|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ludwikowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 1:03, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Cieszymy się, że prezenty się podobały i są używane
Dobrze, że Panienka tak się ładnie u Was zaklimatyzowała i jest szczęśliwa.
Jak tam stosunki psio-psie i psio-kocie? Jakieś postępy?
Pozdrawiamy serdecznie i wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jagna & S-ka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2014
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wilkowice k/B-B Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:15, 17 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Wiedziałam, że na Walercię zawsze można liczyć
Klara traktuje Walę z grubsza jak powietrze, a Wala chce się z Klarą zaprzyjaźnić. No i okazuje się, że dobrymi chęciami i uporem można osiągnąć bardzo wiele, bo wczoraj w końcu udało się Walerii przekonać Klarę do wspólnej zabawy. Nie miałam pod ręką nic do nagrywania, a nie chciałam się ruszyć, żeby nie przerywać pannom harców, więc póki co musicie nam wierzyć na słowo - ale liczę na to, że na jednym razie się nie skończy i jeszcze będą okazje do uwiecznienia zabaw dziewczyn
Tulanki i przepychanki z Walą to kolejna rzecz, której Klarcia się musi nauczyć, bo jak na razie nie bardzo wie, jak się bawić, ale wykazała się chęciami, a to już coś
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:10, 17 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Bo już miałam się o wieści dopominać.
Wszystko powolutku - nie ponaglaj. Kiara/Klara jest w nowych okolicznościach przyrody, ma swoje nawyki i daj jej przywyknąć. Sukces i tak spory, bo jak mnie pamięc nie myli, to z Ludwikiem zaczęła się bawić dopiero po kilku miesiącach. Ale tak się przeważnie dzieje w nowym domu, że to co przychodziło z trudem i trwało kilka miesięcy, w kolejnym domu idzie szybciej.
Jednego tylko nie rozumiem:
Jagna & S-ka napisał: |
Tulanki i przepychanki z Walą to kolejna rzecz, której Klarcia się musinauczyć, bo jak na razie nie bardzo wie, jak się bawić, ale wykazała się chęciami, a to już coś |
A niby czemu musi?
Przepraszam Cię, bo nie chcę Cię w żaden sposób urazić, ale mam wrażenie, ze za wszelką cenę chcesz upodobnić relacje Klary z Walą do tych, które panowały z poprzednią sunią?
Dlaczego?
I dlaczego psy u Ciebie muszą się ze soba bawić?
Np. (nie wypominając nic nikomu ) sunie Agaty nie bawią się ze sobą wcale. Na nieszczęśliwe nie wyglądają i wszystko jest jak najbardziej ok.
Ostatnio zmieniony przez Pasiasta Alicja dnia Sob 15:11, 17 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jagna & S-ka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2014
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wilkowice k/B-B Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:26, 20 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Aj, Alicjo, jeśli o mnie chodzi, to Klarcia nic nie musi A już na pewno nie musi się upodabniać do Zuzi, bo Zuzia była Zuzią i nie ma drugiej takiej. Nie ma drugiej Zuzi, nie ma drugiej Wali, i nie ma drugiej Klary, więc siłą rzeczy relacje Wali z Klarą będą inne, niż wszystkie inne relacje
Mnie raczej chodziło o to, że Klara ma ochotę się bawić, ale nie bardzo wie, jak to zrobić. W sensie, że robi wszystko naraz, do tego w mało skoordynowany sposób. Wygląda to przezabawnie, ale mam wrażenie, że to może wynikać z jej problemów z kręgosłupem. Klara w ogóle dość sztywno się rusza, siada w bardzo charakterystyczny sposób, ma problem ze schodzeniem ze schodów, no i najwyraźniej z zabawą. Pisząc, że "musi się nauczyć" miałam na myśli nie naukę zabawy, jako takiej, a naukę zabawy komfortowej dla niej. Tak samo, jak Wala musiała się nauczyć bawić w taki sposób, żeby nie obciążać bioder (a teraz powinna się nauczyć bawić nieco spokojniej, bo przy jej problemach z krtanią odgłosy, które z siebie wydaje, brzmią cokolwiek strasznie )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:21, 20 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
No to odetchnęłam z ulgą, bo dla mnie to musi zabrzmiało cokolwiek inaczej. Cieszę się, że "w mylnym błędzie byłam" .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jagna & S-ka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2014
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wilkowice k/B-B Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:07, 21 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
No to cieszę się bardzo, że mogłaś odetchnąć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katarzyna_Margo
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 1544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:59, 21 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
A skoro już obie tak się nacieszyłyście sobą, to ja teraz poproszę ślicznie o jakieś zdjątka, pliiiis!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ludwikowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 19:15, 05 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Co tam u Was słychać? Jak nasza księżniczka się czuje? Przesyłamy pozdrowienia od Ludwika
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jagna & S-ka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2014
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wilkowice k/B-B Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:55, 27 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Oj strasznie mi się ciężko zabrać za pisanie, wiecznie czasu brakuje...
Zdjątka jakieś postaram się wrzucić w najbliższym czasie, a póki co szybkie sprawozdanie z życia Klary
Po pierwsze - w końcu Klara w końcu oswoiła się z kotem. Czasem jeszcze go pogoni, ale bez większego przekonania. Kot też bez większego przekonania ucieka, chyba bardziej dla samej zasady A jak się pies z kotem nie gonią, to koegzystują zgodnie. Dzisiaj nawet razem się wygrzewali w słonku na tarasie
Po drugie - Walerka nadal jest dla Klary mało interesująca. Klara zauważa ją prawie wyłącznie wtedy, kiedy Walercia jest smerana. Wtedy Klara zamienia się w taran i usiłuje Walercię zepchnąć na bok. Nauka manier w tym zakresie na razie wychodzi słabo, ale nie będziemy się poddawać
Po trzecie - Klara od dwóch miesięcy jest na nowym jedzonku, dostaje Purinę Pro Plan dla wrażliwców i mamy super efekty, jeśli chodzi o sierść. Przestała się przetłuszczać, ze skórą też nie ma (odpukać) problemów.
No i życie byłoby bajką gdyby nie to, że Walercia nam troszkę niedomaga. Z jednej strony udało nam się pozbyć paskudnych bakterii z gardła, z drugiej przyplątały się problemy z trzustką. Konieczna byłą seria kroplówek, skutkiem ubocznym był problem z biodrami spowodowany małą ilością ruchu i długim leżeniem.
Ale co by nie mówić, jak na swój wiek i różne problemy zdrowotne, Wala i tak jest w niezłej formie. Do tego stopnia, że często ludzie widząc obie dziewczyny razem pytają, czy Wala jest córką Klary
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:38, 27 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Zdjątka, zdjątka!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ludwikowa Rodzinka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 20:48, 29 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
My też prosimy o fotorelację
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jagna & S-ka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2014
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Wilkowice k/B-B Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:00, 11 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Niestety, na zdjęcia trzeba będzie poczekać...
Ostatnie tygodnie minęły nam pod znakiem walki o Walercię. Raz było lepiej, raz było gorzej, ale nic nie wskazywało na to, że będzie bardzo źle. Aż do soboty.
Walunia odeszła w poniedziałek 8 czerwca, kwadrans po północy. Ostatnie godziny spędziłyśmy razem, leżąc w ogródku na trawce. Do końca nie myślałam, że to nasz ostatni wspólny piknik
Strasznie trudno jest mi się pozbierać, jedyna pociecha w tym, że Walercia nie cierpi... Zostały nam zdjęcia, pamiątki, wspomnienia... i urenka... ale Kochanego Futra nie ma
Na razie nie jestem w stanie wklejać zdjęć ani zdawać relacji, przepraszam. Odezwę się, jak będzie trochę lepiej... chociaż nie mam pojęcia, kiedy to będzie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frankowe Zajki
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Ożarów Maz. Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:46, 11 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:56, 11 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Aga, współczujemy Wam bardzo :-( Trzymajcie się jakoś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pasiasta Alicja
GRUPA ORGANIZACYJNA
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 3019
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Bielsko-Biała Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:57, 11 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|