|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aurora87
Dołączył: 10 Sty 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 1:01, 10 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Jak wygladaja napady padaczki w chwili obecnej, jakiej wiedzy potrzebowalby nowy wlasciciel aby odpowiednio zajac sie sunia... Nie myslicie, ze sunia moglaby byc bardzo nieszczesliwa nawet gdyby znalazl sie dobry domek bo tesknilaby za Wami i siostrzyczka?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:03, 10 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Aurora87 napisał: | Jak wygladaja napady padaczki w chwili obecnej |
Ataki ostatnio:
06.11 - mocny atak
14.12 - mocny atak
07.01 - mocny atak
pomiędzy 6 listopada, a 14 grudnia 3 razy były takie słabiutkie ataki, a od 14 grud. do 7 stycznia była cisza, czyli jest dużo lepiej niż było.
Aurora87 napisał: | jakiej wiedzy potrzebowalby nowy wlasciciel aby odpowiednio zajac sie sunia... |
Wg mnie, nie jest potrzebna jakaś szczególna wiedza, bo zajmowanie się Kają niczym nie różni się od zajmowania się zdrowym psem. Oczywiście trzeba mieć świadomość, że jest ona chora, co wiąże się na przykład z regularnym podawaniem leków rano i wieczorem. Podczas ataku padaczki nic nie robimy i w żaden sposób nie możemy pomóc, atak trwa 2-3 minuty, potem jakiś czas pies odpoczywa, ale potem jest normalnym psem.
Aurora87 napisał: | Nie myslicie, ze sunia moglaby byc bardzo nieszczesliwa nawet gdyby znalazl sie dobry domek bo tesknilaby za Wami i siostrzyczka? |
Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie, bo nie wiem co myśli pies i jak odczuwa rozłąkę, ale obserwując Kaję podczas naszych zjazdów goldenich, wydaje mi się, że ona nie jest jakoś szczególnie z nami związana i chętnie spędza czas z innymi (zwłaszcza jak podają smakołyki). Myślę że szybko by się zaaklimatyzowała w nowym miejscu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:01, 15 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Nam też pogoda wczoraj zrobiła miłą niespodziankę - spadł śnieg
I okazało się w tym roku, że Kaja bardzo lubi śnieg, wczoraj rano jak wyszła i zobaczyła, to zaczęła biegać jak szalona ze szczęścia. Normalnie dawno Kajtusi tak szczęśliwej i wesołej nie widziałam. Dzisiaj było to samo, gonitwy i szaleństwa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mozaba
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 0:45, 16 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Miło czyta się takie dobre wieści o radosnej Kajusi, a i ataki chyba mniej częste (wcześniej były co 7-10 dni?). Wyściskaj i wysmyraj ją Doroto ode mnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 17:43, 16 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
My tez sciskamy Kajeczke kochana, i ja Hania i moje dziewczynki Bellusia i Bajeczka i oczywiscie kicia Bianca tez, bo ona bardzo lubi ocierac sie o goldusie;)A do usciskow przylacza sie rowniez moj chlopak, wlasnie wykastrowany, kocurek Ginek Ta padaczka to smutna choroba, zwlaszcza, jak przyjdzie nam patrzyc, jak piesie bierze atak Ale przy pamietaniu o Kajusi lekach ta mloda istotka moze dac wiele szczescia swoim wlascicielom przez dlugie lata I sama moze czuc sie szczesliwa w dobrym i odpowiedzialnym domku stalym Czego Kajusi zycze z calego serca jak najszybciej, jak to mozliwe Powodzenia Kajusiu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliza i Kado
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 1:31, 22 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Och muszę to w końcu napisać
Ja wiem, że ja rzadko na forum coś wystukuję, ale Kaje "podglądałam" jeszcze przed tym jak adoptowałam Kado i jestem w niej absolutnie zakochana
Jak ktoś w towarzystwie mówi cokolwiek na temat wzięcia psa to ja od razu wyskakuję "wiecie, bo jest taka Kajutka...". (I na następnym zjeździe muszę być choćby po to, żeby ją zobaczyć )
Kaju kochana, tak bardzo bardzo Ci życzę żebyś znalazła kochający domek na stałe, bo jesteś przecudna i tak bardzo proszę proszę proszę niech się taki znajdzie... proooooszęęęę!
Przepraszam, musiałam to z siebie wyrzucić
Ach no i jeszcze oczywiście chciałam powiedzieć, że baaardzo podziwiam całą opiekę nad Kajusią domu tymczasowego!... może też kiedyś będę mogła się zająć takim super tymaczasem
Ostatnio zmieniony przez Eliza i Kado dnia Nie 1:50, 22 Sty 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:22, 28 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Parę osób na pewno stęskniło się za naszym Kajtusiem, więc się przypominamy
Śniegu nie ma u nas za wiele, ale mrozik dziś troszkę przycisnął. Kaja sobie z mrozu nic nie robi, ale lodowisko na ulicy powoduje, że łapki się mocno rozjeżdżają, a jak biegnie z górki to kończy się to zjazdem na brzusiu, bo za ślisko.
Kilka zdjęć z dzisiejszego, zimowego spacerku.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Dałabyś coś dobrego
[link widoczny dla zalogowanych]
Komendę "siad" mamy wyuczoną perfekcyjnie
[link widoczny dla zalogowanych]
No i nagroda też była, a co
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Po spacerku zasłużony odpoczynek
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 21:46, 28 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Pwwnie, ze stesknilismy sie za wiadomosciami i foteczkami Kajusi
Kajka wyglada slicznie na tym spacerku, i nie tylko na spacerku Cudownie odpoczywa sobie na kanapie Sliczna z niej dziewczynka i zaslugujaca na szczegolna milosc... Bo mam wrazenie, ze zarowno ludzie jak i psiaki, zwlaszcza te, ktore los obciazyl chorobami niezawinionymi, zasluguja na jeszcze szczegolniejsza milosc Wiec obdarzajmy Kajusie wielka miloscia i troskliwoscia zarowno realnie jak i wirtualnie
Pozdrawiamy wieczorowa pora z Gliwic praktrycxznie bez sniegu - Hania z Bajeczka i Belleczka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eliza i Kado
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:26, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Oj tak, ja też się stęskniłam, Kajutek jak zwykle prześliczny!
Pozdrowienia dla damy również od Kadusia, który bardzo uważnie przyglądał się ekranowi jak przeglądałam zdjęcia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:36, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Mamy dość już tej okropnej zimy
U nas pod blokiem tak potwornie sypią jakimś chlorkiem czy inną solą, że psiaki nie mogą przejść. Kaja ma w jednej łapce mocno zaczerwienioną poduszeczkę i jest taka biedna.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13132
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:22, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Chyba wszyscy już powoli traciliśmy nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto zapragnie zaopiekować się Kajutkiem na zawsze.
Ale jak się okazuje - nigdy nie należy tracić nadziei
Z ogromną radością i nieukrywanym wzruszeniem chciałam ogłosić, że Kaja nie szuka już domu. Dwójka wspaniałych ludzi - Maria i Staszek - postanowili zaopiekować się Kajutkiem i podarować jej dom na zawsze.
Jest to adopcja wyjątkowa z wielu względów: bo Kajka jest wyjątkowym psem, bo wyjątkowi są ludzie, którzy nie boją się zaopiekować psem z padaczką, no i również dlatego, że Kaja zamieszka w Szwecji
Marii i Staszkowi bardzo gratuluję adopcji wspaniałej i wyjątkowej Kajki.
Brak mi jednocześnie słów, jakimi należałoby podziękować Dorotce i Tomkowi za wspaniałą opiekę nad Kajką. Wiemy, że nie był to łatwy czas dla Was i tym bardziej należą Wam się ogromne podziękowania. Wiemy też, że rozstanie z Kajką będzie niezwykle trudne, ale macie jeszcze trochę czasu, żeby się nacieszyć niunią
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marcina i LOBO
Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Tarnowskie Góry Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:19, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Wspaniała wiadomość.Oj będą łzy ,ale ze wzruszenia.Oby KAjunia szybko zaaklimatyzowala sie w nowym domku,i oby sie wszyscy pokochali.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa Sarutkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Wto 22:29, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
heh rozpoczął się łańcuch wspaniałych zdarzeń najpierw Sarunia teraz Kajutek oby tak dalej i wszystkie pieski znajdą domki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda Markizowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Radzymin/Łosie Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:00, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Serdecznie gratulujemy- nowym właścicielom Kajuni, bardzo się cieszymy,że udało się jej nareszcie dostać swój własny dom i własnych ludzi- życzymy wielu wspaniałych chwil razem z nowym najwierniejszym przyjacielem- Kajunią
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bogusia
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1868
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Boruszowice Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:03, 07 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Marcina i LOBO napisał: | Wspaniała wiadomość.Oj będą łzy ,ale ze wzruszenia.Oby KAjunia szybko zaaklimatyzowala sie w nowym domku,i oby sie wszyscy pokochali. |
No i jeszcze przyspieszony kurs języka Kajka musi zaliczyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|