Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Gość
|
Wysłany: Śro 20:08, 19 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
hej,
juz trzy dni mijają a o Jessie brak nowych wiadomości. Jak tam nasza sunia się sprawuje?
Ela
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Ola&Effek&Szisza
Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Praga/Katowice
|
Wysłany: Czw 13:23, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Z mala wszytsko ok Ewa niestety do soboty nie ma mozliwosci nic napisac, ale w sobote bedziemy miec pelne sprawozdanie
Ja tylko troszke polotek przekaze Jessie okazala sie zlodziejem husteczek, ktore oddaje za smaczki... juz mniej ciagnie. Caly czas bezkonfliktowa i wesola.
pozdrawiamy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 0:10, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Witam! Czy suczka znalazła już właściciela?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pią 2:14, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Aneta Sztajnert napisał: | Witam! Czy suczka znalazła już właściciela? |
Nie, jeszcze nie. Jak na razie Jessie są nią zainteresowane 2 rodziny - z Grodziska i z Częstochowy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ela
Gość
|
Wysłany: Pią 9:42, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Witam,
mam ogromną prośbę z wiązku z adopcją. Ponieważ strasznie długo się to ciągnie a ja w dalszym ciągu nie wiem czy Jessie będzie mogła być z nami chciałabym prosić o podjęcie decyzji czy będę tą szczęśliwą osobą z którą zamieszka sunia czy nie. Pozwoli mi to na dalsze albo cierpliwe czekanie albo na podjęcie innych kroków w celu zaadoptowania innego psa.
Proszę mnie zrozumieć i przychylić się do mojej prośby.
pozdrawiam życząc miłego dnia
Ela
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:48, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Elu, oczywiście rozumiemy i przepraszamy. Wykazujesz się ogromną cierpliwością i jesteśmy Ci za to bardzo wdzięczne. Narazie nie możemy jednak podjąć decyzji, ponieważ nie odbyła się u Ciebie wizyta przedadopcyjna. Jest to niestety związane z permanentnym brakiem czasu, nad czym bardzo ubolewamy, ale poza sprawami fundacyjnymi mamy także obowiązki rodzinne i zawodowe.
Daj nam jeszcze chwilkę (dosłownie chwilkę), umowimy się na wizytę i będziemy działać dalej w sprawie Jessie, OK?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ela
Gość
|
Wysłany: Pią 13:00, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
nie mam wyjścia jeśli mi zależy na Jessie
OK
Pzdr ela
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Patrycja
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krzepice Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:30, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Witam
Jestem zainteresowana adopcją suni. Hmmm.. od czego tu zacząć Tak więc mieszkam razem z rodzicami i młodszą siostrą Mieszkamy w jednorodzinnym domu w mieście niedaleko Częstochowy. Niedaleko domu mamy las i rzekę, a z tego co mi wiadomo Goldeny uwielbiają wodę Mamy duże podwórko. W domu zawsze przebywa moja mama tak więc będzie mogła opiekować się Jessie. Odkąd pamiętam zawsze w naszej rodzinie gościły psy i inne zwierzaki Niestety niedawno odeszła od nas nasza ukochana suczka Była z nami 9 lat Byliśmy z nią tak związani, że przez miesiąc płakaliśmy za nią Ale niestety taka jest kolej rzeczy. Kochamy wszystkie żywe istoty, a najbardziej oddane ludziom, przyjacielskie psy Zapewnilibyśmy suni odpowiednie warunki i opiekę a co najważniejsze bezgraniczną miłość. Jestem 18 dziewczyną, choruje niestety na serce, nie pisze o tym ze względu na to, żeby ktoś się zlitował czy coś w tym stylu, lekarz zaleca mi po prostu dużo spacerów i mogłabym to robić z towarzyszem takim jakim jest Jessie Jeżdżę bardzo często do Zabrza na konsultacje z lekarzem i chciałam zapytać czy można spotkać się z Jessie??? Jadę do Zabrza 2 grudnia i czy byłaby możliwość spotkania??
Będę wdzięczna za szybką odpowiedź
Pozdrawiam serdecznie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:28, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie na naszym forum.
Czy wszyscy członkowie rodziny chca, aby zamieszkał z Wami Golden, bo jest to pies z dlugim wlosem, ktory linieje wlasciwie caly rok, lubi wode, czyli plywanie, lubi bloto, lubi dlugie spacery. Pies to rowniez wydatki finansowe, dlatego pytamy o zdanie rodziców.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:30, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Witaj, wiem, że Twoja mama rozmawiała już z Asią_Axelową i zgadzacie się na wizytę przedadopcyjną
W Częstochowie mamy zaprzyjaźnioną Ilonkę, która zgodziła się Was odwiedzić. Musicie tylko podać nam numer telefonu do siebie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:31, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Czy mozesz wpisac w swoj profil miejscowosc, gdzie mieszkasz. Zawsze o to prosze, bo to ulatwia komunikacje na forum. Aha i powiedz nam prosze, jak masz na imie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Patrycja
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krzepice Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:49, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze jestem świadoma tego, że Goldki gubią sierść. Mój poprzedni pies mimo tego, że to była yorka i miała włos to też go trochę gubiła. Wiem to jest kolosalna różnica, ale jak już napisałam jestem świadoma. Po drugie, tak rodzice się zgadzają i siostra też Po trzecie mam na imię Patrycja
A jak mogę podać ten nr telefonu??
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:18, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Na PW.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Patrycja
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Krzepice Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:48, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
To znowu ja Chciałam dowiedzieć się czegoś więcej o Jessie. Mogłyby Panie przedstawić historię choroby, którą przeszła Jessie, chodzi mi o te jelita. Czy chorowała jeszcze na coś? Czy ma badania na dysplazje? Czy ma rodowód?
Czy te kołtuny co miała przy uszach da się rozczesać czy trzeba obciąć?
Kiedy Pani Ilona miałaby czas przyjechać do nas??
Jeżeli coś mi się przypomni to jeszcze napiszę
Pozdrawiam serdecznie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata_Emi_Lili
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 13133
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:05, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Witam, postaram się udzielić odpowiedzi, choć większość z nich można znaleźć w tym wątku.
Jessie miała problem z jelitami (wypadające jelito) i przeszła zabieg zaszycia odbytu (nie całkowitego), dzięki któremu wszystko jest teraz OK.
Na nic więcej nie chorowała.
Jessie nie ma rodowodu ani badania na dysplazję.
Nie za bardzo rozumiem pytanie o kołtuny przy uszach?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|