Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

KAJA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 58, 59, 60  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrbieleda




Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 22:48, 22 Lis 2010    Temat postu:

Oczywiście, że pomoc i wszelkie rady będę przyjmował. Wiadomo, że się przydadzą Smile Oczywiście, spacerki też będą, czemu nie ;P
Mam również nadzieję, że fundacja też wesprze radą jeśli będzie trzeba Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
FUNDACJA AUREA



Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Piła

PostWysłany: Pon 23:55, 22 Lis 2010    Temat postu:

Piotrze, to ja Ci już dzisiaj wysyłam "porcję" wiadomości o psiej padaczce i takich tam... Wink
Miłej lektury
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kris74




Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Pruszcz Gdański

PostWysłany: Wto 11:49, 23 Lis 2010    Temat postu:

Czytając o adopcji Kajki aż serce mi mocno zabiło. Ale nie wiem czy z radości czy smutku czy trochę tego i trochę tego. Wiem że Dorota z całą swoją rodziną bardzo dobrze się opiekowali Kają i pokochali ją, mam też nadzieje że naszej Kajusi będzie dobrze u nowych właścicieli. Mam nadzieję że to już będzie ostatni dom Kajki bo źle się z tym czuję wiedząc że tak naprawdę to jej czwarty już dom. Oby jej nie było smutno do momentu jak się nie zaklimatyzuje. U nas miała małe dzieci do zabawy które zawsze będą ją kochały nie zależnie od tego gdzie będzie i z kim a z kolei u Doroty miała psią kumpelkę z którą czuła sie super.
Jestem bardzo ciekawa czy u nowego właściciela Piotra będą jakieś dzieci.
I mimo że pewnie jej już nie zobaczymy to sama świadomość że będzie blisko nas troszkę uspokaja.
Kajusi życzę ci wszystkiego zdrowego. Tulimy Cię bardzo mocno.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piotrbieleda




Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 12:37, 23 Lis 2010    Temat postu:

Kris74 napisał:
Czytając o adopcji Kajki aż serce mi mocno zabiło. Ale nie wiem czy z radości czy smutku czy trochę tego i trochę tego. Wiem że Dorota z całą swoją rodziną bardzo dobrze się opiekowali Kają i pokochali ją, mam też nadzieje że naszej Kajusi będzie dobrze u nowych właścicieli. Mam nadzieję że to już będzie ostatni dom Kajki bo źle się z tym czuję wiedząc że tak naprawdę to jej czwarty już dom. Oby jej nie było smutno do momentu jak się nie zaklimatyzuje. U nas miała małe dzieci do zabawy które zawsze będą ją kochały nie zależnie od tego gdzie będzie i z kim a z kolei u Doroty miała psią kumpelkę z którą czuła sie super.
Jestem bardzo ciekawa czy u nowego właściciela Piotra będą jakieś dzieci.
I mimo że pewnie jej już nie zobaczymy to sama świadomość że będzie blisko nas troszkę uspokaja.
Kajusi życzę ci wszystkiego zdrowego. Tulimy Cię bardzo mocno.


Dlaczego mielibyście jej nigdy nie zobaczyć?? Wpadnijcie do Nas któregoś weekendu. Dzieci czy będą? To za dużo powiedziane.. na pewno moje młodsze siostry 13 i 16letnia ale to już są duże dzieci Smile Mam nadzieję, że Kaja zaaklimatyzuje się na nowym miejscu Smile Niedługo święta, pierwsze święta z Kają.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piotrbieleda




Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 12:41, 23 Lis 2010    Temat postu:

Aśka Axelowa napisał:
Piotrze, to ja Ci już dzisiaj wysyłam "porcję" wiadomości o psiej padaczce i takich tam... Wink
Miłej lektury


Lektura bardzo ciekawa. Dowiedziałem się wiele nowych rzeczy. Bardzo dziękuję. Widzę że twój Psiak ma to samo co Kaja więc będę chętnie korzystał z twego doświadczenia by jak najlepiej móc opiekować się Kają.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piotrbieleda




Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pią 12:39, 26 Lis 2010    Temat postu:

Już jutro Kaja zamieszka w swoim nowym domu Smile Kaja czekamy na Ciebie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:26, 26 Lis 2010    Temat postu:

Dzisiaj byliśmy na zdjęciu szwów, wszystko pięknie się goi.
A jutro będziemy żegnać Kajutka Sad

Ale mam nadzieję, że się na nas nie pogniewa za to że ja oddamy. Będzie miała swoich ludzi i piękne tereny spacerowe, bo do morza 10 minut spacerkiem (tego jej zazdroszczę Wink ).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:38, 27 Lis 2010    Temat postu:

Dziś zostawiliśmy Kajkę u Piotra. Wyglądała na szczęśliwą i mam nadzieję, że taka będzie zawsze

Nam jest teraz baaaaardzo smutno Sad , ale pewnie z czasem nam przejdzie. Pomogą nam w tym na pewno wpisy Piotra na temat Kajutka, także Piotrze pisz jak najwięcej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piotrbieleda




Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 22:28, 27 Lis 2010    Temat postu:

Witajcie. Kaja miała dzisiaj wielki dzień. Trafiła do nowego domu, który mogliśmy jej dać My, dzięki wytrwałym staraniom o jej adopcję. Kaja pierwsze godziny spędziła dość aktywnie. Chodziła z kąta w kąt obwąchując każdy zakątek nowego domu. Pierwsze przyjmowanie leków przebiegło bez problemowo. Zjadła, była już na spacerze a teraz śpi. Za godzinę kolejna dawka leków i mały spacerek by mogła spokojnie spać. Bardzo jej się spodobała nowa obroża. Kaja poznała moje siostry, które chyba zaakceptowała bo chętnie się do nich łasiła. Przed nami pierwsza noc. Czy okaże się spokojna? zobaczymy Smile życzę wszystkim dobrej nocy i do jutra.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piotrbieleda




Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 13:41, 28 Lis 2010    Temat postu:

Witajcie. Noc minęła bardzo spokojnie, Kaja spała jak kamień. Rano ok 6 zrobiła pobudkę i poinformowała o chęci wyjścia na spacerek. Śnieg chyba nie zrobił na niej większego wrażenia. Po spacerze przyjęła odpowiednia dawkę leków i zjadła z Nami śniadanie - tzn ona w swojej misce a my przy stole Very Happy zaliczyła też spotkanie z odkurzaczem. Siedziała z zainteresowaniem i obserwowała co się dzieje. Zaraz idziemy na dłuższy spacerek do Sopotu Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:03, 28 Lis 2010    Temat postu:

Piotr napisz jak Kaja po dzisiejszym dniu. Zmęczyła się na spacerku?

Sory, że tak marudzę, ale cały dzień o niej myślimy
Brakuje jej nam Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piotrbieleda




Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 0:19, 29 Lis 2010    Temat postu:

Spokojnie, mi to nie przeszkadza. Będę pisał 2-3 razy dziennie obszerne wiadomości. Właśnie wróciliśmy z kolejnego spaceru. Byliśmy na plaży. Kaja była zainteresowana śniegiem. Widać, że jest jeszcze zagubiona bo raz reaguje na swoje imię a raz nie. Leki przyjmuje idealnie, bez żadnych problemów Smile zjadła a teraz próbuje wynegocjować możliwość nie leżenia na swoim posłaniu Smile te słodkie oczy są rozbrajające. Dzień był bardzo spokojny. Bawiła się i spała na zmianę. Zauważyłem, że jak śpi to śpi na całego i nie budzi się nawet jak się otwiera lodówkę lub wyjmuje chleb Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:31, 29 Lis 2010    Temat postu:

Piotr_KaYa napisał:
Zauważyłem, że jak śpi to śpi na całego i nie budzi się nawet jak się otwiera lodówkę lub wyjmuje chleb Smile


Dokładnie tak jest (zapomniałam ci o tym powiedzieć) możesz ją przenieść w inne miejsce i też się nie obudzi
A zauważyłeś, że czasami śpi z otwartymi oczami i też na nic nie reaguje.
A leki przez sen też tak ładnie przyjmuje. Słodziak z niej okropny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piotrbieleda




Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 20:02, 29 Lis 2010    Temat postu:

Tego jeszcze nie natomiast zauważyłem, że ma swój sposób budzenia Nas rano:) wchodzi do sypialni, kładzie przednie łapy na łóżku i kładzie na nie swój łepek i zaczyna na nas patrzeć jak ten kot ze shreka Very Happy wtedy człowiek nie ma serca jej odmówić Smile nawet o 5 rano Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:46, 29 Lis 2010    Temat postu:

Hej Piotrek nie daj się prosić, napisz coś więcej Pray co niunia robiła przez cały dzień, czy jest wesoła czy smutna? czy bawi się jakąś zabawką?
Rany jak my czekamy na wiadomości od Ciebie Brick wall Chyba muszę coś na uspokojenie zacząć brać Smile
Tomek mówi, że to już czas leczenie zacząć, bo to nie jest normalne Laughing
Chyba za kilka dni mi przejdzie (mam nadzieje)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum robocze Fundacji AUREA Strona Główna -> W Psim Niebie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 58, 59, 60  Następny
Strona 8 z 60

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin