Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewa47
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Pomorskie Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:23, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Niestety bezduszność ludzka i zysks za wszeką cenę prowadzą to takich histori jak ta. Nasze prawo powino bardzo dotkliwie karać takich ludzi , aby nigdy więcej takiej krzywdyt nie zrobili innym psiakom .
Ostatnio zmieniony przez ewa47 dnia Czw 13:24, 07 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Asia Zuzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: starogard gdański Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:10, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Noc minęła spokojnie. Jenka była zdenerwowana kołnierzem. Nie podejrzewam żeby ją coś bolało bo była cichutko. Od czasu do czasu próbowała zaczepiać nas na zmianę do głaskania swoją wielką łapą. Rano wypiła 2 miski wody, wyszła na siku. Otrzymała antybiotyk i lek/bólowy podskórnie. Cały czas chodzi w kołnierzu. Jedzonko przygotowujemy tak jak pisałam poprzednio. Cięcie zaopatrzone szwami czyściutkie, przemywane wodą utlenioną. Z pochwy zdarza się wylecieć skrzeplina ale ponoć może tak być. Jutro wracamy do weta się pokazać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia&Rita
Dołączył: 08 Wrz 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Mosina k.Poznania Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:27, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Asiu a te wyniki badań histopatologicznych to będą w poniedziałek , tak ?? oby były tak szybko. Kiedyś czytałam , że psy nie okazują , że coś je boli , tylko dzielnie to znoszą. Jenny musisz się z tego " wylizać " !!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia Zuzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: starogard gdański Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:56, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Najprawdobodobniej wyniku badania histopatologicznego nie będzie w poniedziałek. Wczoraj próbka dotarła do laboratorium do Niemiec i okazało się że oni nie pracują w soboty. Takim sposobem wszystko się przesunęło. Na dodatek wydaje mi się że to paskudztwo znowu urosło Jak na razie Jenny jest bardzo dzielna. Ja wiem że te mordki nie okazują bolu ale myślę że nie cierpi. W każdym razie jeżeli coś się zmieni to jesteśmy na telefon z panią Agnieszką o każdej porze.
Wszystkie wskazówki co do diety stosujemy.Dzisiaj jeszcze qpy nie było ale wczoraj była i to całkiem spora
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia&Rita
Dołączył: 08 Wrz 2009
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Mosina k.Poznania Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:21, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zaskoczona jestem laboratorium w Niemczech :szok: U nas nikt takich badań nie przeprowadza ?? tragedia :zdziwko:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:36, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Są przeprowadzane, ale wyniki tych w Niemczech są pewniejsze. Guz Bezy też został wysłany do Berlina. Koszt większy, ale pewność większa, a to jest w przypadku nowotworów niezmiernie ważne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia Zuzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: starogard gdański Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:42, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Niestety po południu jechałyśmy na "sygnale" na zastrzyk p/bólowy. Jenny zaczęła jęczeć w ten swój sposób tak jak przed dwoma tygodniami weterynarz potwierdziła że guz rzeczywiście się powiększył. Centralnie wypycha się do przodu pod ogonkiem. Bałam się że mogą rozejśc się szwy po pobraniu wycinka ale wszystko ok. Mamy także na jutro zastrzyczek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewa47
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Pomorskie Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:07, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dzisiejszy dzień był bardzo zwariowany Wybralismy sie w odwiedziny do Asi i jej rodzinki aby poznać Jenusie W drzwiach po chwili powitało nas stadko goldenków Luka, Zuza i Jenusia, a póziniej dwie kicie, nie było to tamto kazda po kolei musiała dostac swoja porcje głasków . Jenusia co chwile podchodziła na głaski, a Zuza władowała mi sie prawie na kolana Jenisia jest przekochana, bardzo milusia i grzeczna tak, jak Asia mówiła - niezmierny pieszczoch Co chwilę dopominała sie głasków Guz jest duży :-( bidula musi siedziec boczkiem ale wszystko co Asia robi znosi bardzo dzielnie, ma naprawdę wspaniałą opieke i jestesmy pełni podziwu dla Asi i jej rodzinki. Kochani macie wielkie serca. Dziekujemy Asiu że moglismy poznać was i Jenusie a takze za miło spedzony czas z wami Mamy wieka nadzieje że Jenusia wyjedzie z tego paskudstwa i wszystko zakoniczy się dobrze.
Ostatnio zmieniony przez ewa47 dnia Nie 22:15, 10 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia Zuzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: starogard gdański Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:55, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Od sobotniego po południa nie było potrzeby dawać Jence zastrzyku p/bólowego Dzisiejsza kontrol wypadła pozytywnie. Dostałyśmy na kolejne 3 dni antybiotyk do dzioba Na spacerach panna dzielnie mierzy każdą zaspę a u nas na polach jest jego pełno no i te norki zajęcze....a na dodatek na polu spacerowały sarny ale wczas złapałam wszystkie panny Stosujemy wszystkie dodatki do diety ale Jenisia i tak mocno tłoczy przy załatwianiu tych spraw
Cały czas czekamy na telefon...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia Zuzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: starogard gdański Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:58, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Niestety, cały czas czekamy na wynik Pani obiecała że jak będzie coś wiedziała to zaraz do mnie dzwoni!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia Zuzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: starogard gdański Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:20, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Troszkę już z Jenisią jesteśmy i też poznałyśmy się lepiej Pomimo że mam jeszcze dwa goldasy to niektóre rzeczy mnie zaskoczyły Jenka to wielki łakomczuch! zresztą jak każdy golden! Potrafi dziewczyna zabrac naleśnika z talerza pomimo że ktoś przy nim siedzi Kocie jedzonko też jej smakuje miski wylądowały na górze jeżeli chce zamiatac, czy otworzyc drzwi a laska leży to nie przesunie się ani centymetr nawet głowy nie podniesie ale na podwórku to pies stróżujący! obszczeka wszystkich! dobrze że u nas mały ruch
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Czw 15:45, 14 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Asia pojechała z Jennką do weta, a ja tymczasem napiszę, że guz okazał się być nie rakiem (juuuuppi!) tylko włókniakiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia Zuzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: starogard gdański Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:12, 14 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Hura, hura.... W tej chili Jenka wskoczyła na stół operacyjny! Bedzie miała usunięte to paskudztwo!!!Przy okazji pypeć na oku Bedzie jak nowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:05, 14 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
To nie jest wcale taka prosta operacja. Miejsce jest bardzo szczególne i można wyciąć zupełnie niechcący zbyt wiele, albo odwrotnie zbyt mało i zostawić trochę włókniaka we wnętrzu Jenny. Dlatego rzeczywiście kciuki się przydadzą, ale przede wszystkim wprawna ręka chirurga.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia Zuzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: starogard gdański Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:46, 14 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Piszę wszystko na świeżo!Operacja parę minut temu się zakończyła. Według weterynarz wszystko jest ok, bardzo pozytywnie to widzi Usunięty guz był wieeelkich rozmiarów, pomimo złego położenia został usunięty w całości. Wyciek z pochwy jaki nam cały czas towarzyszył spowodowany był już perforacją guza na dodatek okazało się że w miejscu szycia trzonu macicy był też malutki guzek, który został także usunięty. Mimo stosowanych wszystkich dodatków do diety w jelicie znajdowało sie dużo mas kałowych wręcz kamieni Co świadczy jak ona się męczyła przy załatwianiu. Oczko jest też cacy! Usunięto pypcia razem z korzeniem. Mimo długiej narkozy Jenka trzymała się rewelacyjnie! Saturacja ani akcja serca jej nie spadała Teraz czeka ją długa rekonwalescencja, dieta lekkostrawna, środki p/bólowe. Ze względu że jutro idziemy do pracy Jenisia została na noc w klinice pod okiem specjalisty. I my bedziemy spokojniejsi że nic się nie przytrafi pannie pod naszą nieobecnośc. Teraz musi się wykurowac i bedzie żyła długo i szczęśliwie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|