Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kuba i Kaprys
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:33, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
hello zdjęcia będą jeszcze chwila chłopak zaprzyjaźnił się z dogiem Togo z Błękitnych Wydm rewelacyjnie się bawią. Mam pytanie na czy mam trzymać się dokładnie dawkowania karmy? na opakowaniu Brity jest 360 g dla psów do 40 kilo daję mu trochę więcej nie odmierzam co do grama wychodzi około 450 plus smaczki (próbuję go sam szkolić) a i tak non stop by chciał więcej. wszystkie złotka to takie łakomczuchy czy powinienem dawać mu więcej papu?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Bogusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Boruszowice Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:06, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Wszystkie goldki takie są, jeść mogą bez końca i wszystko im smakuje Musisz do tego przywyknąć. Żeby się upewnić czy ma za mało, czy za dużo to kontroluj jego wagę. My tak robimy, co tydzień waży się mój Michał sam, potem po kolei z każdym psem i wiem czy następny tydzień dietetyczny będzie czy rozpusta. Po jakimś czasie będziesz wiedział ile nasypać, żeby było ok.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kuba i Kaprys
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:19, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
ok dzięki nie widać żeby chudł sierść mu wraca do normy itd. jak w domowych warunkach ważyć psa? są jakieś wagi?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agunda
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:25, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
cuba napisał: | ok dzięki nie widać żeby chudł sierść mu wraca do normy itd. jak w domowych warunkach ważyć psa? są jakieś wagi? |
Bierzesz psa na ręce ważysz się z nim, a później bez niego, odejmujesz i gotowe
U nas się sprawdzało
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:36, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Łołoło, Kuba nie przesadzaj z tą karmą. To bardzo duża dawka jaką podajesz (Kaprys nie ma raczej 40 kg a już 360g to dawka dla psa tej wagi. Ty dokładasz jeszcze dodatkowo 100g). Dobrze jest obliczyć dzienną dawkę na zasadzie zwykłej proporcji matematycznej. Ważysz psa i liczysz. A karmę należy zważyć w miarę dokładnie, bo znacznie łatwiej psa podtuczyć niż odchudzić W dodatku smaczki są bardziej kaloryczne niż nam się wydaje, a je Kaprys też dostaje. Bądź ostrożny.
Ostatnio zmieniony przez marta.bajowa dnia Czw 21:37, 18 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kuba i Kaprys
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:03, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
dla psa 30-40 kilo jest napisane 360g nie mierzę co do grama więc raz to będzie 370 innym razem 400 czy 420 a karmię go 2 razy dziennie tak jak Gosia żeby nie zmieniać a smaczków nie daje mu dużo nie chcę żeby myślał że za wszystko i zawsze coś dostanie w/g mnie powinien chcieć wykonywać polecenia itd i powinno wystarczyć pochwalenie i pogłaskanie a nie tylko łapówkarstwo
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:23, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Smakołyk za wykonane polecenie to ZAPŁATA, a nie łapówkarstwo. Zasadą jest, że najpierw mówisz "siad" a potem wyciągasz nagrodę i dajesz, a nie najpierw pokazujesz co masz a potem prosisz o siada Nagrody są bardzo ważne w szkoleniu, a to, że Golden jest żarłoczny nie powinno być dla Ciebie problemem w uczeniu Go tylko zaletą. Jedzenie za pracę.
Nie uważam że dawanie karmy na chybił trafił jest dobrym pomysłem. Raz odmierzona dawka jest sobie po prostu stała i już. Wtedy ewentualnie możesz ją modyfikować.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kuba i Kaprys
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:02, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
zanotowałem w pamięci cenne uwagi a co do smakołyków nie chcę przesadzać z ilością żeby nie przytył. nie chcę też głodzić psa. ok odkurzę wagę i będziemy się ważyć
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Czw 23:28, 18 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Kuba, weź jeszcze pod uwagę fakt, że Kaprys jest wykastrowany. Kastraty mają dużo większą tendencję do otyłości niż psiaki z jajkami A to dlatego, że po kastracji zmienia się cała gospodarka hormonalna organizmu i pies odczuwa wzmożony apetyt. Nie pozwól mu przytyć, bo potem będzie trudno to zrzucić. Naprawdę - dużo lepiej, żeby ważył nieco mniej niż nieco więcej Po jakimś czasie wszystko się unormuje (tak do pół roku, nawet do roku czasu), ale teraz dmuchaj na zimne - nie dawaj mu więcej karmy niż przewiduje norma. A nawet mniej - biorąc pod uwagę ilość smaczków w ciągu dnia.
PS. I mam nadzieję, że wiesz, że ilość podana na opakowaniu jest dawką dzienną a nie na jeden posiłek...?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kuba i Kaprys
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:15, 19 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
wiem o tendencjach do tycia widzieliśmy w parku "górę złota" psiun był bardzo zapasiony. oczywiście że wiem o dawce dziennej chłopak dostaje 2 X ale po pół. właśnie wróciliśmy z parku spotkaliśmy 2 czarne koleżanki labradorki. szaleństwo a wczoraj spotkanie z 6 miesięcznym Apsikiem goldenkiem. Kaprys "zdębiał" swój biały a mały a po chwili szał rewelacyjny widok ich zabawy szkoda że nie wziąłem aparatu. gdyby potrzebny był jakiś transport (sobota niedziela) dajcie znać chętnie pomogę
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:45, 20 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Kaprys z kumplem
[
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marta.bajowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 2358
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Dzierżoniów Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:55, 20 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Uwaga na kolczatkę w zabawie
Dla dobra psiaków poproś właściciela Togo by jeśli uznaje kolczatkę jako narzędzie SZKOLENIOWE zdejmował ją na czas zabaw psiaków i zamieniał na obrożę. Kaprys może uszkodzić sobie zęba jeśli ten wklinuje mu się w oka kolczatki lub skaleczyć się w szamotaninie kolcami, co wcale nie jest trudne
P.S Jeśli właściciel Togo uznaje awersyjne metody szkolenia, a co za tym idzie kolczatkę i chce w ten sposób oduczać psa ciągnięcia na smyczy to Togo powinien nosić ją jedynie na czas nauki i powinna być używana w ramach korekty a nie na stałe; by kolczatka służyła jako narzędzie szkoleniowe, a nie stały zadawacz bólu powinna być dobrze dobrana, a ta taka nie jest. Istnieje też wiele lepszych metod szkoleniowych, których stosowanie odnosi lepszy efekt, a przede wszystkim są lepsze dla psa.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kuba i Kaprys
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:12, 20 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
hello nie chodzi o szkolenie (z kolczatką) ale to jest 70 kilogramowy wielki i bardzo silny pies a w tygodniu na spacery wychodzi z Togo szczupła dziewczyna i to bardziej dla jej bezpieczeństwa ta kolczatka. a zabawa faktycznie będziemy ją zdejmować
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kuba i Kaprys
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Łódź Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:16, 20 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
wielkie dzięki za wstawienie zdjęć pozdrawiam Kuba
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gosia&Astra&Lara
DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Puck Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:10, 20 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Rany, jak cudownie jest znowu zobaczyć Kapryska! Dziękuję , Kuba !
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|