KAJA

Pasiasta Alicja

To teraz czekamy niecierpliwie, az nasza Szwedka Wink

dojedzie do domu i zamelduje sie na forum

M&S

Witam!
Jesteśmy już w domu, Kaja dzielnie zniosła podróż i właśnie śpi - tylko czemu nikt nas nie uprzedził że tak strasznie chrapie Smile

Dzisiaj krótko bo trzeba odespać ale obiecujemy że będziemy regularnie pisać o Kaji.

Med vänliga hälsningar från Sverige
Maria, Staszek och Kaja

Pasiasta Alicja

No to sie wyspijcie, a potem do dzieła! Bo Wam zyc nie damy. Twisted Evil

.

Dorota Jenisiowa

Ponieważ Maria i Staszek jeszcze zdjęć nie mogą wstawić to ja pomogę.
Zdjęcia Kajtusia z nowego domku:

Ala & Jenny

Ja myślałam że Kajutek za nami będzie płakał,a tu uśmiech od ucha do ucha Very Happy

co za łobuz mały Smile

Asia&Blanca

Fajnie ma ta nasza Kajka Cool

już nie mogę doczekać się fotek ze spacerków co by jeszcze bardziej pozazdrościć

Aga22

No fajnie, tylko musicie jej większe posłanko zafundować, bo jej nóżka dynda Smile

Asia&Rita

Ach ty nasza podróżniczko !! Ściskamy mooocno.
Czekamy z niecierpliwością na relacje.... a teraz odpoczywajcie.
Pozdrawiamy serdecznie.

Agata_Emi_Lili

Witajcie

Kajutek wygląda na zadowoloną, pomimo trudów podroży i dużych zmian związanych z przeprowadzką.

Czekamy z niecierpliwością na kolejne wieści od Was.

M&S

Pierwsza noc na nami, początkowo Kaja nie chciała się położyć - bo dużo nowych zapachów i każdy zakamarek trzeba zwiedzić przynajmniej 150 razy - ale w końcu się ułożyła i ładnie spała. Rano pobudka 5.00, piesek się kręci po mieszkaniu, trzeba wyjść na spacerek - skończyły się dobre czasy spania do 8. Ulubione miejsce wybrała oczywiście w kuchni, pół metra od lodówki, żeby mieć ją cały czas na oku. Śniadanko zjedzone, lekarstwa zażyte i teraz drzemka. Ogólnie wygląda na zadowoloną i chyba jej u nas dobrze.
Pozdrowienia

M&S

Agata_Emi_Lili

Na podłodze chłodniej pewnie

Kaja to taka akrobatka, że i w starym posłanku by się zmieściła, ale większe będzie na pewno bardziej komfortowe (jak księżniczce znudzi się podłoga i zachce poleżeć na czymś miękkim i cieplejszym

).

Dorota Jenisiowa

Jak dobrze się czyta takie wiadomości Smile

A napisz Staszku czy rano próbowała wam się do łóżka władować?

U nas jak Kaja zaczynała się tak wcześniej kręcić to pozwalaliśmy jej przytulić się do nas w łóżku i wtedy jeszcze z godzinę można było podrzemać. Spacer był dopiero po 6 lub 7. No chyba że bardzo chciała sikiu, ale to było widać, bo wtedy bardzo szybko i nerwowo biegała po mieszkaniu.

A w legowisku się mieści i owszem, ale jak zasypia, bo potem to już nie bardzo i jak legowisko było na środku pokoju to Kaja tyko kuperek miała na legowisku, a reszta była już po za Smile

Ogólnie Kaja woli chyba chłodniejsze miejsca do spania.

Ja od wczoraj gapię się ciągle na to zdjęcie:

Pewnie po to żeby przekonać sama siebie, że naprawdę jest szczęśliwa.