerach jest bardzo spokojna i dzielnie kroczy przy nodze. Na imię reaguje bardzo ładnie, przychodząc grzecznie i szybko na zawołanie. W porównaniu do Ludwika to spokojna i grzeczna panienka. W stosunku do ludzi jest bardzo ufna i pewnie łatwo by się sprzedała.
W ten weekend niestety nie mogliśmy wyjechać dalej na przechadzkę, ponieważ Ludwik zrobił sobie "kuku" i wbił w oko kawałek trawy zbożowej. Miał zabieg usuwania ciała obcego i musimy na niego uważać. W piątek idziemy na kontrolę. Pozdrowienia dla wszystkich.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ludwikowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią 22:25, 11 Lip 2014    Temat postu:

Wczoraj byliśmy na grupowym spacerze m.in. ze Spaikiem i jego funfelkami:) ogólem było 7 psiaków. Kiara dogadywała się wzorowo z całym towarzystwem, biegała, jednak szybko się męczyła. Tradycyjnie, pilnowała się nas i przymilała do wszystkich, którzy mają czym za uchem podrapać Smile
Po spacerze nasze psiaki udały się do domowego SPA na kąpiele. Kiara podczas zabiegu mycia była grzeczna, choć trochę zestresowana. Mimo wszystko nie podejmowała prób wyskoczenia z wanny i cierpiwie wytrzymałą do końca.
Dziś z kolei odwiedziliśmy Weta, wykonaliśmy po raz kolejny USG j.brzusznej, które nie wykazało żadnych nieprawidłowości. Skóra jest już wyleczona, teraz musimy jeszcze ostatecznie uporać się z uszami i za jakieś 10 dni nasza Księżniczka będzie mogła zażyć kąpieli morsko-jeziornych!!! Very Happy
Poniżej prezentujemy fotki z wczoraj. Jakość jest jaka jest, bo były o wiele ciekawsze rzeczy do roboty, aniżeli pozowanie człowiekom do zdjęć Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ludwikowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią 23:03, 11 Lip 2014    Temat postu:

Kiara i Teddy (brat Spaika)

Kiara i Ludek

K, L i T


Czas na odpoczynek

W kupie siła!



Czekajcie na mnie!


Kiara bardzo spodobała się Spaikowi, któremu zebrało się na amory

Kiara w kąpieli


Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ludwikowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Śro 12:31, 16 Lip 2014    Temat postu:

Wczoraj okazało się, że Kiarucha wcale nie jest taka święta i też potrafi być złodziejaszkiem Razz Po zakończonym ludzkim obiedzie, na stoliku pozostały resztki kurczaka i przyłapałam Kiarę, kiedy morda była już na talerzu a kurczak w zębach. Jak się okazało wystarczyła komenda "nie wolno" i kradzież została udaremniona Smile
Poza tym u nas spokojnie, Kiara z dnia na dzień robi się żywsza i bardziej radosna, coraz więcej bryka w szybkim tempie. Uszy cały czas w trakcie leczenia, obecnie podajemy jej olej parafinowy na zatwardzenia, który działa b.dobrze, bo zwiększyła nam się ilość kup.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ludwikowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią 18:45, 25 Lip 2014    Temat postu:

Kiara z dnia na dzień staje się coraz bardziej żywa. Na spacerach pozwala sobie na dłuższe bieganie. Straszna z niej przylepa - nawet napotkanych obcych oblizuje i domaga się "głasków". W niedzielę wyjeżdzamy w Bory Tucholskie więc psiaki będą mogły korzystać przez tydzień ze spa (plaża i jezioro) oraz prowadzić wykopki (domek na ogrodzonej działce). Jeżeli chodzi o wagę to zważymy ją po powrocie - idziemy do weta "się pokazać", ale ewidentnie widać jak chudnie Smile. Postaram się wrzucić kilka zdjęć przed wyjazdem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA



Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:01, 25 Lip 2014    Temat postu:

No pewnie, że wrzućcie - myślę, że nie tylko ja chciałabym pooglądać efekty cięzkiej pracy Gosi (GosiAli) nad futrem dziewczyny.
Gosiu, wielkie dzięki za ostrzyżenie Kiary.


Ostatnio zmieniony przez Pasiasta Alicja dnia Pią 20:02, 25 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 3 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin