Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

KASPAR
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 30, 31, 32 ... 49, 50, 51  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Baszka
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: okolice Krakowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:53, 31 Mar 2011    Temat postu:

Piękne zdjęcia robisz pupilowi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda Kasparkowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:16, 31 Mar 2011    Temat postu:

Baszka napisał:
Piękne zdjęcia robisz pupilowi


Piękny pupil, więc piękne zdjęcia wychodzą Ya winkles
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Baszka
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: okolice Krakowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:34, 31 Mar 2011    Temat postu:

Magda Kasparkowa napisał:
Baszka napisał:
Piękne zdjęcia robisz pupilowi


Piękny pupil, więc piękne zdjęcia wychodzą Ya winkles
Hmmmm,... ja mam troszkę inną teorię na takie zdjęcia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Czw 22:18, 31 Mar 2011    Temat postu:

Magdo Smile

1. Bączki Kasia
No tak, Kasparek potaaaafi dać czadu Very Happy
U mnie popierdywał w zasadzie tylko po karmie Koebers (na wołowinie). Z drugiej strony, trochę mięsa wołowego z puszki (Belcando) dodawanego zawsze do wieczornych suchych kulek, nigdy takich reakcji nie powodowało. A już na pewno nie miał gazów po rybnym Wolfsblucie czy tuńczyku z puszki (takie połączenie jadł dość często - tuńczyk w sosie własnym lub w oleju).
Nie wiem, może to jeszcze stres, może woda nie ta, a może jednak coś na dworze dorwał...?
Ale mam nadzieję, że już mu przeszło?

2. Picie wody
Kaspar faktycznie bardzo dużo pije. Zaczął tak pić, jak dostawał bromek i później luminal. To podobno normalne. Zazwyczaj wraca to później do normy. Ale Kaspar nadal pije sporo. Ja miałam wrażenie, że on nieraz tyle pił nie z pragnienia tylko, żeby może napełnić żołądek (bo przecież on jest wieeeeecznie głodny Smile ). Dlatego po jakimś czasie wprowadziłam zasadę: mało wody w misce. I działało. Kasparek wypijał tyle, ile w misce było (albo nawet zostawiał) i odchodził. Później dolewałam mu kolejną porcję, ale już nie był zainteresowany...
Ale żeby Kasio się tak opił, że musiał pilnie wyjść za potrzebą - tak u nas nie bywało... Rolling Eyes Wink
Myślę, że jak Kaspar poczuje się już u Was zupełnie pewnie, to ilość wypijanej wody też będzie mniejsza (wiadomo, że psiaki więcej piją jak się stresują).

3. Avatar w wymiarze XXL
Wstawiasz zdjęcie na ImageShack'a, zaznaczasz wielkość "Miniatura 150x112". Musisz być jednak zalogowana, bo inaczej nie będziesz miała aktywny/dostępny "Link Bezpośredni", a właśnie on jest Ci potrzebny, żeby wstawić w swoim profilu w trzecie okienko (Odnośnik do zewnętrznego Emblematu).
I gotowe Very Happy


Wyczochraj Kochanego Sierściucha ode mnie! Pozdrawiam Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Baszka
DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: okolice Krakowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:46, 01 Kwi 2011    Temat postu:

Aśka Axelowa napisał:

3. Avatar w wymiarze XXL


Asiu, dzięki za podpowiedż

A żeby nie było, że to tylko OT Confused to napiszę prośbę o więcej Kasiowych zdjęć Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:27, 01 Kwi 2011    Temat postu:

Madzia widzę, że udało się z avatarem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda Kasparkowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:31, 02 Kwi 2011    Temat postu:

Witam wszystkich Smile Dzisiaj się kąpałem Very Happy
[link widoczny dla zalogowanych]

Oto dowód Wink
[link widoczny dla zalogowanych]

Wychodzę...
[link widoczny dla zalogowanych]

Jestem mokry Smile
[link widoczny dla zalogowanych]

Trzeba się jakoś wysuszyć Smile
[link widoczny dla zalogowanych]

Grzbiet też jest mokry Wink
[link widoczny dla zalogowanych]

Teraz czas na podgryzanie patyczków
[link widoczny dla zalogowanych]

Z moim Panem
[link widoczny dla zalogowanych]

I z Panią
[link widoczny dla zalogowanych]


Asiu bardzo dziękuję za podpowiedź z avatarem Smile
Marto dziękuje za udostępnienie pięknego zdjęcia Smile

Kasparek wczoraj jeszcze bączył. Dzisiaj jest spokój, ale rano chyba bolał go brzuszek, bo miał lekkie rozwolnienie Sad Wczoraj wieczorem na spacerku coś zjadł. U nas na osiedlu niestety śmieci leżą wszędzie Evil or Very Mad A ja bardzo nie chcę zakładać mu kagańca Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dzierżoniów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:43, 02 Kwi 2011    Temat postu:

Kasio jak zwykle piękny Smile

A w kwestii ciemieciożerstwa: Madzia kaganiec to niestety nie rozwiązanie problemu. Ćwiczcie z Kasiem tak jak był uczony do tej pory by nic nie zbierać (nowe miejsce,nowe ludzie, więc musi zobaczyć, że wszędzie panują takie same reguły i śmieci nie służą do jedzenia), a w miejscach zaśmieconych niech po prostu drepcze na smyczy, bo będziecie mieć nad nim kontrolę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Sob 22:44, 02 Kwi 2011    Temat postu:

Madziu, ja Kasparka nigdy nie puszczałam luzem po osiedlu. Zresztą Axel też rzadko po nim biega bez smyczy Confused
Chyba na każdym osiedlu jest tak, że pod blokami jest istne śmieciowisko z jedzeniem Confused Axel od małego był uczony, na które trawniki może wchodzić (te nie bezpośrednio pod blokiem, po drugiej stronie chodników), a na które ma absolutny zakaz wejścia (szczególnie na te od strony balkonów). Trochę czasu minęło nim nauczyłam tego też i Kasparka - czasami się zapierał jak osiołek, bo czuł coś dobrego, czasami nieźle mnie szarpnął chcąc coś dorwać. Ale zawsze byłam stanowcza i konsekwentna Smile I się opłaciło, bo później przechodziliśmy po osiedlu ze spokojem - Kaspar wiedział, które trawniki są dla niego Smile
Także po osiedlu Kaspar chodził na smyczy, a spuszczałam go dopiero w pewnej odległości od niego... i żarcia Smile

PS1. Niestety, przy tych naszych śmieciojadach trzeba mieć oczy wokół głowy. Ale z Kasparkiem jest o tyle dobrze, że zawsze bardzo posłusznie reagował na stanowcze FE lub ZOSTAW Smile

PS2. Cudne foty Smile Słodki chłopak Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda Kasparkowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:08, 02 Kwi 2011    Temat postu:

Ależ ja nigdy nie puszczam Kaspara luzem na osiedlu Confused Nigdy nie puszczałam żadnego psa luzem na spacerach Confused Nigdzie też tak nie napisałam. U nas śmieci leżą na chodnikach pod blokiem. Pod oknami mam niezłą kolekcję kości, chleba i innych świństw. Niestety nie odpowiadam za innych ludzi. Ja korzystam z kosza na śmieci, ale widocznie nie każdy potrafi Evil or Very Mad
Wczoraj Kaspar zjadł coś właśnie z chodnika pod naszym blokiem jak już wracaliśmy do domu. Nie zdążyłam powiedzieć Fe (wiem, że na nie pięknie reaguje). Dlatego postanowiłam od dzisiaj chodzić z nim na zwykłej smyczy. Flexi na razie zostawiamy na wyjazdy np. tak jak dzisiaj nad jezioro. Poza tym na wieczorne spacery zacznę zabierać latarkę.


Ostatnio zmieniony przez Magda Kasparkowa dnia Sob 23:09, 02 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:14, 03 Kwi 2011    Temat postu:

Ale piękne zdjęcia mu porobiliście
Jakie spojrzenie w kierunku Przemka rzucił, super
Nie mogę się doczekać, kiedy Kasiulek przyzwyczai się na dobre do Was i razem gdzieś wyruszymy nad jezioro.

No niestety z tymi śmieciami jest koszmar, przynajmniej w Olsztynie.
Czasami zastanawiam się skąd się one biorą? Kiedy Ci ludzie to robią i że nie ogarnia ich w tym momencie żadne skrępowanie? Angus też wiecznie coś znajduje i nie sposób tego przewidzieć, bo nawet jak nie chodzę tam gdzie zazwyczaj są to np. wczoraj sporą kość znalazł pod klatką Evil or Very Mad a ile jest takich małych drobnych rzeczy, których wieczorem nie widać, masakra ...


Ostatnio zmieniony przez Marta&Angus&Alma dnia Nie 0:15, 03 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda Kasparkowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:25, 03 Kwi 2011    Temat postu:

Marta Angusowa napisał:
Ale piękne zdjęcia mu porobiliście
Jakie spojrzenie w kierunku Przemka rzucił, super
Nie mogę się doczekać, kiedy Kasiulek przyzwyczai się na dobre do Was i razem gdzieś wyruszymy nad jezioro.

No niestety z tymi śmieciami jest koszmar, przynajmniej w Olsztynie.
Czasami zastanawiam się skąd się one biorą? Kiedy Ci ludzie to robią i że nie ogarnia ich w tym momencie żadne skrępowanie? Angus też wiecznie coś znajduje i nie sposób tego przewidzieć, bo nawet jak nie chodzę tam gdzie zazwyczaj są to np. wczoraj sporą kość znalazł pod klatką Evil or Very Mad a ile jest takich małych drobnych rzeczy, których wieczorem nie widać, masakra ...


Ja też się nie mogę doczekać aż będziemy mogli gdzieś się wspólnie wybrać Very Happy

To prawda z tymi śmieciami. Choć powiem szczerze, że na Jarotach były mniej zaśmiecone trawniki. Tu gdzie teraz mieszkamy...tragedia Evil or Very Mad Wróciliśmy przed chwilą ze spaceru i pod naszą klatką w rogu leżało kawałek kości Rolling Eyes Kaspar oczywiście ją wyczuł, ale miałam latarkę i w porę zauważyłam że coś wytropił. Jednak nie ma opcji, żebym w 100% dała radę zapobiegać takim sytuacjom Sad
Dopiero jak zaczęłam wyprowadzać Kaspara, to zobaczyłam ile śmieci leży na każdym kroku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iza Sagusiowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:36, 03 Kwi 2011    Temat postu:

Zdjęcia bardzo fajne i te minki Smile
W Warszawie mamy też problem śmieciowy, kości, chleb, i inne paskudztwa. Dziewczyny co chwila maja coś w pysiach Sad
Pozdrawiamy i przesyłamy miziaki dla chłopaków
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda Kasparkowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 08 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:28, 03 Kwi 2011    Temat postu:

Dzisiaj był dzień leśno-ogniskowo-rzeczny Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Magda Kasparkowa dnia Nie 20:43, 03 Kwi 2011, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Nie 21:02, 03 Kwi 2011    Temat postu:

Kasiu, piękny chłopaku, a załapałeś się chociaż na kiełbaskę...?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 30, 31, 32 ... 49, 50, 51  Następny
Strona 31 z 51

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin