IMKA

Gosia&Imka

Imeczka już z nami......
Ale zanim przyjechała, na działeczce u Marzeny i Bartka było tak:

A teraz jest już po pierwszym przeglądzie u weta, zaszczepiona i zaczipowana, po jedzonku, po spacerku, zapoznała się z mieszkaniem, przyjęła godnie gościa-Agatę (jeszcze raz dzięki za karmę) i padła

Gosia&Imka

A teraz podziękowania, ogromne podziękowania:
dla Agaty za szansę i zaufanie, dla Marzeny i Bartka za opiekę nad Imką, dla wszystkich którzy nam i Imce kibicowali

Dziękujemy że mamy już nasze szczęście!!!!

Karolina Lankowa

Wspaniale! Powodzenia! Pięknie Wam razem

Gosia&Imka

Ehhh..... nie pisałam, bo miałam nadzieję na poprawę chwilowego problemu,.. niestety zmagamy się z okropną biegunką, właściwie męczymy się co 1,5h i robimy kupkę gdzie popadnie, bardzo brzydką, niezdrową...... Lecimy do weta bo boję się, żeby niunia nam się nie odwodniła.
Myślę, że powodem jest mega stres, tęsknota za Marzenką i może zmiana karmy (chociaż kontrolowana).
Odezwę się później...... Trzymajcie kciuki i łapki!!! Wszystkie!!!!!
G&I&J

Karolina Lankowa

Koniecznie dajcie znać po wizycie! Trzymamy łapy!

Agata_Emi_Lili

Biedna niunia :-( Z tego co piszecie wszyscy, to dziewczyny (Perła, Imka, Lana) mają jeszcze nie do końca poprawnie działający układ pokarmowy. Zaburzone jest wchłanianie, trawienie, flora bakteryjna w przewodzie pokarmowym. Niestety pewnie jeszcze trochę potrwa, zanim się to wszystko unormuje.
Imeczce dodatkowo doszedł teraz stres, zmiana karmy, wody i ma bidula sensacje okrutne :-(
Mam nadzieję, że kuracja da efekty i niunia lada dzień będzie znowu w formie (kupy też

).

Gosia&Imka

przespałyśmy nockę

Tzn, niunia przespała a ja "poprzeczuwałam", ale ogólnie sukces!!! W nocy nawet odchodziło chrapanie

aż miło

!!!!!!!! Po wizycie u weta, po lekach i kroplówce biegunka ustała. Teraz idziemy na mały testowy spacer, zobaczymy co będzie, dam znać....

Nowak(i)Lanka

Gosia&Imka

Dzięki Marzenko za wsparcie....
donoszę, iż moi właśnie wybierają się na spacer (na jednym już byli, bezkupowym, ale siuśkowym i z zapoznawaniem się z koleżankami i kolegami). Mała od czasu do czasu popiskuje, ale to pewnie dlatego, że jest głodna, do 19 ma zakaz spożywania wszelkich pokarmów

Po pracy lecę szybciorem do domu i jedziemy z Imcią na sprawdzian do weta. Odezwę się po wszystkim.

Karolina Lankowa

Aaaaaaach wspaniale!!! Dancing

Agata_Emi_Lili

I jak Imeczkowy brzusio? Lepiej?

Gosia&Imka

Imeczkowy brzusio już znacznie lepiej!!
Byliśmy na zastrzyku z antybiotyku, Imka została obmacana, brzuszek już nie jest bolesny. Uszka zostały ponownie wyczyszczone (ponieważ dzisiaj mocno je drapała), wet wykluczył świerzbowiec, za to zawyrokował - zapalenie bakteryjne uszka lewego (okazało się, że uszko jest bolesne). Mamy zalecone kropelki Posatex, 1 raz dziennie rano. Zaczęliśmy już karmić małą, około 19 dostała 1/3 dziennej dawki Royal Canin Intestinal.
Ogólnie rzecz ujmując

, dzisiejszy dzionek był baaardzo pozytywny. Imka radośnie biegała na spacerkach, ufnie podchodziła do piesków i napotkanych ludzi, często merdała ogonkiem, dwa razy zaszczekała na kolegę, który nabrał ochoty na miłość

, wąchała kwiatki na tarasie, weszła za mną do schowka pod schodami, ale na pięterko jeszcze nie dała się zaprosić, nie namawiam, poczekam aż sama się odważy.
Teraz śpi spokojniutko, wyciągnięta na dywaniku.
A to mała relacja tego, jak było wczoraj na działeczce:

Próbujemy coś wyżebrać, niestety nie udało się

Mamy taki cudny nochal.....

Przed nami nocka, mam nadzieję, że będzie tak spokojna jak poprzednia, przechrapana a nie przechlapana Laughing

Gosia&Imka

Uprzejmie donoszę, iż nocka była cudna

, przespana na posłanku, a rano na spacerku była kupka, również cudna Laughing

- spora, twarda i zdrowa!!!! Super

Wierzę, że po przeleczeniu piesa wyjdzie na prostą z tymi brzuszkowymi problemami, nie może być inaczej, prawda??
Ściskamy wszystkich,
G&I&J

Nowak(i)Lanka

Prawda

Magda Marek i Tequila

Trzymamy łapy za powrót do zdrowia.... i piszcie jak najwięcej Smile

wszystkie szczegóły nas ciekawią