|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:57, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
no dobra moje Panie, koniec OT. Przypominam, że bohaterką tego wątku jest Kama.
Pani Iwonko, przed wizytą proszę spytać lekarza czy USG robione podczas cieczki daje wiarygodny obraz? Bo może lepiej poczekać z badaniem aż cieczka się skończy? A jak minął dzisiejszy dzień i w ogóle weekend?
Ostatnio zmieniony przez Agata_Emi_Lili dnia Nie 20:57, 09 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Iwona Piasecka
Gość
|
Wysłany: Wto 12:44, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Byłam dzisiaj z Kamą u weta. Serce jest w porządku, tętno i temperatura książkowo bardzo dobrze, można poddać ją sterylizacji ,ale za 2 miesiące. Ropomacicza raczej nie grozi. Kama jest superaśna, to taka dama, wszystkie kałuże omija łukiem, nie zjada już kociego żarełka i na swoje już też się tak nie rzuca, ale jak pije wodę to mam powódź w kuchni haha. W ogródku się nie załatwia woli spacerki po lesie. Niech p. Ula i p. Mariusz już się nie martwią Kamą. Ona czuje się już prawie, prawie jak członek rodziny. Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:56, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Bardzo dziękujemy za relacje. Cieszymy się, że Kama czuje się coraz lepiej u Państwa i że jej zdrówko też jest w porządku.
Czy robiliście też Państwo od razu badanie USG? Czy w cieczce jest odradzane?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iwona Piasecka
Gość
|
Wysłany: Wto 13:41, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
USG trzeba zrobić za jakiś czas po cieczce tak powiedział wet.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:07, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
No to do tematu sterylizacji wrócimy za conajmniej 2 miesiące.
A jeśli chodzi o kałuże przy misce, to widocznie Ula i Mariusz zapomnieli wspomnieć, że goldeny mają dziurawe pyski to normalka trzeba się przyzwyczaić i lepiej nosić po domu kapcie niż chodzić w skarpetkach ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zorkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Gru 2007
Posty: 2183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Katowice Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:49, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
No nie wiem, nie jestem taka pewna, że goldeny mają dziurawe pyski bo: Zorka pije, jak dama: nie kapie, nie rozlewa, a Duszka )) połowa językiem do pyska, a druga rozlana, bo Duszka nie chłepcze tej wody tylko ja, hm jak to powiedzieć, tak je całym pyskiem, jakby gryzła. No i to, że przednie jej zęby są wytarte też powoduje wyciek wody na a nie do:)))
|
|
Powrót do góry |
|
|
uMA
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Elblag
|
Wysłany: Wto 18:50, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Niestety, nad rozlewaniem wody przy piciu nie da się zapanować -jak widziałam, że psiaki piją, to stałam ze szmatą w pogotowiu.
Cieszę się, że Kama przyzwyczaja się do nowego domu, z dnia na dzień będzie coraz lepiej.
Sterylizację trzeba dobrze przemyśleć, wszystkie za i przeciw. Myślę, że usg będzie pomocne w podjęciu decyzji.
Pani Iwonko, możemy liczyć na jakieś zdjęcia?
Kamcia pije tak samo jak Duszka, a Majlo choć pije inaczej, to też rozlewa
|
|
Powrót do góry |
|
|
carimi
Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piotrków Tryb Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:47, 12 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
ciesze się, że Kamie udało się znaleźć nowy dom trzymałam za psinkę mocno kciuki, co do rozlewania to ja podkładam pod miskę podkładkę z materiału (4 razy większą niż miska, bo Kafi ma duży zasięg przy piciu), tak że co wyleci to od razu wsiąka i dalej można zasuwać w skarpetkach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iwona Piasecka
Gość
|
Wysłany: Śro 16:55, 12 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Jak wkleić zdjęcia ???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:08, 12 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
a oto Kama w nowym domku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:44, 12 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Kama z kims, kogo widac nogi i Kama z chlopcem (pewnie synem) nad jeziorem. Domku nie widze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iwona Piasecka
Gość
|
Wysłany: Śro 22:03, 12 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Te nogi to moje, syn też mój, a zdjęcia zrobione na spacerku. Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:16, 12 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Iwona Piasecka napisał: | Te nogi to moje, syn też mój |
sunia też Pani
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iwona Piasecka
Gość
|
Wysłany: Wto 12:33, 18 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
W sobotę Kama zasmakowała spania w łóżku, tak jej się podobało, że zaczęła szczekać, a głosik to ma oj ma i wołać wszystkich do mojego łóżka do spania i przestała szczekać dopiero jak wszyscy zjawiliśmy się w komplecie. To był prawdziwy ubaw myślała, że odkryła Eurekę i chciała się z nami tym odkryciem podzielić, nie wspomnę co mój małżonek odkrył we własnym łóżku. Cała pościel poszła do prania. Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|