|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:59, 17 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Dziękujemy za gratulacje
Właśnie wróciliśmy z wieczornego spacerku. Jenny jest bardzo ciekawa wszystkich nowych zapachów dookoła i najlepiej obwąchałaby wszystko naraz, wiec spacer był dość aktywny Chodzi dość szybko, ale już tak nie ciągnie (może dlatego, że pańcio też przyspieszył kroku ). Zainteresowała się jakimś chlebem na trawniku, ale pięknie zareagowała na "fe" z naszej strony i zostawiła chleb w spokoju. Po pierwszym spacerku uważam, że ładnie się zachowuje i nie sprawia na razie problemu.
Zauważyłam też, że na razie mało pije i przez to pewnie mało siusia, ale może to jest wynikiem sytuacji w której się znalazła, poobserwujemy.
Po powrocie w domu położyła się i odpoczywa, na razie z nami w pokoju, legowisko jeszcze nie zasłużyło na większe zainteresowanie.
To chyba tyle na dziś, jutro zdamy relacje jak minęła noc w nowym domku.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Agunda
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olkusz Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:03, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Marzena&Taba napisał: | Wstyd przeoczyłam żę Jenny już ma swój domek Gratulacje dla Jenny i dla Was
Miziak |
Marzena nie tylko ty
GRATULUJEMY
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Asia Zuzkowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: starogard gdański Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:04, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Dorsli napisał: |
Zauważyłam też, że na razie mało pije i przez to pewnie mało siusia, ale może to jest wynikiem sytuacji w której się znalazła, poobserwujemy.
|
Z pragnieniem Jenka nie miała problemów. Widocznie sytuacja jest dla niej stresująca.
Napiszcie proszę jak tam pierwsza noc.Bardzo jestem ciekawa.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:00, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Doroto, zaproponuj na jaki mogę Ci zmienić login - Dorota & Jenny? Jenisiowa Dorota? Dorota i Jenny? Czy może jeszcze inaczej? Jak wolisz?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ala & Jenny
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:11, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Witam mam na imię Ala i jestem córką Doroty
Co do nazwy mama później odpisze co jej bardziej odpowiada
Właśnie wróciliśmy ze spaceru, a że mama wzięła się za robienie obiadku to ja postanowiłam zdać krótką relacje
Wybraliśmy się z Jenny nad morze narazie obawia się fal, póki co kije nie bardzo ją interesują, zdecydowanie woli iść z nosem przy ziemi pewnie bada nowy teren późnie mama umieści zdjęcia ze spaceru.
Teraz Jenny sobie odpoczywa.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Warna.
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:16, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Serdecznie witamy Cię na forum fundacji. Bardzo dziękujemy za relację z dzisiejszego poranka i czekamy teraz na zdjęcia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:50, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Obiadek skończony więc jestem.
Login może być Dorota Jenisiowa
Zacznę może od nocki, która była bardzo spokojna. Jenisia spała z nami w pokoju całą noc, rano poczekała aż wstaniemy, pierwsze przywitanie z rana było bardzo nieśmiałe z podkulonym ogonkiem (takie niepewne). Normalnie aż się serce kraje, bo myślę że ona po prostu nie wie co teraz, nowy dom, nowi ludzie. Na spacer idzie bardzo chętnie i z wielką radością.
Po porannym spacerku było śniadanko zjedzone już troszkę spokojniej niż wczoraj, ale jeszcze szybko.Pije już dziś normalnie więc wczoraj to pewnie był stres. Qupka była i wczoraj i dziś piękna i bardzo konkretna hihi, aż się zastanawiam skąd taka duża, jeśli Jenny je tylko 200g karmy odchudzającej dziennie. Odchudzić ją trzeba bo taka baryłka jest na razie.
Potem pojechaliśmy sobie na wycieczkę nad morze, pogoda dziś jest super.
Tu Jenisia się zastanawia czy ta fala jest groźna czy może nie?
[link widoczny dla zalogowanych]
No chodźcie, na co czekacie?
[link widoczny dla zalogowanych]
Nad morzem fajnie, ale w lesie tez ciekawie
[link widoczny dla zalogowanych]
Po spacerku trzeba odpocząć, na wszelki wypadek w drzwiach kuchni żeby nic nie przegapić
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:16, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Obserwując zachowanie naszego pieska, myślę że ona cały czas nie wie co ją czeka. Chodzi cały czas za nami i wygląda to tak jakby starała się odgadnąć nasze myśli, czego my od niej oczekujemy, co ma zrobić żeby pańcio był zadowolony.
Takie moje spostrzeżenia:
-sunia jest bardzo mądra
-stół jej nie interesuje mimo, że stoi ciasto na stole
-jak jedliśmy obiad nie była nachalna i wycofała się na pozycję koło drzwi
-bardzo się domaga głaskania
-próbowała wchodzić delikatnie na kanapę, ale po stanowczym "nie" zrezygnowała
-na spacer może iść co chwile, pomimo zmęczenia, jak tylko ktoś zakłada buty ona już jest przy nim
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Magda Marek i Tequila
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 21 Lis 2009
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:52, 18 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Gratulujemy, gratulujemy...wystarczy kilka chwil nie odwiedzac forum a tu takie nowości
|
|
Powrót do góry |
|
 |
BiGRobin
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Świetochłowice k/Katowic Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:56, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
oj ja też przegapiłam adopcję Jenny, gratulacje! super że kolejna słodzizna ma już dom:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dorota Jenisiowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 1485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Gdańsk Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:06, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Witam dzisiaj.
Chyba muszę złożyć reklamację miałam dostać 9 letnią starszą, spokojną sunię a dziś Jenisia mało mi nóg na schodach nie połamała jak wychodziłyśmy na spacer hihihihi.
Ona ma tyle energii, że starczyłoby chyba na kilka psów.
Bałam się troszkę tej adopcji, bo nigdy nie miałam do czynienia z psem po przejściach, ale Jenisia jest rewelacyjna. Pewnie, że jakieś drobne problemy są, ale naprawdę drobne. Na przykład musimy popracować nad sposobem jedzenia, bo Jenny je bardzo łapczywie i szybko i dławi się przy tym.
Bardzo nachalnie też wymusza pieszczoty, ale jesteśmy twardzi i jak jest zbyt nachalna to ją ignorujemy i muszę powiedzieć, że wtedy bardzo ładnie odpuszcza i kładzie się spokojnie.
Jak wychodzimy na spacer to po założeniu szelek zaczyna być bardzo niecierpliwa i szczeka żeby nas pogonić, a po schodach leci na złamanie karku.
Zaczynamy powolutku się oswajać, ostatniej nocy psiunia zasnęła koło naszego łóżka, ale po godzinie poszła na legowisko (pierwszy raz, hura! ) i spała tam do rana. Zabawek jeszcze nie rusza, ale pewnie na wszystko przyjdzie czas.
Tak Jenisia spała w nocy, słodziutka nie?
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Dorota Jenisiowa dnia Pon 21:46, 19 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
uMA
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Elblag
|
Wysłany: Pon 22:13, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ale ma łoże!!! Super! Jenny jest bardzo pogodna i wesoła, nawet w schronisku była taka czym rozczulała pracowników. Życzę Wam wszystkiego dobrego.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marta&Angus&Alma
DOM ADOPCYJNY, DOM TYMCZASOWY
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 1991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Olsztyn Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:18, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Oj bardzo słodziutka Świetnie że Jenisia się rozkręca
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KasiaBarowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:22, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
I z nas są gapy!!!! gratulacje dla Was
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aśka Axelowa
FUNDACJA AUREA

Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 3590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Piła
|
Wysłany: Pon 22:38, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Dorota Jenisiowa napisał: | Jak wychodzimy na spacer to po założeniu szelek zaczyna być bardzo niecierpliwa i szczeka żeby nas pogonić... |
Doroto, miałam podobny problem z jedną z naszych podopiecznych (Weną), jak była u mnie na tymczasie. Jak tylko zauważyła, że się ubieram do wyjścia, to zaczynała szczekać, aż nie wyszliśmy z domu. Trochę było to niewygodne o 7 rano lub 23 wieczorem...
Dostałam wówczas radę od pewnej naszej mądrej koleżanki, która niestety już rzadko tu do nas zagląda (Ania_W) :-(
Po 1. Jeżeli Jenka szczeka po założeniu szelek, to niech to będzie ostatnia czynność przed wyjściem, żeby czasu na szczekanie było mniej
Po 2. W tym czasie, gdy się ubierasz, a Jenka już szczeka, możesz ją czymś zająć - ja brałam do ręki garść suchej karmy i rzucałam Wence po 1 kulce w różne części mieszkania (stojąc w przedpokoju). Ona biegała z kąta w kąt i szukała kulki, a ja w tym czasie spokojnie się ubierałam. I nie było szczekania
Pozdrawiam Was serdecznie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|