|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:58, 19 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ojjjj trzymamy kciuki za zdrowie! Bierz się Mama w garść! Musisz być zdrowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:27, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Już coś wiemy:
"W obu oczach objawy zapalenia błony naczyniowej, ciśnienie w gałkach (powinno być min 15) lewej 9mmHg, w prawej 12 mmHg (czyli za niskie!!!) Nucleoskleroza soczewek (prawdopodobnie z racji wieku), w obrazie dna oka brak uchwytnych zmian. Leczenie Dicortineff 2-3 tyg. Atropina 5 dni".
No i drożdżaki, i w oczkach i w uszkach.... A ja ją po tych drożdżakach całowałam, fuj
To zapalenie błony naczyniowej, przewlekłej jak powiedziała pani doktór, może być wynikiem nieleczenia jeszcze w hodowli, problemami hormonalnymi albo alergią. Wszystko po trochu będziemy eliminować.
Ucho ciut ciut lepiej, ale nadal zakrapiam specjalną mieszankę leków, za tydzień wizyta kontrolna.
Obecnie piesa po stresach związanych z wizytą u wetek i znieczulaniu cudnych ocząt..... Choć zadrożdżakowanych (stąd te zabrązowienia wokół oczu).
Za tydzień cd.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga i Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Myszków Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:45, 22 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Gosia&Imka napisał: | No i drożdżaki, i w oczkach i w uszkach.... A ja ją po tych drożdżakach całowałam, fuj |
Co tam drożdżaki Gosiu... Jak mi Belliśka całusy daje ...
to Krzysiek z ironią pyta... "a qpska dzisiaj królewna całuśna nie jadła ?"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michal Sara
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 20 Maj 2011
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:53, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
baardzo miło mi było wreszcie Was poznać z Imcią oczywiście już się znałem wcześniej, ale z Państwem jeszcze nie
do zobaczenia!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:01, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Michał, nam też było miło Cię poznać.
A Saruni dziękujemy za zabawę z Imką
Do zobaczenia na Fortach!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:22, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Świętujemy dziś "półrocznicę"
Z tej okazji dzień cały podporządkowany Imce
Rano spacer z Gosią i Bellą na Fortach Radiowo, potem smakołyki, mizianki, głaski i całusy, zasłużony wypoczynek, później spacer z Luną i kolejne wygibusy z piłeczką, obiadek z kurczaczkiem a na deser banan, ulubiony owoc naszej piesy. Teraz odpoczywamy, chrapiemy i pewnie śnimy o fundacyjnym zjeździe
Fundacjo, ogromne pokłony i podziękowania za Imcię, za to, że jest u nas
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:35, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Cudownie! Tysiąca takich półrocznic
Wymiziaj matulę od nas!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:39, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
No a my musimy się o tym dowiadywać z forum nawet życzeń Wam nie złożyłyśmy, a była okazja.... W takim razie napiszemy te życzenia - Gosi życzymy, by Imcia była zawsze zdrowiutka i roześmiana, by Gosia nie musiała się zamartwiać, a Imci życzymy, by się Gosia jednak troszeczkę "zamartwiała" i zawsze traktowała Imcię jak oczko w głowie i rozpieszczała ją nieprzytomnie, jak teraz. I tak przez najbliższe sto lat, sto lat,
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:44, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Dziki, dzięki...
tak Gosiu, przyznaję, zapomniałam ci powiedzieć, stąd były te smaczki i kosteczki do podgryzania, których w końcu dziewczynom nie dałam, z racji Bellutkowych spraw brzusiowych
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina Lankowa
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 25 Maj 2011
Posty: 1317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:42, 23 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Matula, a swoje urodziny też prześpisz?
Kiedy masz, powiedz, żebyśmy Ci przypomnieli?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:38, 24 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
no no, czujnym trza być!!!!!
Ano 23 maja czekamy na życzenia
Panna skończy 8 latek, aż trudno uwierzyć, bo przecież wygląda wyjątkowo młodo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:51, 26 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Cd problemików z uchem i okiem.... byliśmy dziś po wyniki badań wymazu z ucha, ale nie dopchaliśmy się do naszej wetki.
W uchu mamy pojedyncze Malassezia. ciekawe, czy ten miesiąc leczenia to "tylko pojedyńcze Malassezia" czy "leczenie kulą w płot" .....
Pewnie jutro zaordynuja nam coś nowego....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:31, 01 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Gosia&Imka napisał: | Cd problemików z uchem i okiem.... byliśmy dziś po wyniki badań wymazu z ucha, ale nie dopchaliśmy się do naszej wetki.
W uchu mamy pojedyncze Malassezia. ciekawe, czy ten miesiąc leczenia to "tylko pojedyńcze Malassezia" czy "leczenie kulą w płot" .....
Pewnie jutro zaordynuja nam coś nowego.... |
Puk, puk - jutro było prawie tydzień temu - i co??????
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia&Imka
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 24 Mar 2011
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:43, 01 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Jestem jestem
Byliśmy w delegacji i właśnie wróciliśmy.... dodam, że Imka tym razem nie podróżowała z nami, była na przechówku u "dziadków" i swojej kumpeli Luny. Wszystko było ok, chociaż wieczorem i w nocy dawała znać, że tęskni za nami (no i pewnie, też za nią tęskniłam ). Jak ją zabraliśmy, to szybciorem gnała do domu, aż cieplutko zrobiło nam się na serduchu - to był wyraz przywiązania do nas i domku (tak myślę nieskromnie).
Z uchem mały problem, są grzybki tak jak pisałam, i zdaje się bardzo oporne jeśli chodzi o leczenie. Tym razem dostaliśmy krople Aurizon, do chorego ucha 10 kropli, do tego lepszego 5. Leczymy się tak do przyszłego poniedziałku, potem sprawdzian i pewnie kolejny tydzień leczenia.
W związku z powyższym, nasze wieczory polegają na "zakraplaniu" uszu i oczu
Ciśnienie w oczkach nadal za niskie, dlatego zakrapiamy wieczorem Tropicamidum WZF 1% a rano Dicortineff, natomiast 18.04 znowu badamy krew i idziemy do p. okulistki.
Mamy w planach również testy na alergię.
Ufffff.... to by było na tyle.....
Ale najważniejsze jest to, że jest BOSKO, bo my mamy Imcię, a ona nas
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośka&Bella
DOM ADOPCYJNY
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:17, 01 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Gosia&Imka napisał: | Ale najważniejsze jest to, że jest BOSKO, bo my mamy Imcię, a ona nas |
Ładnie powiedziane
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|